Skocz do zawartości
Forum

Pomarszczona żołądź i zaczerwienienia pod napletkiem


Gość marcin_24

Rekomendowane odpowiedzi

Stan zapalny spowodowany jest kolonizacją organizmów patogennych... czyli bakterię są w miejscu stanu zapalnego, nie cm pod nim, nie nad nim, ale właśnie w tym miejscu gdzie jest stan zapalny........................................................................................................

Odnośnik do komentarza

~tfh
Już nie mogę czytać tych waszych wypocić.. Juz wiem dlaczego od 2 lat nikt nic konkretnego nie napisał. Bo jest to wsyzstko stek bzdór ciągle tych samych osób. Wiadomo, że każdy walcz z tym samym, ale moglibyście sie wypowiadać jak dojdziecie do momentu w którym cos sie zmieni. BO w tej chwilki takie gdybanie i pierdolenie tylko mąci w głowie połowie ludzi, którzy wejdą na forum z podobnym problemem.

Ja, wbrew pozorom, nie udzielam się tutaj, żeby Wam pomóc, tylko żeby pomóc sobie na podstawie wniosków z dyskusji i Waszych spostrzeżeń, jeśli ktoś ma podobne podejście to problemu jak ja.
Więc nie p*****l, tylko powiedz ile słodzisz...:)

Odnośnik do komentarza

Hehehe:) to tu Cie zaskoczę bo od prawie pół roku nie słodzę w ogóle i nie jem w ogóle słodzydzy. Nie piję żadnych napoi gazowanych i niegazowanych ani konserw i tego typu jedzenia nie mam też w ogóle ''parcia'' na cukier bo nigdy go nie lubiłem.

Odnośnik do komentarza

to niedobrze, bo mi odstawienie cukru pomaga...a Ty nie masz co odstawić :/
A tak poważnie...tak jak kiedyś pisałem, planuję za jakiś czas (2-3 miesiące) dobić grzyba jakimś lekiem i nawet nie wykluczam po wszystkim jakiegoś antybiotyku, ale dopiero jak już nie będzie dogodnych warunków do rozwoju grzybicy.

Odnośnik do komentarza

Alkoholu też nie piłem prze długi okres, ale dzisiaj napierdole się jak świnia a po pijaku sprawdze jak zadziała Domestos. Tylko jakbyście mogli mnię oświecic czy polać bezpośrednio n ranę, wypić czy drogą iniekcji bo już sie gubię ;/

Odnośnik do komentarza

Jeżeli myślisz, ze Domestos działa na takiej zasadzie jak MMS to jesteś idiotą, nie ujmując nic idiotom... weź się skończ tutaj wypowiadać bo widzę, że strasznie Cie wkurwia że póki co Ratownikowi wszystko idzie zgodnie z planem, myślę że to Ciebie można słusznie i nie na wyrost nazwać pojebem :)

Odnośnik do komentarza

~tfh
Alę skąd ta pewnioś, że to grzybica?

Bo wszystko na to wskazuje, że grzybica u mnie jest. Czy dodatkowo żyją z grzybem w symbiozie jakieś bakterie...okaże się. Jak chcesz , to prześledź sobie moje wpisy od początku roku. Sytuacja na dzień dzisiejszy wygląda tak, że po ostatnim nawrocie niektórych objawów, od kilku dni jest stopniowa powolna poprawa. Nie jest tak gwałtowna, jak na początku diety, ale codziennie zauważalna. Ptak już po kilku dniach diety znacznie się poprawił i taki stan stabilnie się utrzymuje. A do tej pory, praktycznie co kilka dni zmieniał wygląd.
Z tego co chyba pominąłem w poprzednich wiadomościach, to kromal z ząbkiem czosnku codziennie wieczorem i wydaje mi się, że ma to duży wpływ.

Odnośnik do komentarza

Któryś raz wklejam fotkę spod mikroskopu.Grzyb? na pewno, ale dlaczego tam bytuje nie wiem, może z powodu osłabienia ukł. odpornościowego infekcją bakteryjną bądż pasożytniczą.Te paskudztwa wyszły mi ze spermą, po której zrobiła się infekcja żołędzia i napleta..Bakterii nie jestem w stanie zidentyfikować z powodów technicznych a doktorki to i tak ignorują.

monthly_2014_01/pomarszczona-zoladz-i-zaczerwienienia-pod-napletkiem_1439.jpg

monthly_2014_01/pomarszczona-zoladz-i-zaczerwienienia-pod-napletkiem_1440.jpg

monthly_2014_01/pomarszczona-zoladz-i-zaczerwienienia-pod-napletkiem_1441.jpg

Odnośnik do komentarza

Jest jakieś badanie diagnozujące grzybice? 2 dni temu byłem u gastrologa i oczywiscie wspomniałem mu o możliwości grzybiscy ogólnoustrojowej przebadał usg, gastroskopia i nic nie wyszło oprócz 2 polipów na woreczku żółciowym i zaczerwieniea żoładka. Po czym sapytał skąd te pytanie o te grzyby, a mu na to, że lekarze nie przestrzegali bo dostawałem poro antybiotyków. On na to, że jak grzybica na wymazach itp. nie wyszła to jej nie ma.

