Skocz do zawartości
Forum

spotkanie z kolezanka mojej dziewczyny i jej mężem


Gość upr

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj mialem spotkanie z koleżanka mojej dziewczyny, ta koleżanka jej byla zw swoim mężem i dzieckiem. Ale nie chodzi o to, jak również nie chodzi o to ze sie zestresowałem przy tym mężu. W trakcie rozmowy wyszło na jaw dużo o mojej dziewczynie, raz ze idzie na jakas imprezę z ta koleżanką i jakiś barman tej jej koleżanki stawia drinki , moja dziewczyna z tego co wiem nie pije , cóż... A jak zaproponowałem ze pójdę powiedziała "a gdzie ty tam będziesz szedł" . Potem jej koleżanka powiedziała cos co mnie zastanowiło czyli ze ona dużo wie o mojej dziewczynie i śmiech a moja dziewczyna sie zaczerwieniła... W sumie mam wiele pytań w głowie i niewiem co o ty myśleć i o tej imprezie...

Odnośnik do komentarza

Może to to tylko moje wymysły. Nie mogę spać, nie mogę jeść. Nie zejdzie ze mnie ta myśl tak szybko. Po prostu nie wiem co myśleć, nie znam ani charakteru tej imprezy, wiem tylko że pójdzie tam z tą poznaną koleżanką, i że ten barman tej koleżanki stawia drinki (ale czemu tam idzie z koleżanką). I dlaczego będzie do jasnej cholery pić, ja nie chcę nic mówić, ale jak był temat na spotkaniu że niby coś tam koleżanka wie dużo o niej, to ona się zaczerwieniła - czemu...
Nie podoba mi się to, i nie wiem co powiedzieć. Babski wieczór we dwójkę? nie nazwałbym tego tak.Czyli z tego będzie wynikać że pójdzie napije się i tyle.. jakoś trudno mi w to uwierzyć... zwłaszcza że pójdzie be ze mnie. Wstydzi się mnie czy jak.

Odnośnik do komentarza

widzę że u góry żarliwy obrońca kobiet, no tak najlepiej niech ją puści na impreze a co tam.. i ty myślisz że jak pójdzie sama to będzie wszystko. Jak widać kolega stara się nie grać idioty, i trzeźwo patrzy na całą sytuację. Soory ale jakby jakaś dziewczyna moja, mi powiedziała że idzie z koleżanką na imprezę , a wiadomo co się na imprezach dzieje, to co myślisz że bym to tak zostawił? Okej spotkanie z kilkoma dziewczynami można nazwać babskim wieczorem, ale we dwoje? i kłamie że nie pije, a idzie pić zwyczajnie. Jesli jej nie ufasz już teraz, to masz podstawy że stanie się coś złego. Inaczej byś tak nie reagował

Odnośnik do komentarza

Jesli w trakcie Waszego związku, Ty nie biegasz na piwko czy inne trunki z kolegami a co najwyżej tylko na treningi pilki nożnej, koszykowej czy siatkowej, to po ludzku powiedz swojej dziewczynie, ze poza pracą (szkolą- jej i swoją) i treningami (jej i swoimi), zajęciami z języka (wszystkim innym stalym o czym wiesz, ze macie w grafiku tygodniowym) macie tak mało czasu dla siebie, ze jest Ci smutno, ze biegnie na tę imprezkę tylko z koleżanką a nie zabierają Was czyli Ciebie i męza tej koleżanki. Ponadto dzis takie czasy, ze w klubie lepiej miec osobistą obstawę w formie osobistego faceta i Ty o ile pojdziesz z nią ,to będziesz spokojniejszy o jej bezpieczeństwo. Jeszcze jak uslyszales o tych darmowych drinkach to tym bardziej jestes zaniepokojny, bo życie jest raczej tak zorganizowane, ze nikt nikomu nic za darmo nie daje. I boisz się , ze w takim gratisowym drinku to może być jakas tabletka gwaltu- czyli spokojniej Ci będzie się na swiat patrzylo jak pójdziecie tam razem.

Oczywiscie z tego typu argumentami możesz wyskoczyć tylko wtedy, gdy tak macie czas zorganizowany, ze Ty nie biegasz na takie męskie alkoholowo-rozrywkowe wyjscia.

Tak wogole, to dziwię Ci się zes taki nerwowy.
Raczej wygląda na to, ze zamęzna kobieta z dzieckiem i mężem w tle, ma bardziej rozrywkowy charakter i organizuje spotkania w czworkę aby jej mąz spokojnie przyjąl nowe porządne towarzystwo jako alibi dla jej wyskokow. Jest manipulantką, bo aby Cię i Twoją dziewczynę speszyc w rozmowie rzuca haslo, ze ona cos wie o Twojej dziewczynie. Twoja panna raka piecze, bo się jej przypomina, ze np jakies slodkie oczy do niej robil jakis koles a tamta to widziala. Gdybys Ty to widzial w realu i jej lodowate spojrzenie w odpowiedzi, to byś sie tylko usmiechnął i pomyslał "oj kolego, nie dla psa kielbasa". Ale koleżanka spryciula umie tak to sprzedac a i Ty jestes podatnym gruntem na "sensacje", ze teraz nie wiadomo o co chodzi.

Jedynie rozumiem Twoje zaniepokojenie z tej strony, ze poznana zbyt rozrywkowa koleżanka, może Ci trochę zmanierowac Twoją dziewczynę . Ta kolezanka jest w ogromnej potrzebie dązenia do rozrywki, bo zbyt moze szybko wyszla za mąz i trafilo jej się dziecko. Ta kolezanka mentalnie jeszcze jest na poziomie dyskotek i szalonej zabawy a zycie ją próbuje ustatkowac. A ona z kolei probuje się nie dac i robi to wszelkimi mozliwymi sposobami (a ja cos o Twojej dziewczynie wiem).

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...