Skocz do zawartości
Forum

Zachowanie księdza względem uczennicy


Gość Moonshine.

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Pati0007

no z tym dotykiem to ok masz rację ale z resztą nie ma pewnosci czy prowadząc msze patrzył się na nią czy na kogoś kto stal za nią... czasem tez jest tak że człowiek mówi i zawiesza się wzrok na jednej osobie ( ja np tak mam ) . Ale nadal aż mi się nie chce wierzyć że wikary który ma pewnie koło 20-24 lat ( chyba że jest jeszcze starszy) chce od dziewczyny w wieku 15 lat...

Odnośnik do komentarza

~Dobrze radzę
dążenie do dotyku, obejmowanie twarzy rękami...

Ojej, muszę przyznać, że nie doczytałam tego wcześniej, mój błąd. W takim razie faktycznie powinnaś zacząć od rozmowy z kimś z rodziny na ten temat. I to jak najszybciej. Pamiętaj, nie masz się czego wstydzić. Masz prawo mieć obawy i watpliwości w takiej sytuacji, i powinnaś się nimi podzielić z bliskimi.

Odnośnik do komentarza

~Dobrze radzę

Z ich obojga to on jest dorosły, doskonale wie co robi.

Też racja. Teraz jeszcze doczytałam, że zaczełaś chodzić na msze do innego księdza, a potem się zmieniło, okazało się, że te msze też on zaczął prowadzić. To już jest mocno podejrzane, nie chce mi się wierzyć, że to przypadek.
Koniecznie porozmawiaj o tym z rodziną,unikaj go, a jak koleś się nie ogarnie, to najlepiej będzie pogadać z jego przełozonym, czyli chyba w tym wypadku proboszczem.

Odnośnik do komentarza
Gość Dobrze radzę

Pati, dla mnie nie ma żadnych wątpliwości. Wszystko układa się w całość. A może patrzył tu, a może tam... dziewczyna pisze, jak źle się z tym czuje, a ty wymyślasz takie tłumaczenia. Zbyt beztroskie podejście masz.

Odnośnik do komentarza
Gość Dobrze radzę

franca, to wszystko jest wysoce podejrzane jak dla mnie, właściwie jednoznaczne. A dziewczyna młoda nie wie, jak się w tej sytuacji zachować. To ją przerasta. Miałby ksiądz trochę wstydu. Na co on liczy.

Odnośnik do komentarza

~Dobrze radzę
franca, to wszystko jest wysoce podejrzane jak dla mnie, właściwie jednoznaczne. A dziewczyna młoda nie wie, jak się w tej sytuacji zachować. To ją przerasta. Miałby ksiądz trochę wstydu. Na co on liczy.

No właśnie, bardzo podejrzane. Faktycznie wstydu nie ma, nie wiem, co on sobie wyobraża.

Odnośnik do komentarza
Gość basia158

Oj,przepraszam. No ale wracając do tego co napisałam trzeba ustalić czy ksiądz traktuje Cię jak nastolatkę ,która mu się spodobała czy jak dziecko ,którym ma się opiekować..bo skoro nawet twoje koleżanki nie są zgodne to ciężko mi ustalić

Odnośnik do komentarza
Gość Moonshine.

~przeczytałam ,przeważnie już tak mam,że jeśli ktoś patrzy mi w oczy (w tym przypadku ksiądz) to też patrzę,tak samo przy rozmowie z kimś -jeśli patrzę w oczy ,to wtedy wydaje mi się,że druga osoba rozumie,że ją słucham..

Odnośnik do komentarza

Ksiądz też człowiek i czasami zapomina, jaki wybrał zawód.
A potem czyta się historie o tym, jak małolata zaszła w ciążę , a księżulo kazał jej sobie samej radzić, bo to jej problem.
Przypuszczam, że choć nieświadomie, też go trochę kokietujesz, więc nie rób tego. Nie musisz mu patrzeć w oczy, nie musisz się miło uśmiechać, po prostu go ignoruj.
Taki związek nie ma przyszłości, więc nie rób sobie żadnej nadziei.

Odnośnik do komentarza

Jeśli powiesz rodzicom to sprawa może się nagłośnić i księdza mogą przenieść ale lepiej żeby ktoś wiedział i obserwował księdza bo to nie jest normalna sytuacja , niby nie robi nic złego ale jak tylko na Tobie skupia wzrok i uwagę to coś nie tak . Jest jeszcze młody i może minął się z powołaniem , każdy jest człowiekiem a żeby iść do seminarium trzeba być pewnym i mieć powołanie a nie każdy ma więc nie wiemy jak jest w przypadku tego księdza, nie powinien Ciebie głaskać czy dotykać po twarzy , co innego jak się kogoś złapie za rękę w formie powitania czy położy rękę na bark w sensie wyrozumienia a to co opisujesz jest jakoś bardziej rozwinięte. Jesteś młoda i powinnaś szukać kogoś tylko troszkę starszego od siebie a ksiądz nie powinien się Tobą interesować, wątpię że traktuje Ciebie jak młodszą siostrę ale obserwuj i w razie potrzeby powiedz komuś zanim będzie za późno.

Odnośnik do komentarza

koseek
Jeśli powiesz rodzicom to sprawa może się nagłośnić i księdza mogą przenieść ale lepiej żeby ktoś wiedział i obserwował księdza bo to nie jest normalna sytuacja , niby nie robi nic złego ale jak tylko na Tobie skupia wzrok i uwagę to coś nie tak .

To komu Moonshine ma powiedzieć, jak nie rodzicom? Bo jak widać to że koleżanki wiedzą, niczego nie zmienia.
Po drugie, skoro ksiądz nie robi nic złego, to dlaczego sprawa miała by się nagłośnić itd?
Po trzecie, nawet jeśli księdza przeniosą, to co w związku z tym właściwie?
Moonshine, nie sądzisz, że to się wszystko nie trzyma kupy?
Jak nic takiego nie robi, to nic się nie stanie, że powiesz rodzicom. A jak robi, to tym bardziej powinnaś o tym z nimi pogadać.

Odnośnik do komentarza
Gość needsomefriend

Ale w sumie skoro przestał na ciebie patrzeć to może już sie ogarnął? albo serio traktuje cię jak młodszą siostre? Bo ludzie..to jak powiedział do twojej przyjaciółki,żeby odprowadziła cię bezpiecznie pod dom kojarzy mi się z dbaniem o własną siostrę ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...