Skocz do zawartości
Forum

Nie wiem, co mam odpowiadać, ponieważ się wstydzę


Gość Ameliana

Rekomendowane odpowiedzi

Musiałam przerwać szkołę z powodu depresji, zaburzenia psychicznego itp i boję się o tym mówić. Teraz chodzę zaocznie i jest ok, daje radę, ale nie mam pojęcia co odpowiadać, jak ktoś pyta, czemu przerwałam szkołę, czemu dopiero teraz, o co chodzi itd itp... Znajomi czy nieznajomi. Mówię, że przez chorobę itd problemy ze zdrowiem i ucinam. A przynajmniej się staram. Nie raz ciągną dalej i JAKIEJ CHOROBY. To mówię, że nie chcę o tym mówić. Tylko czuję się dziwnie. Jakbym musiała tajać jakiś okres swojego życia i przykrywać wielką tajemnicą i nie wiadomo co sobie mogą myśleć, albo czuć się niezręcznie no i ja się czuję niezręcznie tak kręcąc. Jestem pewna, że choroby na tle psychicznym itd źle się postrzega. Jakbym powiedziała, że mam zaburzenie pracy jelita grubego czy tam czego można mieć, a nie mózgu to by było inaczej. Nie rozumiem. Mózg to też organ, a problemy z nim nie muszą od razu oznaczać szaleństwa i niepoczytalności.

Odnośnik do komentarza

No pewnie, że nie muszą. Moim zdaniem, możesz śmiało odpowiadać ogólniej, żeby nikt się nie dopytywał. Powiesz, że przez chorobę, to zaraz każdego ciekawi - jaką. Z tej ciekawości pytają, często nie zdając sobie sprawy, że mogą wprawić pytaną osobę w zakłopotanie. Radzę Ci więc nie wspominać o chorobie, lecz odpowiadać, że przerwałaś naukę z powodów osobistych. Jeśli ktoś nie zorientuje się do tej pory, że nie chcesz podejmować tematu (a masz do tego prawo, bo to rzeczywiście Twoja osobista sprawa), i zacznie drążyć dalej, spytaj, dlaczego zadaje Ci tak osobiste pytania. Niech raz on/ona poczuje się niezręcznie i zobaczy, jak to jest. Nie musisz się wstydzić swoich kłopotów, bo tak jak napisałaś, mózg to organ jak każdy inny. Myślę, że złe postrzeganie bierze się przede wszystkim z tego, że ludzie boją się tego, czego nie znają. A gdy się boją, stronią od tego, a źle się wypowiadają o osobach z depresją czy innymi zaburzeniami, żeby przed samym/ą sobą usprawiedliwić to stronienie od osób cierpiących na takie zaburzenia. Mało kto, zada sobie trud, aby zrozumieć kłopoty i sytuację takich osób - ale to już nie Twoja wina, więc postaraj nie przejmować się niezręcznymi zachowaniami ze strony innych.

Odnośnik do komentarza

Ja to jestem za prawdą ,depresja choroba jak inna,nie ma się czego wstydzić,uważam ,że z żadnej choroby nie powinno robić się tajemnicy...,prędzej się coś straci niż zyska,
kłamstwo ma krótkie nóżki...,
zawsze to się rozejdzie po rodzinie,znajomych,bo tu coś powie mama,tu ciocia ,tu sąsiadka zobaczy u psychiatry ,itp. ,a mówienie ,że to sprawa osobista rodzi tylko domysły i plotki,

jak powiesz ,że z powodu depresji ,zamkniesz wszystkim usta i nie spotka Cię nic przykrego,tak uważam.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...