G35 na skierowaniu na rezonans magnetyczny

[Gość PawełCoMamRobic]

Witam wszystkich. Mam na imie Paweł, mam 21 lat. Chciałbym sie podzielic oraz dowiedziec czegos na temat moich objawów. Mianowicie od okolo roku raz na miesiac badz rzadziej doznawałem :
kołatania serca
duszności
odrętwień ( języka, policzków, szyi).
Podczas takich ataków wizyta na pogotowiu, zastrzyk hydroxizinum i mowione ze to nerwica.
Od około 2 miesiecy ataki nasilone oraz doszly nowe objawy takie jak:
- oddawanie moczu po dusznosciach
- płytki oddech
- zawroty głowy
- bezsennosc
Kolejna wizyta na pogotowiu, poraz kolejny stwierdzona nerwica...
Od tygodnia doszły kolejne objawy takie jak:
- zaburzenia wzroku (oczopląs) falowanie obrazu itp
- problemy z oddawaniem kału
- mdłości
- coraz czestsze zawroty głowy
- kołatanie serca
- uciski w głowie
- uczucie ze rosnie mi cos w głowie i ze zaraz peknie
- szybko sie denerwuje
- uczucie jakbym byl pijany (zaburzenia równowagi, jak stoje to czuje ze moje cialo delikatnie sie kolysa)
A wiec te objawy bardzo mnie zaniepokoily, wiec wizyta u lekarza rodzinnego. Lekarz szybko wypisal skierowania na morfologie, kał, mocz. Oraz skierowania do neurologa i kardiologa. Po dwoch dniach wizyta u neurologa oraz wyniki badan krwi itp.
W wynikach wyszlo wszystko ok, prócz magnezu... Magnez wyszedl 1.70
Wizyta u neurologa skonczyla sie na przepisaniu leków takich jak : hydroxizinum, magnez B6, oraz lek ktory ma za zadanie rozszerzyc naczynia krwionosne w mozgu. Do tego dostalem skierowanie na rezonans magnetyczny, i na rozpoznaniu pisze kod G35.
Chcialbym sie dowiedziec czego moge sie spodziewac po rezonansie, boje sie ze mam tetniaka i ze w kazdej chwili peknie zanim zdaze pojsc na rezonans... Caly czas w glowie czuje tem ucisk oraz jakby cos rosło... Nie wiem czy to sama podswiadomosc czy naprawde w tej głowie cos rosnie... Prosze o odpowiedz czy to moze byc cos powaznego

[Gość PawelCoMamRobic]

Witam. Jestem po rezonansie magnetycznym który musiałem wykonać prywatnie bo za duzy okres oczekiwania jest na fundusz. Kamien z serca mi spadł poniewaz rezonans nie wykryl zadnych nieprawidlowosci w mozgu. Jutro mam wizyte i konsultacje u neurologa z wynikiem rezonansu. Moze tak naprawde to tylko nerwica lękowa. Co wy o tym sądzicie ? Może ktoś ma podobne objawy i ma postawiona diagnoze przez lekarza ?

[Brawurka]

Te objawy moga pasować do wielu chorób... to może być wszystko i nic. Dobrze że w rezonansie nic nie wyszło, ale pewnie lekarz zleci Ci więcej badan.
Być może to jest nerwica lękowa, może spróbuj dostać sie do psychologa?

[sabina2149]

Powiem ci ze mam bardzo podobne objawy mi ejdnak doszly priblemy z zaladkiem a oddycham caly czas cieszkoi mam dzwiene bole uszow podbrodka tez mialam ataki ze serce zaczynalowalic nie moglam zlapac powietrza zawroty w glowie mdlosci itp chodze po lekarzach etraz bedarobic badania na pasozyty moze zapytaj sie swojego lekarza czy nie warto zrobic badania na pasozyty i na grzybice czyli candide chyba dobrze napisalam nazwe hehe

[Gość PawelCoMamRobic]

Bylem dzisiaj u neurologa z wynikami rezonansu. Powiedzial ze w glowie nic nie ma i ze to jest nerwica. Bo kiedy przeczytalem wynik rezonansu ze nie ma zadnych zmian to momentalnie przestalo mi sie robic slabo przestalo mi sie krecic w glowie itp. Pani neurolog powiedziala ze to nerwica wegetatywna. Ze warto sie skobsultowac z psychoterapeuta. Co do problemow zoladkowych to tez u mnie wystepuje. Biegunka mdlosci dziwny kolor stolca. Skierowanie na kal mam wiec w poniedzialek zaniose do laboratorium. Najgorsze zostalo wykluczone. A wiec pozostaje zbadanie kalu oraz wizyta u kardiologa.w miate mozliwosci bede staral sie uzupelniac nowe informacje na temat choroby. Moze ktos kto ma podobne objawy skorzysta z tego.

