czy robi sobie ze mnie żarty ?

[Sylwia7741]

wiem że to chyba nie forum na takie tematy , ale już nie wiem co mam myśleć . zacznę od tego ze straciłam pracę ponieważ byłam pod firm zewnętrzną i firma i zrezygnowali z naszych usług i ze mną kierownik musiał rozwiązać umowę , ale obiecał, ze jak coś będzie miał to zadzwoni no i się tak stało miesiąc temu, ze coś ma dla mnie powiedział jaki charakter ma ta praca itp i mówił nawet o spotkaniu na 2 dzien by omówić szczegóły i mówił też ze ma ma problem z pracownica chodzi ciągle na l4 i szuka na jej miejsce kogoś czyli mnie . na 2 dzień cisza tydzień , 2 tydzień .... zadzwonił tydzień temu znów czy jestem zdecydowana na tą prace ja , ze tak i mówię skoro pan się tyle nie odzywał to myślałam , ze to już nie aktualne on musiał z to panią załatwić co chodzi na l4 ja ok i mi wyśle papiery na badania lekarskie już tydzień minął od tego telefonu i cisza listu nie ma , dzieli nas jakieś 100 km to przecież by do tej pory poczta doszła nie wiem czy wypada się wypytywać ? nie chce się narzucać moja sytuacja w pracy co teraz pracuje nie jest za ciekawa ostatnio się mecze, ale niestety nie mogę się zwolnić , bo nie mam innej pracy , a to dla mnie szansa by była. współpracowałam z nim jakieś 1,5 roku i mnie nie oszukał, ale mam wrażenie , ze teraz mnie robi w balona!

[Sylwia7741]

jak by co to wszystko było z jego inicjatywy tylko raz zdzwoniłam od lutego czy coś ma nie lubię się narzucać

[Gość Greenala]

Hej,
ja bym go grzecznie zapytała, czy może już wysłali , czy może się zawieruszyło na poczcie, bo nie otrzymałaś dokumentów. Skoro już jest to na etapie, że potwierdził, że chcą z Tobą współpracować i w przeszłości wszystko było w porządku, myślę, że w żaden sposób nie zaszkodzi.
No, może bym do poniedziałku maksymalnie poczekała - 1,5 tygodnia to musi dojść, jeśli rzeczywiście zaraz po rozmowie się zabrał za wysyłkę.

[mgr Kamila Krocz]

Mimo iż nie masz zbyt ciekawej sytuacji w aktualnej pracy, to na razie z niej nie rezygnuj. Super, że były pracodawca pomyślał o Tobie i zaproponował Ci stanowisko, ale dopóki nie podpiszesz umowy, nie rozwiązuj tej, którą masz. Jeśli zależy Ci na nowej pracy, zadzwoń do pracodawcy i dopytaj, czy wysłał już odpowiednie dokumenty na badania lekarskie. Masz prawo wiedzieć, na czym stoisz. Poza tym zorientuj się, czy to jest w miarę stabilna praca, żeby nie było tak jak ostatnio, że gdy firma straci klienta, to Ty możesz też stracić pracę. Pozdrawiam i powodzenia!