Tyłozgryz

[Nastolaaatka]

WItam, mam 18 lat. Noszę aparat retencyjny (miałam krzywe zęby, teraz się naprostowały) od jakiś 2 lat. Lecz teraz pojawił się kolejny problem- tyłozgryz. Już kiedyś był, ale teraz się pogłębił. Wstydzę się uśmiechać, śmiać. Mam bardzo duże jedynki, przez co tylozgryz wygląda jeszcze gorzej. Jest leczenie aparatem Herbsta, ale on polega na wysunięciu dolnej szczęki, a w moim przypadku nie jest to zbyt dobre, bo twarz wtedy przybrałaby gorszy wygląd, nienaturalny. Są jeszcze inne sposoby?
Niektórzy podobno usuwają zęby, np. 4-ki I wtedy górna szczęka się cofa. Czy to konieczne??? Nie chcę usuwać zębów, przecież są cenne :P szczególnie w podeszłym wieku się o tym dowiedzieć można. Trzeba dodać, że to są zdrowe zęby. Nie mam pojęcia, co zrobić.
Proszę o pomoc.
PS. Jak zapobiec powiększaniu się tyłogryzu? Podobno chodzi o złe przełykanie śliny- ułożenie języka...