Skocz do zawartości
Forum

Zespół Aspergera, a dorosłość


Gość marianowacka

Rekomendowane odpowiedzi

Gość marianowacka

Niedawno dowiedzieliśmy się, dlaczego nasza wnuczka, którą wychowujemy od urodzenia nie radzi sobie w życiu, jest troszkę inna.Ma prawie 33 lata, 2 miesiące temu, po licznych konsultacjach dostała diagnozę- ze to ZA. Przez lata stawiane były różne diagnozy- od depresjipo jakieś zaburzenia, ale leki na depresje nie działały, a ona nigdy typowych objawów depresji nie miała,,a jedynie wycofanie, dziwactwo, uporzadkowanie.Wnuczka jest z pozoru zwyczajna kobietą, ale ma problem w kontaktach społecznych, jest wykorzystywana przez cwanych ludzi- nawet kilka razy finansowo, bo kazdemu by pomagała. Ukończyła studia z bardzo dobrymi wynikami, ale nadal między ludźmi nie potrafi funkcjonować. Oczywiście jest samotna. Pracuje, ale jedynie sprząta, bo woli, bo nie radzi sobie ze stresem w innych pracach, w kontaktach, z robieniem czegoś pod presją, wpada wtedy w lek i nie potrafi się skoncentrować. ma także uzdolnienia plastyczne. Mam takie pytanie: czy osoby z tym zespołem są w stanie samodzielnie funkcjonować i sie utrzymać, założyć rodzinę? Wnuczka miała partnera, ale okazał się oszustem, który ukrywał, ze jest zonaty. Wnuczka potrafi świetnie zajmować się domem, gotuje, z pozoru jest zwykłą kobietą, tylko bardzo spokojną, uporzadkowana i trochę dziwną. Boimy się, ze z po naszej śmierci wnuczka sobie nie poradzi, nie ma nikogo prócz nas. Czy takie osoby mogą normalnie założyć rodzinę, radza sobie w rzeczywistości?

Odnośnik do komentarza

Witam!

Rozumiem Pani obawy o przyszłość wnuczki, jednak pragnę uspokoić, że osoby z zespołem Aspergera, mimo trudności w kontaktach społecznych, są w stanie żyć samodzielnie i radzić sobie z codziennymi obowiązkami. Pani wnuczka skończyła studia, pracuje, zarabia, potrafi zająć się domem, więc jest całkowicie samodzielna. Dobrze, gdyby miała jeszcze obok siebie kogoś, komu mogłaby zaufać, kto by ją wspierał, ale podejrzewam, że nawet na własną rękę potrafiłaby zadbać o siebie. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Gość marianowacka

Tak, wnuczka wielokrotnie sama na kilka tygodni zostaje, świetnie radzi sobie z domem, z innymi obowiązkami, ale co do związków, to zawsze trafia na ludzi, którzy się bawią jej uczuciami, ona podchodzi szzcerze i z sercem do ludzi, co często bywa podle wykorzystywane.

Odnośnik do komentarza

co do związków, to zawsze trafia na ludzi, którzy się bawią jej uczuciami, ona podchodzi szczerze i z sercem do ludzi, co często bywa podle wykorzystywane

Podejrzewam, że to nie wynika z faktu, iż wnuczka ma ZA, tylko po prostu z tego, że niestety w kontaktach interpersonalnych warto zachować dystans, bo nie każdy ma czyste intencje. Przecież nawet wiele osób zdrowych, bez żadnych problemów emocjonalnych, potrafi poważnie zawieść się na drugim człowieku, bo zaufali komuś, kto zabawił się ich uczuciami... Pani wnuczka, z racji ZA, jest niestety bardziej narażona na trudności w relacjach, bo może być jej trudno odczytać rzeczywiste zamiary wobec niej.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...