Odnośnik do komentarza

Zamnij p***** pajacu bo sam nic nie wprowadzasz do tego wątku. A twoja wiedzia odnosi sie do pierwszych stron google.pl. Przyczyn możę być bardzo dużo słyszałem też o przypadkach alergii pokarmowej która wywoływała tego typu problem. Ostatnio ''podobno'' najepszy dermatolog w Polsce( wyciągnął mi pozłącany dyplom gdzie rzeczywiście tak było napisne, tylko ze to było pare lat wstecz) Stwiedził, że jest to rumień. Osobiście uważam, żę to zła diagnoza. Ciekawi mnie ta teoria z grzybami, ale nie wsadze c***a w sode i miód bo to dla mnie żadne potwierdznie. Wszyscy czujecie sie wielce urażeni po tym co napisałem o domestosie:) przeciez to taki żart na temat desperacji. Ale komu ja to tłumacze.. No więc da sie to jakoś zbadać

Odnośnik do komentarza

Zamnij pizde pajacu bo sam nic nie wprowadzasz do tego wątku. A twoja wiedzia odnosi sie do pierwszych stron google.pl. Przyczyn możę być bardzo dużo słyszałem też o przypadkach alergii pokarmowej która wywoływała tego typu problem. Ostatnio ''podobno'' najepszy dermatolog w Polsce( wyciągnął mi pozłącany dyplom gdzie rzeczywiście tak było napisne, tylko ze to było pare lat wstecz) Stwiedził, że jest to rumień. Osobiście uważam, żę to zła diagnoza. Ciekawi mnie ta teoria z grzybami, ale nie wsadze chuja w sode i miód bo to dla mnie żadne potwierdznie. Wszyscy czujecie sie wielce urażeni po tym co napisałem o domestosie:) przeciez to taki żart na temat desperacji. Ale komu ja to tłumacze.. No więc da sie to jakoś zbadać?

Odnośnik do komentarza

leezak.Co do tej przywry to właśnie mam spore wątpliwości bo pomimo występowania jej w ukł.moczowo-nasiennym w PL jest ona dosyć rzadka stąd moje wątpliwości.Zastanawiam się nad Praziqantelem, ale zawsze są wątpliwości bo mam dosyć trucia się.Ps.ja juz nie wiem co o tym wszystkim sadzić skoro w moczu nie wykryto żadnej bakterii, eozynofile mam ok. a na focie faktycznie widać przywrę to czy może występować koinfekcja grzybicza?

Odnośnik do komentarza

~tfh
No więc da sie to jakoś zbadać?

Z tego , co się orientowałem, to i tak grzyby w sobie mamy, więc hodowle o niczym nie świadczą.Ja nie wiem, czy mam w sobie bakterie, grzyby, mrówki faraonki czy konia. Ważne, że zdycha bez cukru.

Odnośnik do komentarza

~tfh
Stan żołędzi Ci sie znacznie poprawił czy są to tylko minimalne zmiany?

Znacznie!
Przede wszystkim jest wyczuwalna flora. Jest ciągle nawilżony (nawet zaraz po myciu) , czego wcześniej brakowało, czyli zniknął objaw "foliowej skóry" , napletek jasny, dzisiaj zauważyłem, że krostek prawie już nie ma, jeszcze widać żyłki pod skórą, ale zdecydowanie mniej niż przed dietą. To są naczyńka krwionośne, więc myślę, że tak szybko nie znikną, chyba że zastosujemy "terapię Ratownika" albo papier ścierny.

Odnośnik do komentarza

Ja stosowałem głodówkę 2 tygodniową. Przez pierwsze 10 dni super, wszsytko zbladlo, wyciszylo sie... tak zostało już, ale nadal jest niedoleczony, zarazilem partnerke i ma problemy z pecherzem. Ludzie tak sobie mysle, ze jest XXIw a my meczymy sie z blachym problemem. Mam pytanie czy ktos mial tak, ze jak mu sie to pojawilo to leczyl sie na wlasna reke? Smarowal jakimis masciami? Czytalem, ze stosowanie masci dlugotrwale wyksztalca bakterie oporne, ktore nadkazaja to miesjce. Ja tak robilem. I dopoki nie przesadzalem z ta mascia, zadne zylki i grudki pod skora mi sie nie robily.... pieknie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...