Skocz do zawartości
Forum

Opuchlizna i ból gardła po wyrwaniu ósemki


Gość angelaaa989

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Ania3545666

Cześć ;) mój przypadek był taki: miesiąc temu miałam wyrywana lewa 8 i po tym przyjechałam do domu i czułam się naprawdę dobrze żadnych powikłań, nie brałam antybiotyku ani żadnych środków przeciwbólowych, nic. Trzy dni temu miałam wyrywana druga 8 (teraz poprzez Cięcie) i tu już nie jest tak fajnie ... Od trzech dni leżę i jestem okropnie spuchnieta robię sobie okłady Ale obrzęk jak narazie tylko rośnie. Po dwóch dniach dopiero wzięłam antybiotyk ... Brałam też ibuprom policzek pulsuje od czasu do czasu... Zastanawiam się kiedy ta opuchlizna zejdzie ... Życzę wszystkim żeby przeżyli to jak najmniej boleśnie ... :)

Odnośnik do komentarza
Gość Niegdyś  Młoda

Hej. Wczoraj miałam usuwaną lewą ósemkę. To moja druga... 6 lat temu miałam prawą. Objawy te same. Opuchlizna ból po stronie zęba. Dziś wzięłam ketonal tylko raz nad ranem i jakoś daję radę. Usunięcie trwało 2 h bo korzenie były złączone. Generalnie w kawałkach ząb usuwany. Wyglądam jak chomik ale jest ok. Nie mogę jeść tylko piję i koktajle przelykam. Schludne przez to

Odnośnik do komentarza
Gość Monikaaa_p

Jestem już ponad dobę po usunięciu ósemki. Na początku lajcik, znieczulenie działało, opuchlizna lekka. Natomiast jak obudziłam się nast dnia rano i spojrzałam w lustro to myślałam, że się rozpłaczę. Od razu do stomatologa po ketonal i antybiotyk. Mam taką opuchliznę jakby mnie stado os ugryzło i robi się coraz gorsza. Nie pomaga ani ketonal ani lód ani zimne kompresy ani no dosłownie nic a ból jest niesamowity :(. Jedyna nadzieja w soladeine, który o dziwo działa na mnie lepiej niż ketonal FORTE. Do tego wlasnie doszła temperatura.. nikomu nie życzę tego uczucia.

Odnośnik do komentarza
Gość Chomiczka

Ja miałam usuwaną w poniedziałek, dziś jest piątek. Dolna ósemka leżała pod dziąsłem, tylko kawałeczek wystawał. Byłam u dobrego chirurga, czekałam prawie rok. Bałam się, bo mnie uprzedził, że sprawa nie będzie łatwa i że po zabiegu mam mieć tydzień chorobowego. Ucieszyłam się, gdy mi przykrył oczy jakąś płachtą (mąż się śmieje, że mnie już lekarz prześcieradłem przykrył :-)). Nie chciałam się dodatkowo nakręcać widokiem narzędzi które chirurg bierze do rąk. Gdy do gabinetu wniósł skrzynkę z narzędziami i usłyszałam jak kładzie ją na jakiejś ladzie za moimi plecami, powtarzałam sobie: "Tam jest 3 kg jabłek, tam jest 3 kg jabłek, dlatego taka ciężka ta skrzynka" Trochę to pomogło na mój strach ;-) Zabieg trwał może z pół godziny. Nie bolało, ale przyjemnie nie było. Nie chcę opisywać szczegółów, żeby ci co są przed zabiegiem się nie zniechęcili ;-) Ja nie byłam przygotowana na taki hałas, jakby ktoś się wwiercał w betonową ścianę, strasznie głośno było i to tuż przy uchu. Bo trzeba było koronę na pół rozdzielić a potem korzeń. Strachu było sporo, ale przeżyłam :-) Gdy zakładał szwy nie mogłam uwierzyć, że to już koniec. Jak wróciłam do domu to z uwagą policzyłam swoje zęby na zdjęciu panoramicznym, czy przypadkiem mnie jeszcze czeka jakieś rwanie ósemki, ale nie, tylko 2 mi wyrosły i już dwie poszły. Ufff.
Po zabiegu antybiotyk i przeciwbólowe, po kilku godzinach olbrzymi chomik, ol-brzy-mi! Lód nie wiem czy coś dawał, może chomik byłby jeszcze większy? Na noc przeciwbólowe a od tamtej pory daję radę bez. Szczękościsk na początku taki, że nawet łyżeczka nie wchodziła do buzi, mąż mi robił koktajle z owoców i warzyw. Na obiad miałam zmielone zupki w kubku. Na trzeci dzień po zabiegu dałam radę zjeść ziemniaki z jajkiem sadzonym, jakoś udało się to zjeść przednimi zębami

