Obsesyjna miłość

[Gość Prezez]

Witam. Mam 21 lat, jestem mężczyzną. Czuję, że moje zdrowie psychiczne strasznie upadło po rozstaniu z moją ukochana osobą. Popadam już w obsesje, czuje że stałem się obsesyjnym kochankiem. Płacze, nie potrafię się uśmiechać. Gdy wychodzę z przyjacielem na spacery, rozglądam się , szukam wszędzie swojego obiektu pożądania. Jeśli ją zobaczę serce mało nie wyskoczy, rwie się do gardła, w środku przepełnia mnie gniew, czuję żar który mnie niszczy od środka. Na umyślnie chodzę pod jej domem, staram się odwiedzać miejsca gdzie ona jest aby skontrolować z kim i co robi. Gd zobaczę ją z innym mężczyzną wariuje do końca. Zaczynam pisać, dzwonić, bez skutecznie co podsyca moje nerwy i ból jaki mnie ogarnia. Przestaje sobie z tym radzić gdyż trwa już to ponad pól roku. Sytuacja miała już by koniec gdyby nie kilka incydentów jakie miały ostatnio miejsce. Po rozstaniu 2 miesiące zainteresowałem się inną kobietą, zaczęło się układać, nie myślałem o byłej kochance. Po 3 miesiącach praktycznego milczenia odezwała się moja była dziewczyna widząc, że mi się coś układa. Pisała, że mnie nadal kocha i kocha to chwili obecnej ale nie chce ze mną być ostatecznie. Ta myśl niszczy mnie doszczętnie, popadam z obłęd. Po tych 3 miesiącach doszło do spotkania, jednego drugiego, przespaliśmy się, zaczęliśmy odnawiać kontakt. Cały czas zapewniała mnie, że się o mnie postara, będzie miała więcej czasu lecz nic nie robiła w tym kierunku. Ja się co raz bardziej nakręcałem i czekałem na jej obiecane ruchy. Kilka dni temu usłyszałem słowa cytuję "kocham Cię ale nie potrafię z Tobą być." "Nigdy nie będziemy już razem. Załamałem się doszczętnie. Dawne rozstanie przeżyłem okrutnie. Schudłem 8 kg, nie spałem, nie jadłem, udałem się do lekarza po środki nasenne. Obawiam się, że moje zdrowie psychiczne z każdym dniem się pogarsza i szukam pomocy, rady jak sobie z tym poradzić. Może moje zachowanie nie odbiegało od normalnego bo osaczyłem ją ale tak bardzo ją kocham i jej potrzebuje, że nie potrafię zmienić postępowania. Proszę o pomoc, o rady jakie działania podjąć aby poradzić sobie z bólem który mnie ogarnia. Nie chce popaść w depresję ani zrobić czegoś okropnego czego będę żałował do końca życia a wiem, że emocje które ona mi dostarcza gdy spaceruje z innymi facetami są zdolne pokierować mnie na złą drogę. Jak nad tym wszystkim zapanować? Czekam na odpowiedz, pozdrawiam.

[Gość daria8]

Przede wszystkim Twoja była jest złą osobą.. Jak tylko widziała, że masz szansę na szczęście z inną dziewczyną to wszystko zniszczyła. Jest straszną egoistką. Dla włąsnego dobnra powinieneś o niej zapomnieć i szukać szczęścia u boku normalnej, dobrej kobiety. W poradzeniu sobie z gniewem i dezorientacją pomoże terapia u psychologa lub jakaś grupa wsparcia dla osób z podobnymi problemami.

[Gość Imię]

Osoba powyżej ma zupełną rację.Twoja była jest złą osobą.Przede wszystkim nie rozumiem jej sformułowania"kocham Cię,ale nie mogą z Tobą być".To największa bujda jaką można wymyślić.Niby dlaczego,skoro kocha(wg jej słów)nie może z Tobą być? Kto lub co jej tego zabrania? Miłość nie zna granic.A skoro tak,wniosek jest jeden-ona się Tobą bawi.I to jej spacerowanie z facetami.Jeśli te relacje wyglądają na coś więcej niż zwykłe koleżeństwo,to powiem Ci,że nie rozumiem jak można chcieć być z kimś takim?Zastanów się czy ją kochasz,czy też może odczuwasz wielką namiętność w jej stronę,pożądanie które mylisz z miłością.Zazwyczaj takie nie fair postępowanie,tj dziecinada w postaci powrotu do Ciebie wtedy kiedy zacząłeś szukać szczęścia z kimś innym i ponownego zerwania,sprawia że ludziom klapki opadają z oczu.

[Natalia Bator]

W tej sytuacji myslę, że najlepszym rozwiązaniem będzie zakończenie znajomości z byłą dziewczyną. Po pierwsze dlatego, że powiedziała wprost, że nie bedziecie razem, a po drugie dlatego, że zraniła Cię, zostawiła, a gdy zobaczyła, że układasz sobie życie - pojawiła się ponownie, aby wszystko zburzyć. Uważam, że z korzyścią dla Was obojga byłoby gdyby każde z Was poszło swoją droga, poznało nowe sympatie i byli z nimi szczęśliwi. Obsesja o której piszesz - z pozoru niewinna - może zamienić się w poważne problemy. Jeśli będziesz chodził i wypatrywał swoją byłą dziewczynę, ktoś może się oskarżyć o śledzenie, nachodzenie itd. Najlepiej zamknąć ten rozdział. Nie chodzić specjalnie w te miejsca w których ona może być i nie szukać jej na siłę wręcz przeciwnie - unikać spotkań, rozmów, aby spokojnie wyciszyć w sobie uczucia i rozpocząć nowy rozdział w życiu. Jesli obsesja myślenia i szukania swojej byłej będzie silniejsza niz zdrowy rozsądek i nie będziesz mógł sie powstrzymać aby nie wyjść z domu i nie porozglądać się za nią, w takiej sytuacji powinieneś skorzystać z porady psychologa, jak poradzić sobie z taką obsesja i emocjami. Powodzenia!