Skocz do zawartości
Forum

Chorobliwa zazdrość męża


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, nie wiem jak poradzić sobie z chorobliwą zazdrością męża, on uważa, że go zdradziłam i ciągle zdradzam, każdy mężczyzna, który pojawia się na mojej drodze jest od razu stawiany w roli mojego kochanka, kolega z pracy, jego kolega, brat, ojciec... Zacząl kontrolować każdy mój aspekt życia, nawet wyjście po bułki do sklepu to dla niego pretekst do awantury, bo na pewno idę spotkać się z kochankiem. Ja zaproponowałam mu wizytę u psychologa, ale on nie chcę iść, powiedział, ze jedyne co może mu pomóc to to żebym poddała się badaniu na wykrywaczu kłamstw. Mogę to zrobić, ale mam wątpliwości czy jemu to pomoże czy nie wymyśli zaraz swojej wersji. Co powinnam zrobić? Jak mu pomóc?

Odnośnik do komentarza

Witaj martus1902 :)

Hmmm... Nic nie bierze się z niczego, zatem: albo z Twoim mężem jest coś nie tak, albo faktycznie dałaś mu powody do takiej frustracji. Zakładając, że nie ma winy po Twojej stronie należy uznać, że Twój mąż ma poważny problem. Wykrywacz kłamstw to nie jest standardowy pomysł na wyjaśnienie jego wątpliwości. Pomóc mu można tylko w jeden sposób - udając się do specjalisty, który się nim zajmie. Gorzej, że z tego co piszesz nie jest to brane pod uwagę. Co robić w takiej sytuacji? Boże mój... chyba uciekać jak najdalej, bo nie wiadomo czym to się jeszcze może skończyć. Jak dla mnie to sytuacja patowa. ;(
Napisz proszę, czy ta podejrzliwość, posądzanie o flirty, romanse to coś, co przyszło z dnia na dzień, czy były jakieś sygnały od samego początku waszej znajomości, a potem już małżeństwa? I tak z ręką na sercu: naprawdę nie dałaś mu nigdy absolutnie żadnego powodu do aż takiej zazdrości?

Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
Gość martus19 02

Nigdy nie dałam mu żadnego powodu do zazdrości, nigdy... chyba, ze powodem do zazdrości jest wyjście z dzieckiem na spacer, ale chyba nie, prawda? Ja bardzo chcę mu pomóc, proponowałąm wizytę u specjalisty, ale on nie chcę, chcę mnie przypiąc do wykrywacza kłamstw... od początku przejawiał zazdrość, na początku w granicach normy, z czasem było coraz gorzej... najpierw zaczęła się kontrola telefonu, internetu, nawet zainstalował mi oprogramowanie w telefonie, które pokazywało mu moją lokalizację i wszystkie rozmowy i smsy, teraz nawet wyjście do sklepu on uważa za wyjście do kochanka i zabrania mi gdziekolwiek chodzić bez niego, nawet po bułki do sklepu. Non stop do mnie dzwoni, pisze... gdzie jestem co robie. Kiedy mu odpowiadam co robie, robiłąm zgodnie z prawdą, on mówi tylko "yhy, na pewno". To jest nie do zniesienia...

Odnośnik do komentarza

martus1902, na podstawie tego, co napisałaś, wynika, że Twój mąż jest chorobliwie, wręcz patologicznie o Ciebie zazdrosny. Absolutnie przypięcie Cię do wykrywacza kłamstw nie rozwiąże Waszego problemu. Podejrzewam, że Twój mąż na krótko mógłby się uspokoić, ale potem znowu podważałby wiarygodność wyniku wariografu. Nie ma innego rozwiązania, jak przekonanie Twojego męża, by poszedł do specjalisty i zaczął się leczyć. W przeciwnym razie Wasze małżeństwo jest poważnie zagrożone. Nikt na dłuższą metę nie zniósłby takich podejrzeń, insynuacji, kontroli. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...