Skocz do zawartości
Forum

Koszmary po śmierci babci


Gość Aneta8719

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Aneta8719

Miesiąc temu zmarła moja ukochana babcia, od tego dnia śni mi się bardzo często, ale dzisiejsza noc była dla mnie koszmarna. Pierwszy sen po którym obudziłam się o 00.25 był że babcia leżała już zmarła na łóżku, a mama poprawiła jej nogi, wtedy ona otworzyła oczy, i powoli wstała, zapłakana ale z uśmiechem że wróciła, zawołałam brata i mojego syna, że babcia chce się z nimi pożegnać, dotykaliśmy ja , przytulaliśmy.
Obudziłam się , ale jakoś zasnełam, nad ranem kolejny taki sen, tylko tym razem niesiemy trumnę a babci otwierają się usta, proszę ja by tego nie robiła, ale ona wstaje z tej trumny i cieszy się że znowu jest z nami. Miała strasznie zaczerwienione oczy, ale była.
Znowu obudziłam się o 5.30 z lękiem, z przerażeniem.
A dzisiaj nie potrafie się pozbierać. Jestem wierząca chociaż może nie do końca żyje zgodnie z wiarą. Jednak nie krzywdzę nikogo swoim postępowaniem. Drżą mi ręce dzisiaj, boli mnie strasznie głowa i czuje się jak wrak. Nie mam siły na nic.
Proszę powiedzcie jak pozbyć się tych koszmarnych snów, jak nauczyć się żyć bez babci? Jak poprosić ją żeby nie przychodziła do mnie w śnie bo się najnormalniej boje. :( mam 27 lat a nie potrafie tego pojąć

Odnośnik do komentarza

Minął dopiero miesiąc to bardzo mało czasu żeby się pozbierać.
Te koszmary miałaś tylko tej jednej nocy, czy masz je często?
Moja babcia zmarła 3 lata temu( czas tak szybko leci, ja mam wrażenie jakby to było wczoraj). Śni mi się do dziś. Najczęściej się uśmiecha i jest fajnie. Ale zdarzają się też koszmary typu, że jest opętana, wydaje dziwne dźwięki itp. To jest wtedy straszne. Ale ja wiem, ze takie sny dzieją się przeze mnie. Za dużo się naoglądałam filmów paranormalnych i nie ukrywam, że boję się takich zjawisk. Swoją podświadomość przenoszę w krainę snów i mam za swoje :P Ty masz podobnie. Za dużo o tym myślisz, za dużo się obawiasz. I potem Ci się to śni.
Ale to tylko sny.
Musisz zaakceptować tą sytuację, nie martw się tak tym, że babcia Ci się śni. To jest normalne.
Jak jesteś wierząca dla swojego spokoju zapal czasami świeczkę za Twoją babcię. Czy w domu, czy na grobie.
Przed snem wymódl parę "Wieczny odpoczynek" i powinno pomóc. Mi pomaga :)

Odnośnik do komentarza
Gość Aneta8719

Mogle się tak co wieczór. Spie z synkiem, nie pozwalam mu spac samemu chociaz on tak chce, przenosze go do swojego łożka żeby tylko być przy kimś,.
Taki koszmar był jednej nocy, a ogolnie sni mi dosc czesto, tylko nie tak drastycznie, albo siedzi, albo idzie, takie normalne sytuacje z zycia jak były. raz tylko snila mi sie jej rozmowa ze mna.

Odnośnik do komentarza
Gość Aneta8719

Tak byłam, babcia tylko mnie się zwierzała a ja jej. Wychowała mnie od maleńkiej, odprowadzała do szkoły.
W ostatnich dniach dużo mi mówiła, ale nie spodziewałam się że w ciągu jednej godziny może jej nie być. Czułam że umrze, że stanie się to lada chwila, ale nie byłam na to gotowa.
Chciałabym żeby ona miała już wieczny odpoczynek a mi pomogła się uwolnić od tego lęku i strachu

Odnośnik do komentarza

Witaj Aneta.
Synka może lepiej zaprowadzić do łóżeczka? Nie strasz go proszę.
Piszesz, że modlisz się co wieczór. Możesz powiedzieć w jaki sposób się modlisz? Robisz to na głos, w myślach, w łóżku, przed łóżkiem?
Pozdrawiam.

Gdyby ktoś, kiedyś na chwilę się zatrzymał być może wykwitłaby z tego minuta refleksji. Poszedł jednak zmierzch do poranka a temu wcale nie było do śmiechu, bo gdyby chcieć przeczytać własne wspomnienia można by je odnieść do teraźniejszości a przyszłość przestałaby być potrzebna.

Odnośnik do komentarza
Gość przeczytałam

Piszesz że nie byłaś gotowa na jej śmierć i ona wraca do Ciebie. Może dlatego, że Ty się z tym nie pogodziłaś? Nie wiem jak Ci pomóc, ale babcia na to wychodzi że jest w lepszym świecie. Może to Ty powinnaś dać jej odejść.
A może rozmowa z księdzem by pomogła.