[sabina2149]

tezmam dziwny kolor stolca i jest nie taki jakipowinien byc wiec moze twoje objawy nie sa zwiazane z newica powiedz co wyszlo na badanaich kalu :) ja tez dam znac cou mnie moje wyniki beda 12 czerwca i wtedy dowiem sie w szpitalu co wyszlo :)

[Gość PawelCoMamRobic]

Wszystkie wyniki jak dotąd okej. Wiec nie pozostaje nic innego jak nerwica. Pani neurolog stwierdzila ze to nerwica wegetatywna. Przepisała jakies leki, ale nie chce sie faszerowac lekami. Jak myslicie czy konsultacja z psychologiem badz psychoterapeuta to dobry pomysl ? Mam dosyc tego. Chce zaczac normalnie funkcjonowac. Nie chce sie martwic przed kazdym pojsciem spac ani przed kazdym wyjsciem do pracy ze umre albo ze mi sie cos stanie. Czy moglby ktos sie wypowiedziec kto sie leczyl na nerwice lub bral udzial w psychoterapii ?

[Reszkaa]

Na pewo wiyzta u psychologa czy psychoterapeuty Ci nie zaszkodzi, szczególnie jęsli nie chcesz brać leków

[Lek. Izabela Ławnicka]

Witam!
W opisanym przez Pana przypadku najważniejsze jest to, że wykluczone zostały patologie centralnego układu nerwowego. Analizując zatem objawy, najbardziej prawdopodobną ich przyczyną rzeczywiście jest tzw. nerwica wegetatywna. Zdecydowanie proszę zatem udać się do lekarza psychiatry lub do psychoterapeuty. Prawidłowo dobrana terapia pozwoli bowiem pozbyć się męczących Pana objawów.

[Gość PawelCoMamZrobic]

Czy wizyta u psychiatry nie ograniczy sie tylko do lekow ? Nie chce byc otumaniony przez leki. Chce poprostu nauczyc sie radzic z tymi lękami. Oraz chce sie z tego wyleczyc lecz bez uzycia lekow. Czy same rozmowy z psychoterapeuta mogą pomoc ? Na czym w ogole polega psychoterapia ?

[Gość PawelCoMamZrobic]

Witam ponownie. Przez pewien okres czasu było wszystko wporządku. Ataków nie było a jak były to słabe i krótkie. Aż do dzisiaj. Wczoraj były urodziny mojej dziewczyny, wypiłem kilka piw wstałem rano i mam objawy takie jak:
-uczucie braku świadomości
-prawie mdleje
-duszenie sie ( uczucie zbyt waskich pluc, powietrze takjakby nie chcialo przedostac sie do pluc)
- uczucie ze trace czucie we wszystkich konczynach
- pieczenie serca (chwilowe - momentowe)
boje sie ze to jakis zawał czy coś poważnego... Lecz badania wszystko wykluczyły, rezonans dobry ogolne badania tez. Czy ta nerwica naprawde tak sie objawia ?

[Brawurka]

skoro wykluczyłeś już wszystko co mogłeś to chyba zostaje Ci tylko nerwica... może w końcu zacznij ją leczyć...

[Gość netgear]

Może znow się nakrecasz? Jeżeli by coś było nie tak to by rezonans na pewno to pokazał, miałem też go robiony i nawet małe zmiany było widać dla lekarzy doskonale. Wiec jeszcze mnie czeka kilka kontroli w starmedica. Zacznij spokojnie leczenie, zaufaj lekarza i nie nakrecaj sie jeśli możesz spróbować. Pamietaj ze nic nie wykryto w Twojej głowie niepokojącego

[Gość PawelCoMamZrobic]

Najgorsze sa objawy z ukladu oddechowego. Poczytalem w necie o zapaleniach pluc itp. I takie objawy nagle mam. Moze to przez to ze czytam ciagle o objawach i nagle tych objawow dostaje... Powiedzcie mi szczerze mam pieniadze na leczenie... Pomozcie mi pozbyc tej nerwicy ( jesli tak naprawde to jest przyczyna moich objawow) Czy ktos w radomiu zna dobrego psychoterapeute ? Moge zaplacic za leczenie.... Moge pojsc prywatnie, poprostu chce sie tego pozbyc...po kazdym spozywaniu alkoholu czuje sie senny i ide spac lecz jak wstaje dusze sie nie moge zlapac oddechu kaszle do takiego momentu az mi slabo i wmawiam sobie raka pluc.... Moim zdaniem, gdybym przeszedl wszystkie badania na temat zwiazany z ukladem: krwionosnym, z ukladem oddychania, z ukladem nerwicznym itp.... moja psychika stala by sie duzo lepsza... Poniewaz po rezonansie gdy wykluczono tetniaka oraz inne choroby zaburzenia nerwowego moje objawy ustały.... lecz pojawily sie nastepne. Typu:
dusze sie pale papierosy pije piwo raz na jakis czas.. odrazu w glowie mi wisi zawał serca rak pluc itp.

