Pojedyncze uderzenie serca .Proszę o pomoc!

[Damian 1954]

Witam. Chciałbym porady . Jestem młody a od jakiegoś czasu, zdarzają mi się pojedyncze , bardzo nie przyjemne uderzenia serca. Kiedyś miałem tak , że zaczęło mi sie robić słabo , serce ponad 120/m , mokre ręce , bardzo płytki oddech , słabość,i zastanowienie czy ja już umieram .. Byłem u lekarza ,nie jednego, miałem robione EKG , Echo , nawet próbe wysiłkową i nic! totalnie nic , serce jak dzwon. Co prawda zawsze jak byłem u lekarza to sie w miare dobrze czułem , takie napady przychodziły z nienacka i od razu obawy o to czy nie zejdę. Zastanawiałem sie czy to nie przez alkohol może, ale ostatnio przez prawie miesiąc nie byłem na żadnej imprezie , jechałem do dziewczyny a tu znowu pojawił sie niepokój i te kołatanie. Od tamtej pory , mam codziennie bardzo nie przyjemne takie ..walnięcie serca , jakby zator jakiś sie zrobił i serce musiało mocniej krew pozyskać. Aczkolwiek tak sobię wmawiam. A i mam te uderzenia nawet jak siedze i nic nie robie , samo sie pojawia . Zapisałem sie na holter , zobaczymy . Ale czy ktos z Was odczuwa podobnie i może mi powiedzieć jak sobię z tym radzi ? Proszę bo bardzo kocham swoje życie ale to jest dramatyczne uczucie...

[Gość i....a]

Miałem coś podobnego(z tym, że trochę w mniejszej skali) i pomógł magnez, pije dużo kawy i po pewnym czasie mam takie kołatania ale magnez pomaga.

[Damian 1954]

Magnez magnezem . Byłem u kolejnego lekarza , powiedział mi doslownie to samo a mianowicie , że mam nerwicę , a w badaniach echo jeśli miałem wszystko wporządku to nie mam się czym przejmować tylko wziąć pramolan i udac się do psychologa.

[tajemnicza69]

Ja miałam bardzo podobnie. Tez miałam robione ekg i na początku było wszystko ok. Potem okazało się że mam niedoczynność tarczycy. Po braniu leków trochę lepiej ale to serce nadal tak szarpalo. Po 2 latał poszłam do kardiologa i się okazało że mam wadę serca. Teraz czekam za operacja :-(

[tajemnicza69]

Aha i na początku też mnie wysłano do psychiatry bo myśleli że to nerwica. Przez pół roku brałam leki Ale czułam się po nich gorzej