Skocz do zawartości
Forum

Chorobliwa zazdrość o chłopaka studenta


Gość uleyla

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, zakładam nowy wątek, bo chciałam opowiedzieć o swojej historii i problemami z jakimi się zmagam. Boję sie o tym mówić rodzinie czy znajomym, bo nie mogę liczyć na zrozumienie i akceptację. Oni od razu uznają to za głupotę, którą nie warto się przejmować, a nie o to mi chodzi, bo nie tego szukam. Mam 18 lat, jestem w związku od roku i uważam, że jestem chorobliwie zazdrosna o swojego chłopaka. Dodam, że jest przystojny. Problem tkwi w tym, że studiuje i chce chodzic często na imprezy bede mnie, a ja się wystarczająco nasłuchałam co się po takich klubach studenckich dzieje... staram się mu ufać, ale nie potrafie, po tym jak napisał do swojej znajomej, rozmawiali chwile co u nich, gdzie studiują etc, ale pozniej zaczęli się umawiać na impreze. Przypadkowo przeczytałam tą rozmowe i automatycznie straciłam do niego zaufanie, gdy kłamał prosto w oczy, że z nikim nie pisze i sie nie umawia. Staram się mu ponownie zaufac, ale nie potrafie. Mówi, że mnie kocha, ale nie za często, nigdy nie usłyszałam od niego, że jestem dla niego całym światem, a jedynie, że go rozumiem jak mało kto. Ostatnio uznał, że jestem dziecinna, bo nie chciałam zeby szedl na impreze ze znajomymi z roku. Nie umiem sobie poradzić z tym, że może mnie zdradzić, bądź znajdzie inny interesujący obiekt. Nie chce go stracić, ale boję się, że takim zachowaniem i wszczynaniem awantur stracę go dużo szybciej. Proszę o pomoc, bo nie wiem jak walczyć sama z sobą...

Odnośnik do komentarza

Chorobliwa zazdrość prędzej czy później zniszczy związek,a partner zacznie okłamywać,czyli osiągniemy odwrotny skutek,

jeśli on studiuje w innym mieście,to wybacz ale nie będzie siedział w miejscu ,będzie wychodził ze znajomymi do klubu ,a Tobie nie powie ,żeby mieć święty spokój,
jeśli nie zrozumiesz ,że ta Twoja zazdrość popycha go w ramiona innej,to powinnaś iść na psychoterapię.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Witaj Uleyla.
Czy on jest aż tak wyjątkowy, że nie możesz go zamienić na kogoś, kto będzie wolał spędzać czas z Tobą i nie będzie miał nic przeciw wspólnemu imprezowaniu?
Jak dla mnie to on nie traktuje Cię za poważnie i nie bardzo wiąże swoją przyszłość z Tobą.
Niech sobie studiuje i ma kolegów z roku, i fantazję ułańską. Oczywiste jednak jest, że jeżeli się kogoś kocha to także się dba o tą osobę. Jeżeli ktoś wybiera chlanie zamiast Ciebie to wniosek jest chyba oczywisty.
Wcale nie uważam, że Twoja zazdrość jest chorobliwa a jak najbardziej uzasadniona.
Jak zawsze proponuję pozbyć się niewygodnego faceta i poszukać lepszego.
Pozdrawiam.

Gdyby ktoś, kiedyś na chwilę się zatrzymał być może wykwitłaby z tego minuta refleksji. Poszedł jednak zmierzch do poranka a temu wcale nie było do śmiechu, bo gdyby chcieć przeczytać własne wspomnienia można by je odnieść do teraźniejszości a przyszłość przestałaby być potrzebna.

Odnośnik do komentarza

Bardziej bym się skłaniała tutaj ku temu, co napisała Kawa.
Ale przede wszystkim myślę, że nie potrafisz mu zaufać. Bez względu na to, kto w większym stopniu się do tego przyczynia/Ty czy on/, ten problem pozostaje. A bez zaufania związek nie ma sensu na dłuższą metę, zaufanie to podstawa.

Odnośnik do komentarza
Gość Kamczatka

nie wiem czego się nasłuchałaś o klubach studenckich.... ale większość to wyssane z palca opowieści... ale miej na uwadze to jeżeli on będzie chciał Cię zdradzić to Cię zdradzi i nie upilnujesz go...nie będziesz go śledzić 24 godziny na dobę....

Odnośnik do komentarza

Cześć Uleyla.
Jesteś jeszcze z nami?
Pozdrawiam.

Gdyby ktoś, kiedyś na chwilę się zatrzymał być może wykwitłaby z tego minuta refleksji. Poszedł jednak zmierzch do poranka a temu wcale nie było do śmiechu, bo gdyby chcieć przeczytać własne wspomnienia można by je odnieść do teraźniejszości a przyszłość przestałaby być potrzebna.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...