Mam 23 lata i nigdy nie byłam w związku-lęk o przyszłość

[Gość K94]

Nie wiem, czy są więksi towarzyscy nieudacznicy, niż ja. mam 23 lata i nigdy nie byłam w związku, nawet nigdy nie byłam z chłopakiem na spacerze. Martwi mnie to, bo moi rówieśnicy mają takie doświadczenia dawno za sobą, a ja bardzo chciałabym tego spróbować. Czuję się jak ktoś, kto się zestarzał, zanim skorzystał z młodości. Patrzenie na zakochanych, na ludzi w związkach małżeńskich sprawia mi wielką przykrość. Cały czas się zadaję sobie pytania:"Jak oni to zrobili??" "Dlaczego oni potrafią, dlaczego im to jest pisane, a mnie nie?" Zastanawiam się, czy sytuacja rodzinna mogła mieć na to wpływ, bo u mnie w domu miłość była tematem zakazanym. Nie miałam prawa się zakochać. Nie spodziewałam się, że brak doświadczeń w relacjach damsko-męskich przy równoczesnej chęci doświadczenia tego może być przyczyną tak dotkliwego cierpienia. Coraz częściej płaczę wieczorami, że nigdy nikogo nie znajdę, że z z wiekiem będzie coraz gorzej, gdy zacznę słyszeć o tym, jak moi znajomi ze szkolnych lat będą brali śluby, zakładali rodziny, a ja zostanę na tym świecie sama jak palce. Brakuje mi bratniej duszy, drugiej połówki, a kompletnie nie wiem, jak się za to wszystko zabrać. Czasem marzę o ślubie, obrączce, przysiędze małżeńskiej. Boję się, że to się nigdy nie zdarzy. To cierpienie jest nie do wytrzymania. A nikt nie robi się coraz młodszy...

[Gość Mahomet]

A ta znowu nadaje.
To sobie znajdź w końcu

[mgr Kamila Krocz]

Spokojnie. Jesteś młodą dziewczyną. Jestem pewna, że ktoś pojawi się w Twoim życiu. Przed chwilą pisałam w wątku chłopaka, który narzekał na brak dziewczyny. Może spróbujcie ze sobą porozmawiać? ;) https://forum.abczdrowie.pl/forum-psychologia/1948577,zadna-kobieta-mnie-nie-chce Pozdrawiam!

[Gość Azg]

Jeśli szczęście jeszcze do ciebie nie przyszło to znaczy że jest duże i idzie małymi krokami...

[laurette]

Pracujesz gdzieś? Jesli nie to poszukaj pracy w jakiejś firmie no najlepiej z młodą załogą :) Powiem Ci,że bardzo czesto tam sie ludzie zapoznają . Bylam czesto świadkiem jak ktos komuś wpadł powaznie w oko. Poza tym sama wielokrotnie doświadczylam tego typu "zalotów" przez wolnych ale i niestety nie tylko wolnych facetów. Jak gość obczai że jesteś mloda,wolna,fajna,uśmiechnięta to maloprawdopodobne zeby sie ktoś Tobą nie zainteresowal.Pozdrawiam.

[Gość Mahomet]

Jak będziesz miała kasę to na pewno sobie poradzisz sama- wiem to po sobie

[Gość Xyz5589]

K94 może chcesz sie zapoznać ?

[Immpo]

Myślę, że każdy z nas rozwija się w odpowiednim czasie. Ktoś spotyka się w wieku 15 lat, ktoś zaczyna relacje od 30. Ktoś jest bardziej wybredny, ktoś nie wie, czego chce. Myślę, że nie musisz się martwić, ale jeśli jesteś gotowy na związek, wtedy zaczynaj szukać odpowiedniego partnera)

[Gość smdksjdh]

Sytuacja rodzinna oraz przeżycia z poprzedniego życia mają duże znaczenie. Powinnaś próbowac jak najwięcej kontaktów koleżeńskich, bez angażowania się. To jest taka próba, jak się z tym czujesz. Spotkanie będzie wyglądało tak samo jak randka ale to będzie zwykłe spotkanie koleżeńskie. Tak rób przez dłuższy czas.

[Basia131]

23 lata to jest bardzo młody wiek i jestem pewna ze masz szansę jeszcze kogoś poznać. Na prawdzią miłość trzeba poczekać :) A lepiej mieć pewność, że trafiło się na tego wyjątkowego, a nie byle kogo...