Skocz do zawartości
Forum

Ciągłe obwinianie się za problemy w związku


Rekomendowane odpowiedzi

Jesteśmy z Michałem od 3 lat razem.. było jak w bajce..
pół roku temu coś zaczeło się między nami psuć..
Kłóciliśmy się.. ale byliśmy razem.. naprawialiśmy to.. on odwalał.. ranił mnie..
Prosił bym wróciła.. Wróciłam.. Potem zerwaliśmy ze sobą.. Wróciliśmy..
Znowu zerwaliśmy na dwa miesiące i wróciliśmy.. I jesteśmy ze sobą aż do teraz..
Z tym że on w tym czasie spotykał się z jakimiś dziewczynami i wgl.. teraz czuje jakby kazda dziewczyna byla moja rywalka
.. ze chce mi go zabrac.. Ja z chłopakami..
Mimo tego ja dla niego on dla mnie bylismy najwazniejsi.. Najgorsze w tym wszystkim jest to
ze ja sie o to wszystko obwiniam..
O te rozstania.. Bo to uczucie miedzy nami jest tak bardzo silne.. ze nic je nie zburzy..
Ale ciągle wyobrażam sobie to jak mogły wyglądać te ich spotkania.. że pozwoliłam..
mu na to wszystko.. odchodząc.. nie wiem cyz obeje tego potrzebowalismy..
ale zawsze walczyismy.. nie wiem co sie wtedy stalo..
teraz co wieczor placze.. bo obwiniam sie o to.. zamiast cieszyc sie tym ze jestesmy razem..
ze jest lepiej.. ja ciagle obwiniam sie ;((ze to moja wina.. ze moglam sie nie poddawac.. :(
ze bez zadnych przerw dalisbysmy rade.. ;( ze pozwolilam m odejsc..
pomozcie. ;( bo strasznie mi z tym ciezko. dziekuje z gory za wsparcie..

Odnośnik do komentarza

nat7856, ten Wasz związek jest bardzo niestabilny. Raz odchodziłaś Ty, raz odchodził Michał. W międzyczasie on miał inne koleżanki/znajome/partnerki (nie wiem, jak je określić). Wydaje mi się, że odchodzenie od siebie, by sprawdzić, czy się za sobą zatęskni, by potem znowu się zejść, nie jest dobrym pomysłem. Jeżeli związek podupada, pojawiają się problemy, to robi się wszystko, by wspólnie przezwyciężyć trudności, jeśli chce się ze sobą być. Nie ucieka się, nie rozstaje, nie chowa się głowy w piasek. Obawiam się, że teraz po powrocie do siebie znowu przez jakiś czas będzie dobrze między Wami, by potem pojawiły się u Was znowu problemy. I co wówczas? Znowu od siebie odejdziecie, zrobicie sobie przerwę? Nie wyobrażam sobie tak funkcjonującego związku, ale to jest Wasze życie i Wasze wybory. Zastanów się, czy jesteś w tej relacji szczęśliwa i czy chcesz w taki sposób budować relację? Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...