starszy mężczyzna i jego zamiary

[Gość ewelka2015]

Witam serdecznie. Jestem 18-latka i mam pewiem "problem. Napisze wszystko od poczatku i po kolei. Otoz w tamtym roku prawie ze przypadkowo poznalam pewnego pana w wieku okolo 52 lat. Remontowal u mnie klatke schodowa. Poczatkowo nie zwracalam uwagi na jego teksty do mnie typu: ladna jestes, wzialbym Cie na rece itp i jego glupie usmiechy. Ale z czasem zaczelo mnie troszke niepokoic jego zachowanie, gdyz za kazdym razem gdy spotykalam go na ulicy to mnie zaczepial, ogladal sie za mna, zapytal sie raz nawet czy "mozemy sie blizej poznac" i czy dam mu swoj nr telefonu. Oczywiscie nie zrobilam tego ale czasami wdawalam sie z nim w przypadkowe krotkie rozmowy. Ciagle mi mowil ze mu sie podobam, ale uwazalam to za forme zartu albo po prostu komplementu. Od jesieni zeszlego roku az do lata tego roku praktycznie go nie widywam. Ale przed tymi wakacjami po raz kolejny wszystko sie zaczelo, z tym ze coraz glebiej podazala nasza znajomosc. Przyznam, ze dosc fajnie rozmawialo mi sie z tym panem, jego teksty powtarzały sie, ale nie patrzylam na nie. Polubilam go, chociaz prawie w ogole go nie znam. Widywalismy sie dosc czesto przez zbieg okolicznosci. Wszystko bylo ok az do pewnego dnia, w ktorym po raz kolejny sie z nim zobaczylam. Spotkalam go w pewnym korytarzu gdzie malowal. Rozmawialismy dobre 10 minut ale tym razem jakos inaczej, mowil ze jestem zgrabna az milo patrzec, pytal czy bym wsiadla kiedys do jego auta i bysmy gdzies pojechali. Gdy zapytalam o jego zonę( ktora ma i najblizsza rodzine) troszke sie zdenerwowal. I tak po kilku minutach rozmowy nagle podszedl blizej, zlapal mnie za tylek i przesunal do srodka korytarza w kat za drzwi. Powiedzial zebym dala sie pocalowac ale mu odmowilam. Lecz zaczal mnie calowac po szyi i po ustach az w koncu jakos udalo mi sie od niego odejsc. Nie pamietam nawet czy dotykal mnie gdzies. nie byl agresywny ani nic z tych rzeczy, ale jednak zaskoczyl mnie tym i nie bylo to mile. Na nastepny dzie spytal czy nie jestem obrazona i gdyby nigdy nic zaczal ze mna normalnie rozmawiac. Nie wiem co mam o tym myslec i co zrobic. Czy uznac to za glupi zart czy moze chcial ym mnie odpedzic od siebie... tym bardziej ze ma swoja rodzine i swoje lata

[ka-wa]

Coś za często przypadkiem spotykasz tego faceta w tym czy w innym korytarzu...,bo chyba nie do swojego mieszkania...,jest sprawą oczywistą do czego dążył,
nie wiem po co w ogóle wdajesz się z nim w gadki...

[Gość ewelka2015]

Był dla mnie miły, zanotowaliśmy i śmialiśmy sie często i nie spodziewałam się tego po nim...

[Gość ewelka2015]

Żartowaliśmy*

[laurette]

Nie podoba mi sie ta jego postawa wobec Ciebie. Nie jest "normalnie myslacym 52 latkiem" jesli w taki sposob i tak czesto zaczepia 18 latkę. Nie wdawaj sie w zadne dyskusje,najlepiej unikaj bo to moze sie zle skonczyc a Ty nawet nie bedziesz wiedziala kiedy.

[Gość unna]

Proponował ci, że gdzieś cię wywiezie...
Albo na seks, albo jeszcze gorzej, może to jakiś zboczeniec?
Swoim zachowaniem dajesz mu znak, że ma pewne szanse.
Jak chcesz być zgwałcona, pobita, to ryzykuj.
Jak nie, to zacznij go unikać, przestań wdawać się z nim w pogaduszki.
Nie zachęcaj go, bo źle się to dla ciebie skończy.

[ka-wa]

~ewelka2015

Był dla mnie miły, zanotowaliśmy i śmialiśmy sie często i nie spodziewałam się tego po nim...

To tylko widać jaka jesteś naiwna ,ale to "przywilej" młodego wieku,/nie wszystkich oczywiście to dotyczy/.