Odnośnik do komentarza

Hej we wtorek mialam usiwana dolna 8 naszczescie ostatnia przykladam od wtorku zimne oklady ale opuchlizna jest owiele wiekrza ;( dziaslo mam zaszyte dzis 1 raz zjadlam zupe na chama bo buzi otworzyc nie moge antybiotyki cos nie dzialaja :/ nwm czy udac sie do dentsty by jakos te rope zciagnol bo od tego opuchlizna jest ;( moze by jakas dziurke zrobil by ropa mogla zejs... Gorne 8 wyrwane bez problemu ale z lewa dolna meczyl sie przez 2 godziny :(((( prawa dolna wyrywal juz chirurg trwalo 20 minut z zaszyciem antybiotyku nis dostalam poniwaz w domu jeszcze mialam zapas :/ nie wiem jak jeszcze opuchlizne zmiejszyc kolezance pomagalo goraca woda z termoforu ale ja sie boje :/

Odnośnik do komentarza

Witam :) wczoraj miałem usuwana dolna lewa osemke... lekarz meczyl sie ponad godzine, po pierwszym znieczuleniu jak darlem sie dwie minuty ze boli dopiero zapytal czy dac drugie.... pozniej samo wyrywanie nix nie bolalo .. poszla pierw gora a pozniej korzenie no ale musial wyciac kawalek dziasla i podciac wokol zeba troche, najgorsze jest to ze przez 3 dni przed miałem rope wokol zeba (zapalenie) dopiero pieklo zaczelo sie po zniknieciu znieczulenia... szukalem jak najszybciej ketonalu forte, wzialem tabletke a pozniej po jakims czasie antybiotyk dumox 2x od razu po przyjsciu do domu i pozniej jedna na wieczor a dalej to co 12h tabletke przez tydzien no i polecam co 8 godzin brac ketonal + jakis oslonowy :) polecam co godzinke/dwie robic sobie oklady z lodu lub moczyc recznik w lodowatej wodzie z soda i przykladac, niedlugo wyprobuje delikatnie plukac w ustach preparatem na gojenie i lagodzenie "Elgydium" podobno pomaga :) zycze wszystkim jak najmniej bólu przy rwaniu, chociaż wiem ze trzeba znaleźć dobrego chirurga ;) ja niestety trafilem ostrego, no i przytilil pol tys :')

