Skocz do zawartości
Forum

Laparoskopowe przecięcie więzadła maciczno-krzyżowego


Gość KrysiekZrozpaczony

Rekomendowane odpowiedzi

Gość KrysiekZrozpaczony

Witam.
Zdecydowaliśmy się z lekarzem na wykonanie laparoskopii,którą będę miała za 3 tygodnie.
Będę jeszcze z nim rozmawiała przed zabiegiem,narazie kontakt był telefoniczny.
Mam mieć przecinane więzadło maciczno-krzyżowe.
Mam parę pytań,tak z ciekawości smile
1.Czy podczas zabiegu potrzebny jest cewnik? (jeśli tak to zakładany przed czy w trakcie?)
2.Czy przed zabiegiem wykonuje się lewatywę?
3.Czy zabieg wykonuje się pod narkozą czy miejscowe znieczulenie?
4.Ile trzeba pozostać w szpitalu?
5.W jakim "stroju" wykonuje się zabieg? Mam być nago??

Będę wdzięczna za odpowiedzi. Wiem,że potrzebna jest rozmowa z lekarzem, będę to robić,ale przed chciałabym znać odp.na te pytania smile

Odnośnik do komentarza

1. Cewnik: zakładany przed zabiegiem, jest konieczny (wiem, ja też się bardzo bałam cewnika i tak jak przypuszczałam, nie boli ale jest nieprzyjemne)
2. Lewatywa: Ja dostałam wieczorem (w dniu poprzedzającym) czopek przeczyszczający, a rano w dniu zabiegu lewatywę; jest konieczna
3. Zabieg wykonuje się pod narkozą
4. To zależy od zabiegu, co zostaje zrobione, ja byłam ogółem 3 dni.
5. Strój :) zielony fartuszek rozcięty na pół, a pod fartuszkiem zero ciucha. Nago.
Jeżeli masz jeszcze jakieś pytania, pisz :) Laparoskopia to nic strasznego. Też się bałam, ale nie było czego.. W sumie bałam się diagnozy bardziej niż zabiegu..
Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Gość krysiekzrozpaczony

a właśnie zabiegu panicznie.
miałam termin na 1.04 a tu mi lek.dzwoni,że na 12.02 już...:)

cewnik zakładali Ci przed czy juz po narkozie?
ja mam nadzieje,że w 3 dni się uwinę,nienawidzę szpitali:)

jak długo dochodziłaś do siebie?
zastanawiam się ile muszę wziąć wolnego w pracy,chcę jak najmniej,bo jestem na umowie zleceniu i wiesz:)

Odnośnik do komentarza

Dadzą Ci leki uspokajające, że będziesz miała gdzieś, że jedziesz na salę operacyjną ;)
Niektóre kobiety potrzebują ich w noc przed, ale ja nie brałam, normalnie zasnęłam. Spokojnie, będzie dobrze.
Daj znać jak po będziesz, trzymam kciuki.
Cewnik zakładali mi przed narkozą Kochana, po narkozie jak już sobie grzecznie leżysz wkładają rurkę intubacyjną. I cewnik bardzo mi przeszkadzał po wybudzeniu, a wyjęli go dopiero jak wstałam z łóżka i byłam w stanie pójść sama do wc. Ja dochodziłam do siebie dość długo, 3 tygodnie bardzo bolał mnie brzuch, nie mogłam się wyprostować. Ale to u każdego czas jest inny.

Odnośnik do komentarza

Dziurki mam 3. Jedna pod pępkiem (największa) ma 15 mm, a dwie po stronie lewej malutkie.
Ja miałam diagnostyczną z możliwością leczniczej(koagulacja wycinanie itp.), a nawet z możliwością laparotomii. To zależało od tego co znajdą, i tak zawsze jest. Cewnikują zawsze i przeczyścić też muszą. Ale zależy od szpitala, jaka praktyka, jak przeczyszczają, ja dostałam te dwie opcje :)

Odnośnik do komentarza
Gość KrysiekZrozpaczony

dobrze by było być już po.
nigdy nie miałam żadnych operacji,zabiegu...

a powiedz mi jak wyglądał wywiad z anestezjologiem?
o co pytał,co robił?
nie wiem czy wszystkie zęby mam zdrowe, a nie zdążę do dentysty :)

cieszę się tylko,że zabieg będzie robił mój lekarz,któremu ufam :)

