Skocz do zawartości
Forum

Problemy zdrowotne a nadopiekuńczość rodziców


Gość Aro

Rekomendowane odpowiedzi

Sytuacja wygląda tak mam 15 lat w wieku 11lat miałem wylew i 3 tetniaki wodoglowie a co zatym idzie wstawienie zastawki .Dopuki nie rozumiałem naczym dokladnie to polego to bylem taki jak dawniej czyli cieszylem sie byle czym ale kiedy zrozumialem ze to mnie bedzie ograniczac i to dosyc znacznie a stalo sie to jak miałem14 lat poniewarz mialem wymiane zastawki bo nie dzialala przez to nie moglem chodzic 5miesiecy bylem dla wszyskich cierzarem ale po wymienie zaczolem sie rechabilitowac i teraz jest juz dobrze wrucilem do formy i znowu dopadly mnie myśli takie jak dlaczego nie mam dziewczyny ? dlaczego nie spotyka sie z kolegami ??dlaczego nigdzie nie wyjerzdzam sam tylko z rodzicami kturzy mnie nigdzie nie zabieraja a jak już to do rodziny ja sie już poprostu dusze.Nic mi nie wychodzi jak zrobie awanture w domu to nic sie nic nie zmienia .chiałbym normalnie życ ale przez nadopiekuńczoś rodziców i dziatków poprostu nie moge .teraz mam nauczanie w domu i widze że moim rodzica pasuje to że siedze w domu ,ale mi nie.Mieszka w mlej miejscowości niedaleko mojego domu mieszkoja dziadkowie wiec jak rodzice ida do pracy to dziatkowie mnie że tak powiem nawiedzaja jak nie przychodza to dzwonia co godzine z pytaniem co robie albo jak sie czuje wedlug mnie to chore.Chiałbym sie wyrwac zmienic swoje życie na normalne wiem że może mam zastawke ale rozmawialem z innymi ktuży ja moja i oni robili wszysko a ja nawet na wf nie cwiczylem zawsze czuje sie gorszy.ostatnio coraz czesciej mi juz nerwy popuszczaja wtedy albo sie wyrzywam grajac na komputerze alebo poprostu placze i mysle nieradze sobie nawet jak terz pisze to placze.co mam zrobic zeby wszyscy zrozumieli ze jestem sprawny i moge sam wszystko i żeby zaczeli mnie traktowac jak doroslego a nie jak 5 letnie dziecko.dotej pory imulegalem i na wszystko sie zgadzalem bo nie chcialem im jeszcze innych problemow dokladac ale tak dalej byc nie moze bo ja zwariuje .prosze o pomoc i przepraszam za bledy

Odnośnik do komentarza

Powinieneś poważnie porozmawiać z rodzicami. Wcześniej jednak dokładnie przemyśl co masz im do powiedzenia i przygotuj listę argumentów. Dobrze by było równiez porozmawiac o normalnym życiu z Twoim lekarzem. Może on uświadomiłby twoim rodzicom, że możesz być normalnym nastolatkiem. Musisz spokojnie wytłumaczyć rodzicom, że nie jesteś szczęsliwy. Że wiesz, że chcą dobrze, ale jestes już za duży na takie traktowanie, że musisz sam zobaczyc i poznać trochę świata, bo chyba nie zamierzają trzymać Cię zamkniętego w domu do końca świata. Z reszta i tak będziesz żył dłużej od nich, więc w końcu będziesz musiał się usamodzielnić.

Odnośnik do komentarza

W zasadzie to się nie dziwię rodzicom, masz spore problemy zdrowotne, boją się o Ciebie bo Cię kochają, musicie byc wyrozumiali dla siebie nawzajem. Ty musisz zrozumieć, że oni się martwia i chca, abyś cały czas był pod opieką, a oni muszą zrozumieć, że jesteś nastolatkiem i chcesz żyć jak nastolatkowie. Spróbujcie porozmawiać na ten temat. Powiedz im, co Ci się nie podoba co byś chciał zmienić, zróbcie listę na lodówce, że np, wychodzisz sam z kolegami, ale np. puszczasz sygnał, że jest wszystko w porządku, albo piszesz smsa o której będziesz i trzymasz się tych godzin. Powiedz, że chcesz życ jak inni, że nie możesz się zamykać i ograniczać. Tak naprawdę nikt nie zapanuje nad Twoim zdrowiem, nie przewidzimy losu, wiadomo - rodzice dmuchają na zimne, ale zbytnia nadopiekunczość może krzywdzić i tak musisz im tłumaczyć, że kiedyś będziesz dorosły, ich nie będzie i ockniesz się sam bez przyjaciół. Dlatego teraz musisz budowac relacje, niech dadzą Ci szanse zapomnieć o problemach ze zdrowiem i być nastolatkiem. Ja bym w ten sposób rozmawiała.

http://www.ticker.7910.org/an1cMls0g411100MTAwNDcxNGx8MzU1NjZqbGF8aW4gbG92ZQ.gif

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...