Niepokojące plamienia we wczesnej ciąży

[Gość 1004asia]

witam serdecznie!!! jestem w początkowych tygodniach ciąży,ostatnią miesiączkę miałam 10.02.2011r . Dziś rano jak wstałam zobaczyłam lekkie krwawienie(brudzenie) od razu udałam się do ginekologa ponieważ bardzo się zaniepokoiłam.lekarz oprócz 2-tygodniowego zwolnienia i dużo odpoczynku nic mi nie przepisał.czy to normalne w ciązy takie plamienia.bardzo proszę o szczegółową odpowiedź.Pozdrawiam

[Gość magda0]

Plamienia i krwawienia w ciąży się zdarzają i czasem bywają niegroźne. jednak każde takie zdarzenie powinno być odebrane jako sygnał alarmowy, którego nie wolno lekceważyć. Stosuj się do zaleceń lekarza.

[Lek. Anna Syrkiewicz]

Każde plamienie w ciąży powinno byś skonsultowane z lekarzem prowadzącym. Jeżeli lekarz nie zauważył wskazań do rozpoczęcia leczenia farmakologicznego, to najwyraźniej nie zauważył nic niepokojącego.Proszę być dobrej myśli.

[Gość kasia162]

Witam,
Jestem w ok 3-4 tygodniu ciąży. Występują u mnie plamienia, które się utrzymują ponad 2 tyg. Plamienia są w postaci jasnej kwri, czasami brazowego śluzu. Nie są zbyt obfite. Mam wrażenie, że towarzyszą temu bóle brzucha, ale niezbyt ostre. Raczej punktowe i też nie wustępują zawsze. Pojawiła się przy tym infekcja pochwy, która objawia sie swędzeniem, a czasami przy wizycie w toalecie pieczeniem.
mieszkam w uk i jestem w kontakcie z 'lekarzami', którzy od ich tygodniowej opieki ani razu nie zbadali mnie ginekologicznie. Jedyne co robią, to badają moją krew na poziom hormonów. Z ich badan wynika, że hormony w ciagu każdych 48 h ponnazaja się dwukrotnie lub delikatnie więcej.
Blagam o pomoc i diagnozę. Boję się, że grozi mi poronienie/obumarcie płodu lub inne przykre zdarzenie.
dziękuję

[Gość kasia162]

Dodam tylko, że jest to moja druga ciąża i w pierwszej nic podobnego się nie działo.

[angela325]

Dziwne, że nic nie robią. Jedyne co możesz zrobić to leżeć plackiem i się nie wysilać.

[Gość Sha Sha]

Z tego co wiem to w uk zajmują się jakoś poważniej ciażami które mają co najmniej 3 miesiące. A tak nic nie robią wychodząc z założenia że albo się utrzyma albo poleci.

Jedyne co możesz zrobić sama to kupić luteinę i brać ją, w Polsce daję się ją na podtrzymanie ciąży. Możesz też znaleźć jakiegoś polskiego lekarza, on powinien zacząć coś robić

[angela325]

Tylko pytanie czy da się ją kupić bez recepty

[usiulka]

Zgłoś sie Do polskiego lekarza co prawda luteiny tutaj nie ma ale przepisze ci angielski odpowiednik na receptę kosztuje ok 12f ,
Na angielska służbę zdrowia nie ma co liczyć niestety ...
Pozdrawiam

[Gość kasia162]

@Usiulka,
A czy pamietasz jak nazywa się angielski odpowiedni tego leku?

[Gość kasia162]

Odpowienik*

[usiulka]

Tak pamiętam to utrogestan tj 100mg progesteronu z tego co czytałam to był on tez kiedyś w Polsce i dziewczyny go chwalily.

[usiulka]

Ja po poronieniu 2 miesiące temu jestem znów w ciazy i od razu go zaczęłam brać i póki co (odpukać) jest ok tylko ze na początku trochę wzrok mi sie pogorszył był taki zamglony ale to minęło po kilku dniach, do tego biorę pregnacare i pozostaje być dobrej myśli :) pozdrawiam

[Gość kasia162]

Bardzo Ci dziękuję. W niedziele mam kolejne badania. Mam nadzieje, że nie tylko krwi. Na pewno zapytam o te tabletki. Dzięki.
Mam jednak nadzieję, że ekspert oceni co się ze mną dzieje.. jeśli mialabym tyle szczęścia :)