Amfetamina a sex

[Gość Gruzja]

Witam.
W dzieciństwie bylam wielokrotnie molestowana w tym przez ojczyma. Chyba to jest powód moich problemów. Nie mam satysfakcji z sexu. Nie mam orgazmu. Nie czuję ochoty na sex. Uporalam się z tym na tyle że mogę się kochać, ale zaspokaja to moją potrzebe bliskości a nie potrzeby fizyczne. Zawsze na początku boli, badanie ginekologiczne też zawsze boli. Do tej pory tylko jeden ginekolog się domyslil. Nigdy nie wiedzialam co w tym takiego fajnego i bylam odbierana jako zimna.
Rok temu pierwszy raz zazylam amfetamine. I nie żałuję. Z zimnej ryby zmienilam się w nimfomanke, zero bólu, pierwszy orgazm, chęci. Tylko martwi mnie że się uzaleznie. Nie chce. Ale co zrobić? ? Nie biorę już jakiś czas i znów ból i brak chęci.

[Lovestory]

* rzeczy ( analfabeta ze mnie XDDDDD)

[Lovestory]

Ale masz to szczęście że nie boisz sie dotyku męskiego ja od 7 lat sie boje jak nie wiecej ale mija mi to

[Lovestory]

Wiesz jestem dziewicą ale byłam molestowana za dziecka. Sądze że może spróbuj czegoś nowego. Ja od 6 roku życia mam w głowie takie zboczone rzeczy i nwm czy bede mieć jakiś orgazm... Ale fetysze są po to by sie bardziej podniecać =D może poekperymentuj ja tam troche na brutala lubię jak już .XD może znajdziesz coś dla siebie.

[mgr Kamila Krocz]

Gruzja, masz za sobą trudną przeszłość. Byłaś molestowana seksualnie. To, czego doświadczyłaś jako dziecko, teraz odbija się na Twoim dorosłym życiu, m.in. w trudnościach w życiu seksualnym. Powinnaś to przepracować na terapii z psychoterapeutą. Na pewno zażywanie amfetaminy, która pozwala Ci się rozluźnić i sprawia, że odczuwasz przyjemność podczas seksu, nie jest sposobem na rozwiązanie Twoich seksualnych problemów. Powinnaś zgłosić się do dobrego seksuologa i podjąć psychoterapię. Pozdrawiam!