Odnośnik do komentarza

Wywiad z anestezjologiem.. hmm.. :P normalne pytania zadawał o choroby moje, w rodzinie..Zbyt dużo nie pamiętam, ale fajna to była rozmowa, zmierzono ciśnienie. Poinformował mnie żebym nie miała pomalowanych paznokci na jakieś tam kolory, bo nie przewodzą impulsu.. Tipsy zabronione.. Zęby ja nie miałam poleczonych, ale nie przeszkadzało. Zapyta czy nie masz ruchomych protez. Bo to ważne przy intubacji.
Lewatywę zrobi Ci pielęgniarka :D u mnie to wyglądało tak:
około 5 nad ranem przyszła (ja spałam w najlepsze) pielęgniareczka z lewatywą i mnie budzi i mówi że zrobi lewatywę, a ja do niej, że dobrze i dalej śpię :D ona do mnie: proszę się obrócić tyłkiem do mnie..a ja: dobrze (ale dalej śpię i nic sobie z tego nie robię), ona biedna w końcu zaczęła mną szturchać i mówić tyłkiem do mnie,więc w końcu się odwróciłam, a ona tam na śpiocha lewatywę. Powiedziała, że niedługo powinno ruszyć. Więc jako tako się ocknęłam i czekałam, ale nie było nie wiadomo jakiej jazdy, bo czopek zrobił swoje. Więc lewatywy sama nie będziesz robić. Wygolona musisz być do zera, nawet brzuch,weź ze sobą maszynkę :)

Odnośnik do komentarza

Wiesz, że nie wiem, bo nie pytałam.. Ale podejrzewam, że dlatego, że podczas badania czasem wychodzi, że jednak muszą tamtą drogą coś zrobić. Wiesz, jeżeli jesteś tą osobą co już kiedyś pytała o więzadło itd. i jeśli to Ciebie kojarzę, to może wcale nie musi Cię boleć więzadło.. I może wyjść tak, że będą musieli co innego zrobić. Dostaniesz taką kartę do wypełnienia, że zgadzasz się na inne zabiegi itd. do podpisania. Będzie tam m.in. wpisane, że godzisz się na laparotomię..itp.itd.. Z resztą zobaczysz..Myślę, ze każdy szpital to daje bo taka jest procedura, ale może być inna treść..

Odnośnik do komentarza
Gość krysiekzrozpaczony

dobrze kojarzysz :)
gin ma sprawdzić czy nie ma endo,jeśli nie ma i nie znajdzie żadnego innego powodu bólu to przetnie to coś....

ciekawe czy mi wszystko powie za tydzień :)
myślisz,że ile wolnego w pracy wziąć?
dodam,że pracuje na siedząco:)

Odnośnik do komentarza

Życzę Ci, żeby nie znalazł endo. To paskudztwo.
Weź sobie na 1,5 tyg.lepiej może na 2 tyg. Tak spokojnie powinnaś dojść do siebie. Też nie wiem, co powie lekarz po przecięciu tego więzadła, może nie dać Ci na tak krótko. Pierwsze dni po laparo, to dochodzenie do siebie, jak wróciłam do domu to leżałam i spałam, bo niesamowicie mi się kręciło w głowie. Następne dni próbowałam wstawać, było ciężko bo bolał mnie brzuch i był duży, wyglądałam jak w 8 miesiącu ciąży. Ważne jest, żeby przez pierwsze dni leżeć w pozycji półsiedzącej, ponieważ gaz, który jest używany przy laparo łatwiej jest wydalany. 3 dnia po laparo postanowiłam wyjść na dwór i uwierz, ze to był tak męczący spacer, jakbym obeszła całe miasto a byłam tylko wokoło bloku.. To zależy jak organizm reaguje. Ja po laparo byłam długo monitorowana, ponieważ miałam bardzo niskie ciśnienie przez bardzo długi czas.

Odnośnik do komentarza
Gość krysiekzrozpaczony

kurczę, ja sobie ustaliłam,że 18 wracam do pracy- zabieg 12.02. spytam gina na ile to było by możliwe.
wiesz,u mnie jak mam wolne,nie mam kasy. luty krótki,więc wolałabym jednak szybko wrocic. nie męczę się tu,więc...zobaczymy:)

Odnośnik do komentarza
Gość krysiekzrozpaczony

kurczę, ja sobie ustaliłam,że 18 wracam do pracy- zabieg 12.02. spytam gina na ile to było by możliwe.
wiesz,u mnie jak mam wolne,nie mam kasy. luty krótki,więc wolałabym jednak szybko wrocic. nie męczę się tu,więc...zobaczymy:)
ps.powiedz mi- a lekarz na salę operacyjną wchodzi jak już śpisz,tak?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...