Skocz do zawartości
Forum

Jak przestać bać się ginekologa?


Rekomendowane odpowiedzi

Swoją pierwszą wizytę u ginekologa wspominam jako istny koszmar. Kiedy lekarka założyła wziernik i próbowała go rozchylić pamiętam straszny, rozrywający ból i jej obleśne komentarze na temat tego, że jak ja zamierzam współżyć skoro ona nawet zbadać mnie nie może. Próbowała wziernikiem potem palcem badać (ból był okropny, mówiłam jej o tym, lecz ona tylko mnie wyśmiewała). Po tej wizycie, zmieniłam lekarza, poszłam do innego, który wiedząc, że jestem dziewicą nie pchał się z wziernikami i paluchami do środka. Tylko USG tak było przez rok czasu. jak już przestałam być dziewicą, nadal nie wyprowadzałam lekarza z błędu z lęku przed badaniem. Aż w końcu uznałam,że trzeba mu się przyznać. Teraz żałuje bo zapowiedział mi, że przy następnej wizycie będzie badanie w wziernikach i USG dopochwowe. A ja się tego panicznie boje bo pamiętam ten rozrywający ból. Co zrobić by nie bolało i co zrobić by przestać się bać. Nie istnieje żaden sposób, który mógłby mnie rozluźnić skoro już wiem że to badanie jest strasznie bolesne.. Co robić pomocy?!

Odnośnik do komentarza
Gość kolezanka34

Ogromnie ci współczuję tych przykrych doświadczeń. :( Rozumiem cię, również nie mam miłych wspomnień. Takie sytuacje nie powinny, nie mogą się zdarzać! Wiedz, że nie musisz się zgadzać na badanie z wziernikiem i usg dopochwowe. Naprawdę! Masz pełne prawo odmówić! Pamiętaj o tym. Powiedz lekarzowi szczerze, że masz traumatyczne doświadczenia i że zgodzisz się na te badania, gdy będziesz na nie gotowa. Lekarz nie może cię do niczego zmusić. Z drugiej strony lekarz ten lepiej cię potraktował, nie pchał się do ciebie z łapami, więc może warto mu zaufać. Poproś, by zbadał cię delikatnie. Rozpoczęłaś współżycie, więc dobrze byłoby wykonywać cytologię. Badanie nie powinno być już tak bolesne, ze względu na brak błony dziewiczej. Twoja sfera intymna jest twoją własnością i masz prawo o niej decydować. W prawach pacjenta jest napisane, że badanie musi być przeprowadzone delikatnie z poszanowaniem godności i intymności. Jeśli dzieje się inaczej, nie bójmy się zgłaszać skarg.

Odnośnik do komentarza

Skarga była. Wygrałam :) Ukarali ją.
Nie wiem jak się wyluzować przed tym badaniem. Wiem, że nie można być tam spiętą, ale na samą myśl że ona rozkłada ten wziernik to ja już cała spięta jestem. Czułam się w tedy za pierwszym razem tak jakby mnie ktoś rozrywał na strzępy w tamtych rejonach. i panicznie boje się, że to się powtórzy. Lekarka do której obecnie chodzę wie od samego początku o tym co mi się przydarzyło na pierwszej wizycie. Dlatego też się nie pchała do badań. A teraz chce je wykonywać.........:/
Naprawdę nie wiem co mam zrobić. :/ Jak sobie pomóc, jak się wyluzować podczas badania. Czy może istnieje jakaś maść, czy coś co mogłoby znieczulić tamte rejony?

Odnośnik do komentarza

Skarga była. Wygrałam :) Ukarali ją.
Nie wiem jak się wyluzować przed tym badaniem. Wiem, że nie można być tam spiętą, ale na samą myśl że ona rozkłada ten wziernik to ja już cała spięta jestem. Czułam się w tedy za pierwszym razem tak jakby mnie ktoś rozrywał na strzępy w tamtych rejonach. i panicznie boje się, że to się powtórzy. Lekarka do której obecnie chodzę wie od samego początku o tym co mi się przydarzyło na pierwszej wizycie. Dlatego też się nie pchała do badań. A teraz chce je wykonywać.........:/
Naprawdę nie wiem co mam zrobić. :/ Jak sobie pomóc, jak się wyluzować podczas badania. Czy może istnieje jakaś maść, czy coś co mogłoby znieczulić tamte rejony?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...