Anoreksja u chłopaka

[Gość mmm123]

Witam Was.
Od dłuższego czasu się odchudzam, na początku moja waga wynosiła 94 kg, lecz teraz schudlem aż do 58-60 kg przy wzroście 188cm. Wiem, że jest tragicznie. Mam straszny lek przed przytyciem, paniczny. Chciałbym przytyc ale boję się że będę wyglądał tak jakkiedyś, chociaż wiem że to niemożliweżebym doszedł do tamtej wagi. Codziennie rano się ważę, a jak waga wskaże że przybyło mi choć 0,1 kg to postanawiam ograniczyć jedzenie na ten dzień .
Nie wiem już co mam robić, strasznie mnie to męczy. Mam cały czas since pod oczami. Rodzina mówi mi że powinienem przytyc, taksamo moi rówieśnicy. Nie wiem jak mam zmienić to myślenie. Wiem że jak nieprzytyje to będzie że mną co raz gorzej. Codziennie jestem ospaly, zmęczony, nie mam na nic ochoty.

[extinct]

Waga na prawdę bardzo marna,60kg to przy wzroście 170,a nie 188,nie myślałeś o tym żeby zacząć ćwiczyć na siłowni? Waga powinna wskoczyć do góry a ty nie będziesz wyglądał na spasionego.

[malina4d]

ja od dwóch lat walcze z moim odbiciem lustrzanym. Co dziennie jestem za gruba. Chociaż i tak już waże więcej niż na początku. Teraz u mnie nie liczy się waga, tylko rozmiar. Ale udaj się do psychologa, może Tobie pomoże.

[Gość ...]

psycholog, psycholog i jeszcze raz dobry psycholog. mówię to z własnego doświadczenia, jako, że sama od ponad pół roku męczę się z zaburzeniami odżywiania, a właśnie dzięki pomocy specjalistki powoli udaje mi się wychodzić na prostą. po pierwszej wizycie może Ci się wydać, że to bez sensu, ale podstawą jest cierpliwość i chęć stawienia czoła chorobie. im wcześniej zaczniesz, tym lepiej dla Ciebie. trzymam kciuki.

[Gość Riiri]

Idź do psychologa, poszukaj takiego, który specjalizuje się w leczeniu zaburzeń odzywiania, bo naprawdę potrzebujesz pomocy.

[Gość psychot.Krak]

Witaj:) sam wiesz,że problem jest.Musisz porobić"porządki w . życiowej szafie" i powywalać to co stare i niepotrzebne.Skuteczna jest psychoterapia połączona z hipnozą.Pozdrawiam