Tak Cię pomału "urabiał",był miły,pocałował i czeka ...,a nuż Ci się to spodoba...,bo tacy faceci potrafią nawet rozkochać w sobie młode naiwne dziewczyny.

[Trybik]

Czesc Ewelina
A mi sie podoba Twoj styl i to ze rozmawiasz z tym milym panem. Dlatego ze jak sobie pomysle iz za 20 lat bede w jego wieku i dalej bede mial szanse pobzykac 18 letnie miesko i to za free tylko za to ze jestem mily,to od razu swiat jest bardziej kolorowy:)
Btw.masz bardzo fajny charakter pisma i wcale nie robisz bledow ortograficznych:)

[Gość monikasss]

Sama go nakrecasz rozmawiajac z nim itp to sie nie dziw potem ,ze takie akcje odwala sama dajesz mu sygnaly ze ci sie to podoba skoro po tamtym zajsciu jeszczce z nim rozmawiasz.

[Gość Czarnulka 24lata]

Trybik,bardzo szczery tekst napisany przez Ciebie!
Że będziesz mógł pobzykać 18-letnie mięsko i to za free...czasem chyba nie ogarniam co niektórych !
A co do tego Pana Ewelka 2015,to jesteś " naiwna" a On pewnie chce Cię tylko wykorzystać!
Bo co niby by chciał z Tobą robić 52- letni facet ?! Ty Go kusisz,nakręcasz swoim zachowaniem i już ten PAN widzi,że w jakiś sposób zdobył Twoje zaufanie...później z czasem może stać się- obleśny i bardzo nachalny w Twoim stosunku...
Lepiej nie ryzykuje bo to dla Ciebie może się bardzo źle skończyć,może Cię serio gdzieś zabrać,zgwałcić,pobić....tego chyba nie chcesz?!

[Trybik]

No widze ze nie ogarniasz,to byla ironia bo wlasnie tak mysli o niej ten facet,jak o glupiej gesi ktora wykorzysta.Przeciez w szachy z nia nie chce grac ani rodziny zakladac.Ja nie ogarniam takich ludzi jak Ty,nie zrozumieja i komentuja.

[Gość Czarnulka 24lata]

Trybik dobrze,że Ty wszystko ogarniasz !!!!
No raczej wiem,że nie chce z Nią grać w szachy,ani zakładać rodziny ( bo ten PAN ma swoją rodzinę )
Myślisz,że ja nie rozumiem tego co napisałam,albo przeczytałam ?! Rozumiem,aż taka głupia to ja nie jestem!!!

[Gość ankazz]

Dziad złapał Cię za tyłek, zaciągnął w kąt i zaczął całować mimo wyraźnych protestów, a Ty mówisz, że NIE był agresywny? To ja tutaj czegoś nie rozumiem. Gdybyście byli w bardziej odludnym miejscu, to nie chcę sobie nawet wyobrażać do czego mogłoby dojść.

Mam wrażenie, że wszyscy tu trochę bagatelizują sytuację. Mieszkasz w małym mieście, że tak często na niego wpadasz? Jeśli nie, to to bardzo podejrzane. Ja bym na Twoim miejscu uważała na siebie, nie chodziła nigdzie sama, szczególnie wieczorami. Wyobrażasz sobie jak łatwo w odludnym miejscu zaciągnąć młodą dziewczynę w krzaki... i wiadomo co dalej? Ten człowiek Cię molestował, nie wiem, czy nie powinnaś tego gdzieś zgłosić - chodzi o to, że się koło Ciebie kręci, gdyby się coś stało, dobrze, żeby odpowiednie osoby wiedziały kogo szukać... Nie zbliżaj się w ogóle do niego, nie rozmawiaj z nim.

[Gość jonka]

"znajomość ze starszym mężczyzną i jego zachowanie- o co mu chodzi"
napisała niejaka "ewelka2014 2014-09-23 08:30:54
na NetKobietach, tekst dokładnie ten sam.
Znowu ten sam na ciebie nastawał, czy może to już następny?

[mgr Kamila Krocz]

ewelka2015, mężczyzna, który Cię zaczepia, na pewno nie ma wobec Ciebie czystych zamiarów. Tego możesz być pewna. Ma własną rodzinę, o którą zapytany wyraźnie się denerwuje, a flirtuje z Tobą, a nawet pozwolił sobie na pocałunek, mimo braku Twojego przyzwolenia. Dziewczyno, to są wyraźne znaki, że musisz być na baczności i na siebie uważać. Pozdrawiam!