uderzenie krwi do twarzy, glowy

[galaxy 2]

Witam serdecznie, pojawila sie umnie nie miła przypadłośc, problem mam juz od 1,5 roku. moze ktos na forum bedzie mi w stanie pomoc. Gdy połoze sie na brzuchu i dzwigne głowe lekko do góry zeby np poogladac telewizor nastepuje uderzenie krwi na twarz i do głowy w taki sposob ze nawet uszy zatyka, gdy przewroce sie na plecy uczucie mija. To samo sie dzieje gdy jade autem np przez 30 min i nagle z niego wysiade to czuje jak by mi mialo twarz i glowe rozsadzic. Bardzo prosze o pomoc, dodam ze wyniki krwi sa w normie, cholesterol podwyższony i trójglicerydy ale od 2 miesiecy biore liphantyl 160, cisnienie tez w normie, ekg nic nie wykazało

[ka-wa]

Zrób rtg kręgosłupa szyjnego,
lekarz powinien szukać przyczyny.
Jak już w tym wieku bierzesz leki na cholesterol,co co będzie później,lepiej regulować dietą,a na lekko podwyższone , nie zwracać uwagi,
uważam ,że te objawy nie mają nic wspólnego z cholesterolem czy trójglicerydami.

[galaxy 2]

ka-wa

Zrób rtg kręgosłupa szyjnego,
lekarz powinien szukać przyczyny.
Jak już w tym wieku bierzesz leki na cholesterol,co co będzie później,lepiej regulować dietą,a na lekko podwyższone , nie zwracać uwagi,
uważam ,że te objawy nie mają nic wspólnego z cholesterolem czy trójglicerydami.

RTG robiłem i wyszlo cos takiego : dyskretne dyskopatyczne obnizenie wysokosci przestrzeni miedzykregowej c5/c6 zniesienie fizjologicznej lordozy szyjnej.
Robiłem też rtg zatok i wyszlo ze w zatoce szczekowej mam 2 torbiele. Dodam ze mam mocne szumy uszne

[ka-wa]

To jak widzisz, ciężko określić od czego ,być może ma to związek z kręgosłupem,
zniesienie lordozy będzie powodowało coraz większe zwyrodnienia,pomocne mogłyby być ćwiczenia ,ale w Twojej sytuacji ,lekarz powinien zdecydować ,chociaż często lepiej sami na sobie sprawdzimy co pomaga ,a co szkodzi.

Nie myśl o tych dolegliwościach,bo strach przed tym objawem,wpędzi Cię w nerwicę,skoro masz tak samo od długiego czasu ,to raczej nic Ci nie grozi,
a w szumy uszne to najlepiej się nie wsłuchiwać.

Lekarz powinie Cię skierować do jakiejś kliniki na kompleksowe badania,skoro sam nie może pomóc,
na forum ,to raczej nie licz:P

[galaxy 2]

a moze to poprostu jakas bakteria w nosie albo zatoki

[ka-wa]

Tak właśnie możemy gdybać,ja bym nie wiązała tego z zatokami czy bakterią,
bo w Twoim przypadku ,nagłe uderzenie krwi , tak na logikę, bym tłumaczyła raptownym skokiem ciśnienia,spowodowanym jakimś uciskiem na tętnicę szyjną,
a usg tętnic szyjnych,miałeś robione ?
Jeśli nie ,to warto by było zrobić.

[galaxy 2]

No dokladnie może tak być. Gdzie takie usg mi zrobia? To by tez tlumaczylo szumy uszne. Dodam ze od ok 2 miesięcy jest dużo mniejszy lub prawie wcale nie wyczuwalny ten ucisk. Moze to zależy od pogody. Zrobię sobie jeszcze rtg pleców bo caly czas bola lacznie z szyja. Pozdrawiam

[ka-wa]

Takie usg możesz zrobić w przychodni specjalistycznej,tam gdzie też robią rtg,
tylko nawet prywatnie na rtg, trzeba mieć skierowanie,
o ile rtg jest tani,to usg tętnic szyjnych jest drogie ,dobrze jakbyś miała skierowanie od neurologa,bo nawet nie wiem czy rodzinny może wystawić takie skierowanie,stale te przepisy się zmieniają.