Głodówka

[Gość Shezze]

a skad wiesz? stosowalas kiedys glodowke? jesli nie to sie nie wypowiadaj:uhoh: ja od jutra zaczynam 2-tygodniowa glodowke, zapisalam sie juz na fitness i silownie (bede chodzila 6razy w tygodniu po godzinie fitnessu i godzinie silki). w domu zamierzal cwiczyc dziennie po 30min i 30min skakac na skakance. do tego bede pila duzo wody, zula gume zeby nie czuc glody i pila wapno bo mialam kiedys problem z niedoborem a nie chce zeby to sie powtorzylo. uff, dodam jeszcze ze podczas ferii przedluzam sobie wlosy u fryzjerki i scinam je na jakas fajowa i nowoczesna fryzure. a po feriach wroce do szql taka odmieniona, piekna i troche szczuplejsza...to bedzie piekne. trzymajcie za mnie kciuki i mnie wspierajcie, oki?

[Gość Shelby]

ok ;]
ja robie 10 dniową po sesji
zyczę dużo wytrwałości, ale jestes pewna ze podołasz w tak długim czasie? I to jeszcze przy takiej aktywnosci fizycznej, moze byc ciezko.
pierwsze 5 dni przetrwasz, potem bedzie juz z górki ;)

a kolezanka z góry z pewnoscia przeczytała caly temat, sama stosowała tą diete z 10 razy i wie o niej wszystko.

[Gość Shezze]

aha mysle ze mam w sobie tyle zaparcia i wytrwalosci ze napewno wytrwam. i mam nadzieje ze po tych dwoch tygodniach meczarni zobacze jakies efekty

[Gość Shelby]

Jakbym byla jednak na Twoim miejscu to zrobiłabym krotszą głodówke jakies 5-6 dni w 2 tygodniu ferii, a wczesniej tylko soczki i przeciery z warzyw i owoców, i w tym pierwszym tygodniu skupiła się własnie na aktywnosci fizycznej, a potem troche z nią spauzowała, bo to moze byc zbyt duzy szok dla organizmu, gdy tak skrajnie ograniczysz dostarczane mu skladniki odzywcze i jeszcze dołaczysz do tego cwiczenia. Moze się nawet zdarzyc, ze bedziesz czuc sie słabo, wiec moze przemysl to jeszcze? Bo 2 tygodnie to kupa czasu, wytrzymac bedzie cięzko, a i tak to mozesz ten czas podzielic na dwa etapy, gdzie przejscie z jednego do drugiego nie bedzie az tak radykalne i mniej bedziesz sie przy tym meczyc.

[Gość Shezze]

to pierwsze mialam juz ponad 2tygodniowy wstep do glodowki.po drugie od prawie miesiaca regularnie cwicze i rozciagam sie wiec to nie bedzie duza zmiana dla organizm. a po trzecie to zalozylam sobie ze podczas ferii w koncu cos ze soba zrobie i porzadnie wezme sie za siebie. i wiem ze mi sie uda. nie probjcie mnie zniechecac bo to mi nie pomaga

[Gość Shelby]

Nie próbuje Cie zniechecac;) Bo ja zawsze mam takie podejscie, ze lepiej przyjąc bardziej zachowawczy plan niz ten bardziej ambitny, bo z gory zakladam ze moge polec...a potem bede sflustrowana i rozczarowana^^ ale skoro Twoj plan jest tak rozciagiety w czasie i nie mobilizujesz się tylko i wylacznie na te 2 tygodnie ferii to spoko :) zycze powodzenia i trzymam kciuki:p

[Gość Shezze]

w koncu ktos mnie rozumie, dzieki:*

[Gość Shezze]

uf 3 dzie sie zaczyna. narazie jest trudno bo czasami mam taka ochote wszamac cos co kiedys wogole mi nie smakowalo. ale nie ...bede sie jakos trzymac. cwicze rano, pozniej kilka razy w ciagu dnia wyknuje po 4serie po 50 brzuszkow a ze cwicze brzyszki juz od baaardzo dawna to brzyszek mam pieknie umiesniony i plaski. przeszkadzaja mi troszke poranne bole glowy ale wystarczy ze troszke odpoczne a wszystko mija. a pic to pije strasznie duzo wody mineralnej tylko gazowanej bo za niegazowana nie przepadam. mysle ze to nie ma zanczenia. no dobra koniec chwalenia sie...

[Gość Letharsis]

Shelby napisał/a:
a kolezanka z góry z pewnoscia przeczytała caly temat, sama stosowała tą diete z 10 razy i wie o niej wszystko.

Koleżanka po prostu posiada chociaż jakieś części rozumu i nie ma 14 lat.

