Skocz do zawartości
Forum

Uczucie pustki i przygnębienie


Gość hesor

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, mam 19 lat i mam na imię Andrzej. Od pewnego czasu czuję pustkę w sobie. W towarzystwie próbuję zachować pozory osoby towarzyskiej i pełnej energii, lecz gdy jestem sam czuję smutek i osamotnienie. Boję się, że kiedyś się załamie. Uważam, że mam mocną psychikę lecz mój ociec miał depresje i wiem jak to wygląda. Zawsze w okresie jesienno-zimowy łapie ogromnego doła, lecz tego nie okazuje i wszystkim się wydaję, że jestem szczęśliwy ale tak nie jest. Sądzę, że jak bym miał dziewczynę moje życie by się zmieniło. Proszę doradźcie mi co mam robić, aby mój stan psychiczny się poprawił.

Odnośnik do komentarza

hesor, nie wiem, jak intensywne są Twoje doły, ale poczucie pustki i podobne uczucia towarzyszą wielu ludziom - szczególnie w okresie jesiennym, podczas świąt i gdy są sami. Nie wiem, czy to Cię pocieszy, ale NIE jesteś wyjątkiem - przynajmniej nie pod tym względem.

Pytasz, jak sobie z tym radzić. Jest wiele rzeczy, które możesz zrobić. Wymagają większego lub mniejszego wysiłku, ale przynoszą efekty! Poproś o pomoc zaufane osoby w Twoim otoczeniu. Postaraj się przebywać więcej wśród ludzi. Staraj się nie grać osoby towarzyskiej, bądź autentyczny i zobacz, jak ludzie reagują na Ciebie. Zastanów się, jakie zajęcia przynoszą Ci radość - zastanów się nad nowym hobby. Pozwól mu przerodzić się w pasję. A może masz jakieś stare, które warto odkurzyć? Może jakiś sport. Może coś innego - ważne, aby przynosiło Ci satysfakcję. Kolejny pomysł. Zaangażuj się w pomoc na rzecz osób potrzebujących. Praca charytatywna to wspaniała sprawa, a efektem ubocznym jest poczucie bycia potrzebnym - całkiem uzasadnione!

Odnośnik do komentarza

Mówisz o pomocy innym, ale przez to właśnie psychiczne osamotnienie stałem się bardziej znieczulony na ludzi. Miałem kolegę, który posiadał cechy machiavellego tzn. czerpał korzyści tylko dla siebie, oraz świadomie krzywdził inne osoby co sprawiało mu satysfakcje itd. Ten znajomy nauczył mnie właśnie, że nie warto pomagać ludziom (wiadomo zależy jakim ludziom, bo nie każdy jest zły tak jak on). W moim życiu ewidentnie brakuje tej jednej osoby, z którą bym mógł o wszystkim porozmawiać, lecz nie w tym problem. Idzie już mi na 20 rok życia, a ja nadal nie mam takiej osoby koło siebie, a przez to łapie doła już od kilku lat.

Odnośnik do komentarza

I uważasz makiaweliczną postawę kolegi za godną naśladowania? Jeśli tak, nic dziwnego, że czujesz się odizolowany. Zastanów się nad sensem jej istnienia i co dobrego bądź złego wniosła do Twojego życia. Hołdując takim zasadom, nie powinieneś się temu dziwić, że jesteś sam, a ludzie od Ciebie stronią. Ale tego kolega pewnie Cię nie nauczył... Kto chce być z manipulatorem i wyzyskiwaczem pozbawionym uczuć wyższych? Zacznij zmieniać swoje życie, podejściem do ludzi i zobacz, jaki przyniesie to efekt. I staranniej dobieraj sobie towarzystwo, bo kto z kim przystaje...

Odnośnik do komentarza

Właśnie przebywanie z tym człowiekiem nauczyło mnie, aby od takich osób stronić i im nie pomagać, bo oni ci się nie odwdzięczą, tylko jeszcze zgnoją. W kontakcie z innymi normalnymi ludźmi(bo ten kolega nie jest normalny, ja widzę u niego jakieś zaburzenia w psychice) jestem w porządku. Wszystkich miło traktuję i próbuję nawiązać kontakt. Może też czuję się tak, ponieważ wszyscy moi kumple z klasy, jak i starzy znajomi mają już wszyscy dziewczyny, a ja dalej jestem sam.

Odnośnik do komentarza

W takim razie staraj się otaczać właśnie takimi ludźmi. Na szczęście nie ma, niestety, recepty. Trzeba go szukać i do niego dążyć. Pisząc o pomocy ludziom, nie mam na myśli makiawelicznych wyzyskiwaczy takich jak Twój były kolega, lecz osoby naprawdę potrzebujące. Ktoś, kto czuje się odrzucony i niepotrzebny, może znaleźć sens życia w działalności charytatywnej. Nie przejmuj się tym, że inni mają już dziewczyny. Na każdego przychodzi czas. Bądź sobą, przebywaj wśród ludzi, a znajdzie się dziewczyna, którą pokochasz.

Odnośnik do komentarza

Dziękuję ci za słowa wsparcia :) Spróbuję też może obracać się w jakimś nowym towarzystwie aby znaleźć nowe znajomości. Czasem po prostu chciał bym się uwolnić od wszystkich, czyli rodziców, szkoły, reszty znajomych i gdzieś się wyrwać z Tą jedną osobą na cały dzień zapominając o wszystkim. Człowiek może wyglądać zdrowo, dobrze i uchodzić za śmieszka, lecz w głębi duszy gdy niema nikogo koło ciebie, to czuje się bezwartościowo. Najlepszym przykładem takiej osoby to jest chyba Robin Williams. Kto by pomyślał, że taki radosny człowiek może mieć depresje. Nie mówię, że ja mam depresje, ale w tej chwili czuję się jak gówno.

Odnośnik do komentarza

Witam Andrzeju, bardzo dobrze Cię rozumiem. Czuję się dokładnie tak samo. Kiedy jestem w szkole wśród znajomych każdy uważa mnie za osobę bardzo pogodną z optymistycznym podejściem do życia. Niestety to tylko taki mój rodzaj " maski "
Kiedy wracam do domu wszystko się zmienia, wtedy czuję, że jestem zupełnie sama, mam ochotę tylko leżeć w łóżku i płakać nie mam ochoty na nic, jestem zawieszona między stanem marazmu i stagnacji a chęcią do zmiany.
Cieszę się,że mogę się podzielić z takimi problemami na tym forum i, że są jeszcze ludzie, którzy się podobnie czują. Trzymaj się cieplutko Andrzej może jakoś sobie poradzimy z tą naszą pustką. Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza

W towarzystwie wręcz próbuję czymś czasem zaimponować i od pewnego czasu próbuję zwracać na siebie uwagę innych, a na imprezach jestem zmęczony towarzystwem tych samych osób. Zauważyłem, że gdy jestem wśród znajomych i trochę wypiję łapie jeszcze większego doła psychicznego. Pod wpływem alkoholu jest większy mętlik w głowie i myśli się kotłują przygnębiając jeszcze bardziej, w szczególności gdy widzę jak każdy ma swoją drugą połówkę i jest z nią szczęśliwy. Mam wtedy ochotę jak najszybciej uciec .

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...