jak sobie poradzić

[tulipan13]

Byłam z chłopakiem 3 lata, właśnie ze mną zerwał na dobre. Przez ten cały czas dużo razy mieliśmy rozstania. W grudniu odkryłam ze romansuje z innymi dziewczynami wiec wtedy oklamalam go ze jestem w ciąży. Ale wrócilismy do siebie. Byliśmy razem aż do października. tylko ze przez ten czas gdy się klocilismy wszystko zwalal na mnie obrażal, poniżal wzywał. Tylko ze ja jestem w stanie wybaczyć mu wszystko nie mogę przestać o nim myśleć..ciągle Coś do niego wypisuje i pragnę z nim kontaktu.czuje wewnętrzne rozdarcie.proszę o radę.

[specjalfruit]

Hej,ja tak mialam przez 4 lata,rozstawalam sie i wracalam,bylam zdradzana i oklamywana,zawsze wmawial mi ze jestem chora,ze to moja wina.Skoncz to,bo to nie ma sensu,bedzie bolalo,ale uwierz mi ze bol minie,u mnie trwalo to rok.Trzymam kciuki

[tulipan13]

Jak radziłas sobie ze wspomnieniami i z chęcią odezwania się?

[Gość kam-cia]

Jeśli będziesz nalegała żeby wrócił do Ciebie i być może wróci to nie będzie miał do Ciebie żadnego szacunku przeciez już nie ma bo napisałas. Wie że jesteś w stanie mu wszystko wybaczyć i będzie to wykorzystywał. Takiego chcesz związku? Będzie oklamywal zdradzał a Ty będziesz za nim latać. Nie pakuj się w taki związek. Cierpisz boli Cię to ale wyplaczesz swoje i nastana lepsze dni. Wiem jak rozstanie boli bo sama przez to przechodziłam. Nie pozwalająszczesliw żeby jakikolwiek mężczyzna Cię tak traktował bo nie będziesz szczesliwa

[tulipan13]

Tylko jest taka godzina ze ja mówię sobie dość itd ale za minutę jest mi tego szkoda i juz bym do niego pisała

[Gość kam-cia]

Znam to uczucie. W jednej chwili mówisz dość niech spada potem wracają te dobre chwilę szkoda Ci go ale walcz z tym. On tylko będzie wykorzystywał Twoja słabość do niego. Długo byś i tak nie była szczęśliwa. Widzialabys jak mężowie Twoich koleżanek są dobrzy w stosunku do swoich żon a jak on Ciebie tak traktuje. My kobiety jesteśmy słabsza plcia. Postaraj się może nawiązać znajomość z jakimś innym chlopakiem

[tulipan13]

Nie to nie wchodzi wogóle w grę, nie wyobrażam sobie bycia narazie z innym chłopakiem, czuje obrzydzenie na samą myśl że mogłabym z kimś innym być