Odnośnik do komentarza
Gość Aneta8719

Wiem, ze nie pozwałam jej spokojnie odejść bo ciągle o niej myśle, na każdym kroku mam jej ostatnią chwilę, jej słowa w głowie. Czesto myślę też że dlaczego nie pomogłam jej, dlaczego nie wiedziałam jak postąpić przy zawale. często też przywołuje obraz jej w trumnie. I wtedy zaczynam dygotać . rano kiedy wstaje z synkiem, jesteśmy sami w domu, też się boję że coś stuknie, puknie, a ja zaraz cała roztrzęsiona.
Nie potrafię się kochać ze swoim facetem bo się boje że w trakcie np coś zastuka, że babci się może to nie podobać. Czuje się jak psychicznie chora...

Odnośnik do komentarza

Aneta mam podobne problemy z tym że moją babcia zmarła niecały tydzień temu a w środę był pogrzeb. Od dnia jej śmierci nękają mnie koszmary, diagnoza była nagła że to rak i przerzuty są już prawie na wszystkich narządach, szczególnie wątroba jest wyniszczona i wyrok to smierć , nie minęły nawet 4 dni od diagnozy i zmarła , nikt tak szybko się tego nie spodziewał. Ja akurat po Liceum wyprowadziłam się do większego miasta wiec mogłam odwiedzić babcią dopiero w sobotę ponieważ pracuję, wyglądała strasznie , to był najbardziej dramatyczny obraz w moim życiu , nigdy nie widziałam tak cierpiącego człowieka. Widziałam ją w święta Bożego narodzenia a jak przyszłam do szpitala wyglądała jakby upłynęło 20 lat a nie 3 miesiące. W niedziele kiedy siedziałam przy niej , chwyciła mnie za rekę w bólu i powiedziała, że widzi swoją matkę, pomyślałam wtedy , że już długo nie będzie musiała tak cierpieć i nie pomyliłam się, ledwo wróciłam do domu a siostra zadzwoniła z wieścią że babcia zmarła, strasznie cierpię i nie mogę wyrzucić z siebie obrazów ze szpitala, codziennie mam koszmary, że jestem chora na raka,że moi bliscy umierają, nie mam na nic ochoty, nie mogę przeboleć tego że tak cierpiała a była tak dobra kobietą. Musiałam się z kimś tym podzielić..

Odnośnik do komentarza
Gość Aneta8719

Karola8 wiesz, ja jednak musialam zaczac brac leki na wyciszenie, moze one pomoga. Z dnia na dzien coraz bardziej tesknie, moja babcia nie cierpiala umierajac, to bylo nagle, ale tez w glowie mam ciagle jej obraz, kiedy umiera, kiedy juz lezy spokojna i zimna. Sni mi sie co noc praktycznie, ale juz troche lepiej sobie z tym radze.
boje sie wlasnie tego ze teraz czas poleci tak szybko i po kolei bede tracic swoich bliskich. A do tego przeraza mnie ze nic w zyciu nie osiagnelam tak naprawde a to zycie leci tak szybko. jak chcesz pogadac daj znac

Odnośnik do komentarza

Kiedy przeżywamy śmierć bliskiej osoby to zdajemy sobie sprawę z przemijalonosci naszego życia, niestety taka jest naturalna kolej rzeczy. Najgorsze jest to że nie da się tak nagle zapomnieć i przestać cierpieć bo tylko czas pomoże. Skoro śmierć Twojej babci skłoniła Cię do refleksji nad własnym życiem to dobrze, zawsze mamy szanse naprawić nasze życie i zacząć się spełniać. Ja jeszcze czekam z lekami bo to bardzo świeża rana. Mam nadzieję że koszmary znikną..Ja z kolei również mam obawy o bliskich, szczególnie o mamę ponieważ jej babcia i moja babcia zmarły na raka. Widzadz jak cierpi moja babcia zrozumiałam jakie to straszne, a moja mama bardzo dużo pali, nie dba o zdrowie i przepracowuje się. Próbuje z nią rozmawiać ale ona nie reaguje na moje zmartwienia

Odnośnik do komentarza
Gość Aneta8719

Karola jakbym widziała swoją mamę. Ona też pali i ma bzika na punkcie roboty. Nie wiem już jak jej przemówić, ale dopoki sama nie zrozumie ja nic nie zrobie. Ja wzielam leki bo juz kiedys cierpialam na zaburzenia nerwicowo-depresjne wiec uznalam ze to mi wtedy pomoglo to i teraz pomoze, fakt juz jest lepiej. Powoli sie wyciszam

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie,
Aneta napisałaś, że nie byłaś gotowa na śmierć babci, że obwiniasz siebie, za to, że nie umiałaś jej pomóc. To powoduje, że nie potrafisz tak naprawdę uświadomić sobie, że jej nie ma.
Moim zdaniem powinnaś jeszcze raz pożegnać się z babcią, powiedzieć jej, za co jesteś jej wdzięczna, jak ją będziesz pamiętać, jakie masz o niej wspomnienia. Możesz także napisać list skierowany do niej.
Myślę, że takie "rytualne" pożegnanie pomoże Ci powoli znaleźć nowe, inne miejsce dla babci w Twoim życiu.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...