Skocz do zawartości
Forum

Agresywna postawa


Gość Karp

Rekomendowane odpowiedzi

Od pewnego czasu jestem bardzo drażliwa (w szczególności dla mojego taty). Wszystko co powie wzbudza we mnie złość. Odgryzam się, mówię bez namysłu i od razu zmieniam ton na ostrzejszy (przybliżony do krzyku). Dopiero po fakcie uświadamiam sobie, że tata nic nie zrobił, a ja bezpodstawnie się na nim wyżyłam. Nie chcę żeby tak było, kocham rodzica i bardzo zależy mi żeby nasze stosunki nie popsuły się przez moją postawę. Co mogłabym zrobić żeby opanować nieuzasadnione fale złości? Skąd w ogóle biorą się we mnie takie negatywne emocje? Czy może być to spowodowane stresem?

Odnośnik do komentarza

Stres pojawił się wraz z rozpoczęciem nauki w liceum. Dostałam się do jednej z lepszych szkół, która preferuje wyższy poziom, więc na razie przystosowuje się do ciągłych kartkówek/prac/sprawdzianów. W dodatku chodzę na różne kółka i uczę się japońskiego (z grupą i nauczycielką, która również nie szczędzi nam prac pisemnych). Tata mnie w tym wszystkim wspiera, motywuje i zachęca do nauki, więc tym bardziej nie chciałabym wylewać na niego swojej złości. Co mogłabym z tym zrobić? :(

Odnośnik do komentarza

Możesz uprawiać jakiś sport, żeby jakoś się wyładować, po części wyrzucić z siebie negatywne emocje. Możesz słucha jakiejś muzyki którą lubisz idobrze na Ciebie działa, wykonywać ćwiczenia relaksacyjne, możesz też spróbować medytacji.
Pamiętaj też, że nie powinnaś brać na siebie więcej, niż jesteś w stanie udźwignąć. Nie musisz robić wszystkiego.W nauce ważne jest przede wszystkim rozwijanie swoich talentów i zainteresowań. Nie musisz mieć super ocen z przedmiotów, które nie są dla Ciebie ciekawe, nie musisz chodzić na te kółka, które nie są Ci potrzebne przy rozwijaniu Twoich predyspozycji.

Odnośnik do komentarza

Witaj Karp :)

Może za dużo tych zajęć masz - stąd rozdrażnienie. Bezradność rodzi agresję. Może "odpuść" sobie jakąś część tych obowiązków do czasu gdy poczujesz się pewniejsza w nowej szkole? Najwyraźniej nie dajesz sobie rady i stąd ten stres. Biorąc pod uwagę Twój wiek powiedziałabym, że za dużo sobie wzięłaś na raz na głowę. Wyluzuj trochę. Masz jeszcze dużo czasu na edukację. :)

Porozmawiaj też z Tatą tak od serca - przeproś za swoje zachowanie i poproś aby pomógł Ci podjąć decyzję z czego powinnaś zrezygnować. I nie przejmuj się - nie wszystko się w życiu musi udać, a już na pewno niekoniecznie w tym samym czasie. :)

Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza

Karp, możliwe, że masz zbyt dużo obowiązków na głowie, czujesz się przeciążona tym wszystkim, a Twoja ambicja nie pozwala Ci odpuścić. W ten sposób rodzi się frustracja, a ta bardzo szybko prowokuje agresję, złość, gniew, którą wyładujemy na osobach często niczemu niewinnych. Odsyłam Cię do artykułu: Jak sobie radzić ze złością? Może się przydać. ;) Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...