Skocz do zawartości
Forum

Depresja psychotyczna


Gość jarząbek wacław

Rekomendowane odpowiedzi

Gość jarząbek wacław

Dzień dobry! Mam pytanie odnośnie tzw. depresji psychotycznej. Jak ma się ta choroba do schizofrenii? Czy psychiatra może się pomylić w jej diagnozowaniu i zamiast zdiagnozować depresję z objawami psychotycznymi schizofrenię? Podejrzewam u siebie depresję psychotyczną. Moja choroba polega na tym, że miewam obniżony nastrój. W tym stanie wycofuję się do swojego intymnego świata, staję się obojętny, smutny, bierny, pojawia się poczucie winy, grzeszności, poczucie potępienia przez Pana Boga, zwiększa się podejrzliwość i ksobność, zaburza się sen i łaknienie (przeważnie przybieram na wadze). Kiedy te stany mijają to albo nastrój idzie w górę albo utrzymuje się niewielka poprawa, choć mój lekarz twierdzi, że bardzo rzadko miewam remisje. Kilka lat temu przez pare lat nie wychodziłem z domu. Bliscy twierdzą, że to była depresja. Lekarz wydaje mi się że pochopnie postawił diagnozę schizofrenia paranoidalna. Czytałem, że lekarze często nie wgłębiają się w problem tylko diagnozują schizofrenię bo tak łatwiej. Czy opisane przeze mnie objawy mogą wskazywać na depresję psychotyczną? Czy przy tej chorobie występują wahania nastroju i czy chorzy mają poczucie choroby?

Odnośnik do komentarza

Pobieżna diagnoza zawsze rodzi ryzyko postawienia nietrafnego rozpoznania. Niewykluczone, że lekarz, który usłyszał, że ma Pan objawy wytwórcze od razu pochopnie zdiagnozował schizofrenię. Schizofrenię bowiem można pomylić np. z epizodem depresyjnym ciężkim z objawami psychotycznymi. Przez Internet jednak nie da się zweryfikować Pana diagnozy. Najlepiej gdyby udał się Pan do jeszcze jednego, niezależnego psychiatry, by sprawdzić, jaką on postawi diagnozę – czy taką samą, jak pierwszy lekarz, czy inną.

Odnośnik do komentarza

Witaj. W swojej wypowiedzi nie wspomniałeś nic o takich objawach jak słyszenie głosów, omamy, halucynacje? Czy to u Ciebie występuje? Głównie to te symptomy świadczą o schizofreni. Jeśli ich nie masz to lekarz, u którego byłeś mógł za szybko stwierdzić Ci ją. To jak najbardziej może być depresja psychotyczna. Ona często przekształca się w schizofrenię, ale z tego, co piszesz, to ona jeszcze nie jest. Skontaktuj się z innym lekarzem.

Odnośnik do komentarza
Gość jarząbek wacław

Czasem zdarza mi się słyszeć różne dźwięki, które tylko ja słyszę, ale nie są to głosy tylko bardziej jakieś gwizdy, piski itp. Nie mam jednak , jak mi się wydaje typowych dla schizofrenii objawów, takich jak niedorzeczne mówienie czy ogólne zaburzenia jakie występują w tym schorzeniu. Jak już wspomniałem, moi bliscy i znajomi bardziej skłaniają się w kierunku jakiejś depresji. Te objawy psychotyczne, które u mnie występują są raczej przelotne, a z tego, co wiem schizofrenicy mają je przez większość choroby lub stale. U mnie to idzie w stronę urojeń winy, ksobnych, prześladowczych oraz manipulacji myślami przez diabła. Jak czuję się dobrze, to ich przeważnie nie mam. Kiedyś zdarzyło mi się, że jak czułem się aż za dobrze, miałem poczucie specjalnej misji. Czasem mam takie stany znacznego pobudzenia i dobrego samopoczucia. Kiedyś byłem bardzo ruchliwym dzieckiem, potem z racji problemów z rówieśnikami stałem się zamknięty w sobie, cichy, zlękniony. Taki pozostałem do dziś, z tym, że czasem mam te pobudzenia. Biorę leki, ale mimo to, uważam, że jestem źle i nie na to, co trzeba leczony. Dawno nie czułem przyjemności z czegokolwiek. Czuję się jakbym był zamknięty w szklanej kuli. Jestem osobą pobożną, i przez to nie dogaduję się z lekarzem. On traktuje moją wiarę jak chorobę. Myślę o zmianie lekarza.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...