Skocz do zawartości
Forum

Co wiesz na temat odchudzania?


Rekomendowane odpowiedzi

w mojm pszypatku bylo tak ze choc nie bylam glodna nadal jadlam nie wiem czemu moze ze pszezwyczaienia gdy iestem sama w domu hoc nie iestem glodna chce mi sie iesc naj czescei cos slotkiego i poprostu jem prubuie zapomiec ale nie daje rady doratcie cos prosze sorry za blendy

Odnośnik do komentarza

Z własnego doświadczenia mogę doradzić, iż poza systematyczną aktywnością fizyczną, dobrze dobraną kalorycznością całodziennych posiłków, regularnym jedzeniem co 3-4 godziny metabolizm mogą pobudzić także przyprawy (kminek, kolendra, majeranek, ogórecznik, ruta) oraz czerwona herbata. Trzeba też pamiętać, aby wypijać 2 litry płynów dziennie.

Odnośnik do komentarza

Ja schudłam z wagi 70 kg na 55 w pół roku.Tak sama od siebie, po prostu poszłam do fizycznie wyczerpującej 3-zm.pracy, nieregularnie jadłam lub zdarzało się,że nieraz wcale,piłam dużo wody niegazowanej,moim pożywieniem były często jogurty z muesli oraz ryby wędzone, a tak to przede wszystkim woda i 8 godz.pracy w nieustannym ruchu czyli szybki marsz tam i z powrotem lub nieraz bieganie żeby zdążyć na czas.Mój organizm tak się rozregulował,że często bywałam w ubikacji.Z ubrania 42 zeszłam po pół roku na 36,niepowiem,że mnie to niecieszyło,wręcz przeciwnie,chociaż znajomi i rodzina mówili mi,że "zeschłam".Po roku pracy mój organizm się przyzwyczaił,że zaczęłam normalnie i regularnie jeść.Teraz przy wzorście 168 waże 58 kg i tak już minęło 3 lata,nie przytyłam,jem zdrowo i czasami zdarza się,że niezdrowo,ale nadal mam dużo ruchu i minął okres siedzenia w ubikacji.To tyle.Pozdrawiam.Dla chcącrgo nic trudnego.Polecam wodę,ograniczyć jedzenie i dużo ruchu no i oczywiście cierpliwość i wytrwałość:-)

Odnośnik do komentarza

To jest świetna rada. Praca na 3 zmiany i nie dość, że się chudnie, to jeszcze nie traci na tym pieniędzy. :P
Ja polecam dużo wody, regularne posiłki co 3-4h, zero przetworzonej żywności. Początkowo będzie ciężko, ale organizm oczyszcza się po 1-2 miesiącach i już nie ma się takiej ochoty na słodycze i niezdrowe jedzenie.

Odnośnik do komentarza
Gość dietetyczka

dobrze zblinasowana dieta, dużo ruchu, dużo płynów i mniej codziennego, nałogowego ważeenia się, eliminacja złych nawyków żywieniowych, odpowiednia dopbrana partia ćwiczeń, dużo białka zwierzęcego, warzyw i owoców sezonowych w dużych ilość i produkty pełnoziarniste

Odnośnik do komentarza
Gość spiderwoman

Ja miałam duży problem z odchudzaniem, nie mogłam zrzucić wagi, choć bardzo się starałam... Byłam na rozmaitych dietach, np. Dukana. Załatwiłam sobie nerki. Byłam przygnębiona, bo pomimo mojego trudu, waga nie spadała. Postanowiłam,że dalej być tak nie może. Tyle pieniędzy poszło na specjalne produkty, kasety z ćwiczeniami na płaski brzuch i smukłe uda... Poszłam pewnego razu do Instytutu Profilaktyki i Zdrowia w Białymstoku, tak żeby zobaczyć. Pomyślałam, a co mi tam, 100 zł w to, czy we w to. Zdziwiłam się, gdyż w końcu ktoś powiedział mi, co mam robić. Popełniałam kilka kluczowych błędów, ale wszystko mi wytłumaczono. Powoli, na spokojnie. Mam nadzieję, że teraz uda mi się zrzucić kilka kilo, bo ważę 112 kg a mam 40 lat :(

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...