Odnośnik do komentarza
Gość nicnieboli

W marcu miałam usuwaną ósemke przez zwyklego dentyste, dłubał kilka minut ale ładnie wyszedł cały ząb. Mnóstwo zaleceń czego nie robić, co robić, na co uważać. Wizyta prywatna, przyszłam z okropnym bólem i wyrwanie było zbawieniem. Wróciłam do domu i normalnie zajmowałam się moim 3miesięcznym maleństwem, żadnego bólu, lekka opuchlizna. Wczoraj byłam usuważną drugą ósemke, tej mój dentysta bał się wyrywać bo była w kiepskim stanie, pokruszyła się na koniec ciąży. Usuwała ją pani chirurg, zabieg trwał dosłownie 2minuty, znów żadnego bólu. Tym razem wizyta na NFZ ;) dodam że parę lat temu miałam też chirurgicznie usuwaną szóstkę razem z nowotworem który sobie wyrósł na jej korzeniu. Wtedy już było 2 godziny dłubania i szwy na pół szczęki. Zabieg wspominam kiepsko przez bardzo niemiłego lekarza ale ból po zabiegu wg mnie w internecie mocno przerysowany. Co to prawdziwy ból dowie się dopiero kobieta podczas porodu a mężczyzna pozostanie w niewiedzy całe życie ;)

Odnośnik do komentarza

Nie każda kobieta pozna prawdziwy ból przy porodzie ;) ja porobić wspominam dobrze bez jakiegoś strasznego bólu. 20 min i po sprawie ;) a to pierwszy poród i bez chodzenia na szkołke rodzenia ;) ale co do 8. Z bólem chodziłam przez 3 dni potem udałam się do dentysty. Prywatna wizyta i wyrywanie 8 dopiero za 4 dni. W tym czasie już miałam przypisany antybiotyk. Ból minął ale dentysta zalecił usunięcie bo stan zapalny może się powtarzać. Wczoraj miałam wieczorem usunięta. Zabieg nienajgorszy rozcięcie dziąsła i potem trochę męczenIa bo nie chciała wyjść. Zostałam poinformowana o wszystkim co się może stać i dostałam prywatny numer dentysty w razie czego. W nocy okropy ból ale wystarczył ibuprom i po sprawie. Dzisiaj do południa buzia bardzo spuchla ale bólu nie odczuwam. Jest lekki dyskomfort ale źle nie jest. Antybiotyk jutro kończę i liczę że będzie lepiej z tą opuchlizna. Za to bardzo boję się ściągania szwów ;D

Odnośnik do komentarza

Jestem dzien po wyrwaniu,wylam na fotelu mimo ze zab nie bolal ale rozciagali mi usta. Kacik ust mega poraniony, opuchlizna na pol mojej glowy,bol gardla okropny. Przeciwbolowy daje rade na szczescie. Niewiem ile szwow ale duzo. No i bagatela siedzialam tam 3h . Lekarz chlop jak dab a lal sie z niego pot. Korzenie dziwnie zakrecone i kruchy zab . Jedno mi sie cisnie na usta ...po kiego to dziadostwo rosnie :(

Odnośnik do komentarza
Gość Marzenka1987

Jestem zadowolona z inhalatora Alergia Stop. Mało miejsca zajmuje w pokoju, łatwo się rozstawia i też ważną rzeczą jest długi przewód powietrzny. Nie trzeba się nad aparatem w niewygodny sposób nachylać i generalnie spinać, można sobie wygodnie usiąść i spokojnie lek wdychać. Mgiełka jest bardzo łagodna dla gardła, nie drażni.

Odnośnik do komentarza
Gość BezStrachu

Ja miałem usuwane trzy ósemki na raz(chirurg nie chciał się zgodzić ale dał się uprosić) żadnej nie było widać, wszystko szyte czarną nicią aż się dziwię że nie dostałem jakiś rozpuszczalnych bo zdjęcie szwów jeszcze przede mną i tak, sam zabieg bezbolesny kompletnie trochę szczena na wieczór mi dawała znać o sobie ale nie na tyle żeby się faszerować ketonalem który mi przepisali tyle że mordzia puchnie jak dynia a to trzeci dzień po ekstrakcji i chyba jest większa z każdym dniem :D

Odnośnik do komentarza

Witam bardzo dlugi czas nie wyrywalem zepsutych zebow, rok temu zanim wyrwalem zepsute zeby z tylu gorne to mialem malego guza ,wyrwalem te zeby i minol okolo rok i zaczelem dotykac tego dziasla i guz przy dziasle na podniebieniu miekkim jest troche wiekszy czy to sie zrobilo od tych zepsutych zebow czy po wyrwaniu jakis miesien sie przesunol bo z drugiej strony mam tak samo stare zeby polamane i malutki guz prosze o porade