[Gość PawelCoMamZrobic]

w glowie moze nic nie wykryto ale zaraz w moim mozgu rodza sie kolejne choroby... skoro o nie tetniak to moze rak pluc.... ajesli to nie to.... to moze borelioza szeroko rozwinieta... a jesli nie borelioza to moze grzybica candida... ciagle mam uczucie ze moim organizmie cos jest... schudlem przez to 10kg.... w przeciagu 3-6 tygodni... Nie mam apetytu ciagle coraz mniej jem czuje sie oslabiony i ciagle w przeciagu dnia chce mi sie spac. A jesli przychodzi noc to nie moge zasnac klade sie spac o godzinie 3....

[Gość netgear]

nie jest możliwe byś wykonał badania na wszystkie choroby świata... Po co czytasz opisy objawow na necie? Twoja psychika sama je wytwarza. Szukaj pomocy wsród psycholofów, psychoterapetów... bo moze oni Ci pomoga z Tymi urojeniami które wytwarzasz. Nie jestem niestety z twoich okolic i nie moge nikogo polecic,ale na stronach z opiniani lekarzy na pewno cos znajdziesz. Tylko sie nie poddawaj, bo leczac sie zapewne dasz nie tylko ulge sobie ale tez swoim bliskim, oni tez chca Cie radosnego i wolnego od chorób których tak na prawde nie masz

[Gość DOPAWEL21]

Pozostaje jeszcze gastroskopia-możesz mieć problemy żołądkowe.Objawy są podobne do sercowych np. ból na mostku ,pieczenie,zawroty głowy,uczucie jakby miało się utracić przytomność ,zachwiania równowagi.Lekarz zwykle stawia jedną diagnozę -NERWICA a wcale tak nie musi być. Rzeczą oczywistą jest ,że denerwujemy się bo nie wiemy co się dzieje i boimy się o nasze życie. Bakteria helicobakter też daje takie objawy.Można zrobić test ale dla mnie bardzie wiarygodne jest badanie wycinków pobranych podczas badania gastroskopowego.
Jeżeli po wypitym piwie masz problemy to możesz być uczulony na gluten. Pamiętaj też ,że najważniejszą rzeczą jest samoopanowanie .Kiedy coś się dzieje-połóż się ,oddychaj głęboko i nie stresuj się a powtarzaj sobie: będzie dobrze to zaraz minie , nie mogę popadać w paranoję bo tylko spokój może mnie uratować.
Żołądek jest bardzo wrażliwy na stres -ja to mam za sobą i nigdy nie uwierzyłam w diagnozę NERWICA.
Operacja żołądka(CA) i zastosowana dieta bezglutenowa
uczyniły mnie innym "człowiekiem" nie sięgając po psychotropy.
Życzę dużo zdrowia,pozdrawiam serdecznie.

[Gość KamilaJu]

Ja mam rozpoznanie G35, po rezonansie wyszły torbiele na szyszynce, a punkcja potwierdziła stwardnienie rozsiane w postaci pierwotnie postępującej.

[Gość Fli]

A ja mysle ze warto zrobic badania na nietolerancije pokarmowa .byc moze drozdze albo jakis skladnik jest nie tolerowany przez organizm .ja jestem chora na Sm tz stwardnienke rozsiane .wiele lat mi wciskano ze mam nerwice wegetatywna .do puki nie wylondowalam w szputalu .tam zeobiono mi rezonas .wyniki nie zadawalajace .miejsza z tym .lecz o co mi chodzi .nasz uklad imunologiczyny jest arakowany sam przez siebie .wszyscy lekarze chca faszerowac lekami .nie dochodzadz tak naprawde przyczyny .a przyna czesto nie wyjasbiona lezy w ukladzie trawiennym .ja po rospoznany SM .zaczelam prowadzic wlasne dochodzenia skad sie bierze atak na samego siebie ,lekarze nie wiedza sa tylko niusy ze to moze bakteria moze to moze sramto .jesli zle sie czujemy cos musi byc co nam szkodzi .a co moze nam szkodzic proste pokarm to co jemy .odbija sie na naszym ukladzie nerwowym imunologicznym .wiec wpadlam na pomysl zeobienia sobie testu na nietoleranciej pokarmiwa .i co wyszlo uczulona na drozdze na tunczyka na orzechy .odkad usunelam z porzywienie ryby ,orzechy ,i drozdze tz chelby bolki wszytko co przetworzone .czuje sie bardzo dobrze ,glowa mnie nie boli ,nie mam zawrotow gliwy samopoczucie lepsze,nie ma kolatabia serca .nie lataja mi rece ,stawy przestaly mnie bolec .nie mam mrowienia ani dretwienia .nie zastanawiam sie co bedzie jutro bo czuje sie znacznie lepjej i bez silnej hemi typu interferon i stedrdow silnych .gotuje wszytko sama bez przypraw gotowyc bez sosow gorowych .jem mieso i pije mleko .i rzutow nie mam .nie potrzebana jest scisla dnieta .tylko sprawdzic co nas zjada od srodka co nasz zolondek nie roleruje i czemu toksyny przedostaja sie do naszych nelrobow .pozdrwiam