Skocz do zawartości
Forum

Tycie po odchudzaniu


Rekomendowane odpowiedzi

Hej, nie wiem czy powinnam to tutaj pisac, ale jestem tu nowa.
Mam 17 lat i 174 cm wzrostu. W pazdzierniku 2013r. Zaczelam sie odchudzać. Jadlam 1000kcal i codzinnie cwiczylam p90x, chodakowska, melb różnie. Jezdzilam na rowerku stacjonarnym dosc czesto a 4 razy w tygodniu mialam ciezki wf. Jadlam regularnie - co 2, 3 h troszeczke. Jestem wege i nie jem mięsa wiec były to gl. Kanzpki, warzywa, kasze zupy.... do lutego 2014 schudlam z ok. 80kg na 70. Pozniej zaczelam odczuwac, ze jem za duzo wiec zmienilam diete na 800kcal, a potem na 500. W ciagu tygodnia, do ferii zimowych schudlam do wagi 68-67 kg.
I tu sie zaczyna zabawa. Dostałam strasznych kompulsow. Jadlam a raczej wpychalam w siebie, az czulam bol. Trwalo to gdziez do kwietnia 2014. Oczywiscie widziałam, ze tyje wiec staralam sie wziac w garsc. Konczylo sie n tym, ze nic nie jadlam do godz. 15 a potem nadrabialam, albo wgl jadlam w nocy.
Pod koniec maja zapisalam sie na silownie i chodzę codziennie albo prawie codzinnie. Na zajecia: zumba, interwal step, plaski brzuch, fat killer i cellustop. Jem skromne sniadania przed szkola np 2 wafle ryzowe z wedzonym twarogiem i pomidorami i kubek kefiru z truskawkami. W szkole jem jakis owoc i/lub wafle ryzowe. Czasmi marchwki albo cos takiego. W domu ok. 15 jem obiad. Zazwyczaj zupa warzywna, ziemniaki z surowka, kasza z warzywami, same warzywa z patelni itd. Obiad jem u babci. Jak wracam do siebie do domu znowu jem bo mam ochotę a nie bo jestem glodna. Ale i tak jest lepiej. Jem kilka wafli z serkiem, jakies warzywa, owoce, serki, jogurty itd lacznie, szacujac wychodzi troche ponad 1000kcal.
Dlaczego wiec coraz bardziej tyje? Roznica w moim wygladzie jest bardzo duza i stało sie to bardzo szybko. Problem jezt tak duży, ze nawet nie mogę nosic 70% swoich ubran. Rozumiem, i widze swoje bledy ale czy waga nie powinna chociaz stac w miejscu?
Blagam podpowiedzcie co robic bo wszystkiego sie juz odechciewa.
Ps dodam, ze nigdy nie mialam problemow z szybkim chudnjeciem.
Ps2 od jakiegoś czasu niestey zdarza mi sie prowokowac wymioty, ale sporadycznie.

Odnośnik do komentarza

nie ma co się dziwić, orgaznim się przestawił i zamiast spalać kalorie, to on je gromadzi bo boi się że znowu będziesz mu dostarczać zbyt mało kalorii. Bo sorry ale 500 kcal to jest nic. Musisz teraz poczekać aż się wszystko wyrowna. Ćwicz bo to akurat nie zaszkodzi. Do tego jedz regularnie i nie schodź poniżej 1000kcal dziennie. Sądze że dobrze będzie jak będziesz jadła 1500 kcal i do tego wysiłek i powinno po pewnym czasie ruszyć.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...