Odnośnik do komentarza

dwa dni temu wyrywałem ostatnią już ósemkę, dolną, i jak za pierwszym razem zabieg trwał 3h i przez tydzień się żyć nie dało, to dziś się nie da tylko jeść bo lekki szczękościsk, zero bólu (przepisanego ketonalu nawet nie otwierałem), antybiotyk biorę, MEGA opuchlizna więc troszkę dyskomfort, zabieg trwał niecałe 30 min. Mam nadzieję że szwy gładko wyjdą :D

Mimo że oba zabiegi kosztowały tyle samo, to zrobiłem je w dwóch różnych miejscach, i jak widać różnica ogromna.

Odnośnik do komentarza
Gość Paula096

Hej. Wczoraj miałam wyrwane 4 ósemki na raz ze znieczuleniem miejscowym. Zabieg nie trwał godziny. Mam szwy przy dolnych osemkach, które zdejmą mi za tydzien. Oprócz tego, że mam opuchnięta buzię nic mnie nie boli. Ciekawi mnie tylko ile dni będę wyglądać jak chomik

Odnośnik do komentarza

Z osemkami jest tak ze nie ma reguly, nie ma dwoch takich samych osemek,na jedny posiedzeniu mialem wyrwane dwa zeby 6-tke w okolo 2-3 min, a osemke dolna 1,5 godziny, musi bolec jesli ktos przez tyle czasu dziala sila na tkanke, nacina dziaslo itp,itd, przeciwbolowe i zimne oklady, jednorazowo 15 min trzymac, kilka minut przerwy i znowu, plynne jedzenie, jogurty , kefiry, zupy, szejki bialkowe i bedzie ok, pic wode i da sie rade

Odnośnik do komentarza
Gość aurelia1983

Witam 4 dni temu miałam wyrwany ząb Górny kieł , po zejściu znieczulenia narastal straszny ból gardła i całej szyi oraz temperatura 39,2 .opuchlizny brak.od zabiegu minęło 4dni a ja nadal mam te objawy stają się bardzo nasilone że nawet tabletki nie pomagają.do okola tego wyrwanego zęba pojawiły się białe plamy na dziasle .Co mam robić pomuszcie proszę ,czy mam wrócić spowrotem do stomatologa i płacić im znów 280zl

Odnośnik do komentarza
Gość lekko zalamana

Witajcie,
mój koszmar zaczął się po założeniu koronki na ósemce, dodam tylko, że wcześniej miałam już na niej koronkę, tylko odpadła przy okazji potrzeby wyrwania zęba obok... w tej chwili zaczynam się zastanawiać, czy powodem wcześniejszego bólu był rzeczywiście wyrwany ząb czy ta ósemka, ale po wyrwaniu i bez koronki nie bolało nic... dentysta stwierdził jednak, że założy mi resztki pozostałej koronki na tę ósemkę "na przeczekanie" do nowej i to był chyba największy błąd - po wyjściu od niego nie było nawet źle, ale na noc zaczął mnie już trochę boleć i następnego dnia, ale myślałam, że może ząb musi się przyzwyczaić na nowo do koronki.. jednak następna noc była już nie do wytrzymania, połykałam środki przeciwbólowe na zmianę Mig400 (bo łągodny dla żołądka) i Profenid (podobne do Ketonalu), aż popędziłam z powrotem na fotel dentysty, a ten przewiercił się przez koronkę i wykonał kanałowe ów ósemki, do której włożył mi tylko waciki z lekarstwem przeciwbólowym i odkażającym (tzw. wentyl, żeby gazy miały ujście).. i może byłoby ok, gdyby nie to, że następnego dnia opuchlizna zamiast zmaleć, to się powiększyła, a to było na dodatek święto (w miniony czwartek) - znalazłam otwarty gabinet i poprosiłam o receptę na antybiotyk, dostałam Dalacin i łyknełam już 3 tabletki pierwszego dnia, wczoraj 4, a dziś narazie 2, ale nie widzę żadnej poprawy :( lewa strona cała opuchnięta, szczękościsk (jem papki, zupy itp.), tylko z połykaniem nieco łatwiej... po jakim czasie to przechodzi i czy w ogóle przejdzie...? :( bo już zaczynam wątpić... miałam jechać na wymarzony urlop, a w tej chwili nie wiem, co robić - czy jechać, bo zejdzie za kolejne 2 dni, czy będę tak się męczyć jeszcze tydzień...?