[Gość Shelby]

niestety nie jestes w tym odosobniona

[Gość Shezze]

to co piszecie mnie obraza. zazucacie ze jestem glupia zdesperowana krowa. liczylam na wsparcie a doczekalam sie tylko chamstwa z waszej strony z powodu mojego wieku i mojej diety:@

[Gość Shelby]

nie nie nie^^ zle mnie zrozumiałas;)
Załozyłam ten temat i caly czas podtrzymuje swoje zdanie na temat tej diety. A moj wczesniejszy post odnosil sie do wypowiedzi Letharsis, która ma najwyrazniej bardzo mylne pojęcie na temat osob wypowiadajacym sie w tym wątku
Lepiej napisz jak Ci idzie;)

[Gość Shezze]

idzie mi super, sama nie myslalam ze bedzie tak latwo. nawet nie patrze na jedzenie, ani nawet o nim nie mysle. czyje sie lekko i zauwazylam przy tym ile czasu i energii tracilam na jedzenie bo przeciez w tym samym zasie moglabym cos robic, w cos grac, cos tworzyc.wogole nie czuje glodu, tak jakby jedzenie nie bylo mi potrzebne. chodze na zajecia sportowe, duzo cwicze i zero zmeczenia. czasami tylko rano mam lekkie zawroty glowy. no coz, 7dni za mna -6kg mniej, spodnie na mnie wisza a raczej mi spadaja. i bede sie musiala zaopatrzyc w nowa garderobe co mnie wogole nie martwi jeszcze 7dni i bede w koncu zadowolona ze swojej sylwetki:smilewinkgrin:

[Gość Shezze]

a co do Letharsis, to nietylko ty masz rozum. nie znaczy tez ze im czlowiek mlodszy tym glupszy. nie oceniaj pochopnie

[Gość Claudyn]

Ja tam nie polecam głodówki, bo co z tego że się pogłodzisz tydzień, dwa później i tak wrócisz do starych nawyków!

[Gość Shezze]

no wiec chce cie uswiadomic ze kazdy ma inna wole i kazdy inaczej przechodzi diety roznego rodzaju. mam glodowke za soba . tylko ze teraz jedzenia nie potrzebuje wogole, nie czuje glodu. musze sie zmuszac. nie tkne slodyczy bo juz na sam ich widok mnie mdli. tak samo jesli chodzi o tluste potrawy i kaloryczne przekaski. tak jakbym "wyczuwala" ze jest to bomba kaloryczna. schudlam 12kg i czuje sie naprawde super. a te kg napewno do mnie nie wroca

[Gość Shelby]

gratuluję efektów;)
co do tych powracających kg to przy rozsądnym zachowaniu^^ wróci co najwyżej 3-4 kg. Mi tak zawsze wraca w ciagu jakis 2 m-cy od zakonczenia głodówki, ale w sumie nie zauważasz tego aż tak, to pewnie efekt utaty duzej ilosci płynow z organizmu. Nawet pijac duzo wody sporo ich tracimy i to ich ubytek w pierwszej kolejnosci odnosi sie do spadku wagi, dopiero po jakims czasie zaczynamy spalac tkankę tluszczową...Ale z pewnościa nie jest tak, ze po zakonczeniu diety po 2 dniach znowu widze wagę sprzed jej rozpoczecia

[Gość Shezze]

jestem pewa ze mi kg nie powrocz bo oprocz diety 4razy w tyg chodze na 2godz na silownie a oprocz tego codziennie cwicze w domu

[Gość forestgril]

Cześć!

Zapraszam do mojego postu "głodówka mężczyzny" i zachęcam do dzielenia się uwagami na temat głodowania. Myślę, że jeśli eksperyment się powiedzie, to warto rozpropagować ten niesławny sposób na zdrowie i urodę!

Pozdrawiam

[Gość ewelaska]

Powiem wam, że czytam i jestem w mea szoku!! :) Z jednej strony wszyscy wiedzą że głodówka jest zła bo organizm odkłada tłuszcz i bla bla bla a z drugiej strony są osoby które ją stosują i to na prawde przynosi efekty!!! :) Jestem pod wrażeniem i zazdroszczę bo ja nie mam na tyle silnej woi żeby wtrzymać:(

[Gość kopciuszek777]

moze i glodowka jest skuteczna ale moim zadaniem przede wszystkim niebezpieczna.

[Gość popisek96]

dziewczyny... ja myśle że głodówka jest jednak ciut ryzykowna... ja zaczełam jeść mało jakies 2 tyg temu i sie nie moge do jedzenia teraz przemudz ;(

[Gość Shezze]

no to w czym problem...przeciez to dobrze ze zmniejszylas ilosc jedzenia...:confused:

[Gość candygirl]

ja osobiscie jestem przeciw glodowkom chyba ze 3-4 dniowym. Wtedy ok organizm sie oczyszcza nastepuje lekka utrata na wadze ale sama nigdy tego nie stosowalam i narazie nie zamierzam chyba ze w przyszlosci:) A na dzien dzisiejszy to mam zamiar od jutra rozpoczac diete ktora stosowala moja psiapsiola. Trwa okolo 14 dni i w uplywie tego cczasu mozna schudnac jakies trzy kilo a jak ktos laczy diete ze sportem to wiecej. Ja baaaardzo kocham wszelkiego rodzaju sport wiec licze na wieksza utrate wagi. Jezeli ktos jest zainteresowany to plisss piszcie na moje gg: 13029041

[Gość fiona188]

czy Wy mówicie serio? 14 dni bez jedzenia??? i ktoś to wytrzymał? to chyba nie jest zbyt zdrowe!