Odnośnik do komentarza
Gość Ewelajna94

Wczoraj miałam wyrywane dwie ósemki po lewej stronie, zabieg trwał ponad godzinę, w czasie wykrywania pierwszego prawie zemdlalam na fotelu, po zejściu znieczulenia krew wraz ze śliną lała się przez parę godzin, a nawet w nocy. Bol jest okropny, po powrocie z kliniki od razu dostałam ketonal domiesniowo i tak cały czas gdy tylko czuje, ze przestaje działać. Nic nie mogę jesc ani pić, ból przy przelykaniu jest straszny. Mam jeszcze dwie ósemki do wyrwania i zastanawiam się czy chce znowu wyglądać jak balon i tak cierpieć.

Odnośnik do komentarza
Gość Ewelajna94

Wczoraj miałam wyrywane dwie ósemki po lewej stronie, zabieg trwał ponad godzinę, w czasie wyrywania pierwszego prawie zemdlalam na fotelu, po zejściu znieczulenia krew wraz ze śliną lała się przez parę godzin, a nawet w nocy. Bol jest okropny, po powrocie z kliniki od razu dostałam ketonal domiesniowo i tak cały czas gdy tylko czuje, ze przestaje działać. Nic nie mogę jesc ani pić, ból przy przelykaniu jest straszny. Mam jeszcze dwie ósemki do wyrwania i zastanawiam się czy chce znowu wyglądać jak balon i tak cierpieć.

Odnośnik do komentarza

Ja tez jestem po usunieciu dolnej prawej zatrzymanej osemki i jestem mocno opuchnieta. Sam zabieg trwal 1h, w trakcie nic nie bolalo bo bylo silne znieczulenie. Tylko odglosy byly nieprzyjemne no i czas trwania zabiegu byl meczacy. Teraz jest trzeci dzien po zabiegu, zaczelam jesc choc rana boli. Robie oklady z lodu, wody z octem na przemian, biore Duomox i Ketonal. Bol jest znosny choc opuchlizna na twarzy wielka. Zeszla tylko z gardla bo na poczatku nie moglam przelykac i gardlo tez bolalo. Miejmy nadzieje ze z kazdym dniem bedzie lepiej. Jeszcze przede mna zdjecie szwow, czego tez sie obawiam.

Odnośnik do komentarza
Gość Karmelka28

Jaw miniony poniedziałek (4 dni temu) usunęłam z lewej strony ósemkę i siódemkę. Panicznie bałam się wyrywania zębów, że zdecydowałam się załatwić sprawę za jednym razem. Zęby były strasznie pokruszone i nie było co tam ratować. Lekarz nie mógł mnie znieczulić, dostałam trzy dawki środka znieczulającego. Dłużej mnie znieczulał niż rwał. Wyrywanie nie zajęło mu nawet 10 minut. Bałam się co będzie jak zejdzie znieczulenie. Na szczęście po zejściu znieczulenia ani mnie nic nie boli, ani nie spuchłam. Jedyna dolegliwość jaka się utrzymuje to nie mogę za mocno otwierać ust. Poszło lepiej niż się spodziewałam.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...