Wasze sposoby na zdrowie kompletne

[Gość Monio]

Nie chce się skupiać na konkretnych dolegliwościach. Proszę Was o Wasze sposoby ogólne na kompletne zdrowie fizyczne, psychiczne i duchowe .... Wiadomo, że witaminy i minerały są ważne. Co oprócz tego ?

[Gość akiss]

Ja staram sie wiecej spacerowac, pije duzo wody, staram sie nie jesc tlustych i smazonych rzeczy, ograniczam slodycze chociaz ni zawsze mi sie to udaje :) jeszcze slucham muzyki klasycznej i jeszcze co roku chodz w gory, a tam jestem sam na sam z przyroda, to tez mi pomga, daje sily :)

[Gość aurcha]

Powiem szczerze że jakąś nie pilnuje tego i nie skupiam się na czymś jednym cały czas. Ale jak mam zły humor na przykład to idę w takie miejsce, gdzie bedą tylko ja i przyroda, staram się pojednać z przyrodą, więcej spacerować, mniej siedzieć przed komputerem i TV, używać tylko korzystne i naturalne produkty i kontaktować się z przyjemnymi ludźmi =)

[Gość ramoneska]

Najwazniejsza jest harmonia ze swoim cialem, trzeba umiec go sluchac, czy ma np.na cos ochote teraz, czy cos boli i co to moze byc. Sport jest dobry, wiecej ruchu na swiezym powietrzu, ogolnie wazne jest dobre nastawienie do swiata i usmiech na twarzy;-)

[Gość eko-ja]

Rady proste: jesć to, na co sie ma ochote i nie stosowac jakichs scislych diet a cieszyc sie z jedzenia. Jesc wiecej naturalnych rzeczy niz fast foodow, byc aktywnym fizycznie.

[Gość babcia jagoda]

Ja tam jestem za dawnym style zycia i bycia, tzn. za czasow naszych babc nie bylo tej chemii co teraz i ludzie spokojnie zyli do 100 lat, jedli wszystko co bylo, naturalne. Mysle, ze trzeba jesc wiecej warzyw, nie siedziec przed kompem, pic duzo wody i ja na przyklad wierze w moc ziol, ziolowych naparow, herbat. Zbieram latem i jesienia grzyby i jagody.

[Gość krim]

Ja sie nie przejmuje swoim zdrowiem jem to co mi sie chce, chodze na spacerki z kolezanka, uprawiam seks z chlopakiem, chodze na imprezy, ogolnie, ciesze sie z zycia, jestem szczesliwa i bardzo dobrze sie czuje ;P

[Gość iksik]

Krim, zobacymy jak bedziesz sie czula za kilka lat, tylko ze niestety wtedy moze juz byc troche za pozno, mysle ze lepiej dbac o swoje zdrowie, bo nie da sie go kupic potem za zadne piniadze, ja staram sie zdrowo odzywiac i chodze na basen i na spacerki

[Gość anushkaJ]

Dla mnie recepta jest taka - odpoczynek, zdrowa dieta, sport i pozytywne nastawienie. Jeśli uda ci się to połączyć, na pewno będziesz się dobrze czuć i nie będziesz mieć problemów ze zdrowiem ;)

[Gość Roomack]

~iksik

Krim, zobacymy jak bedziesz sie czula za kilka lat, tylko ze niestety wtedy moze juz byc troche za pozno, mysle ze lepiej dbac o swoje zdrowie, bo nie da sie go kupic potem za zadne piniadze, ja staram sie zdrowo odzywiac i chodze na basen i na spacerki

Tak, imprezowy styl życia się mści, bo osłabia organizm.
Nieregularność snu, złe odżywianie, alkohol. Sam sobie w ten sposób trochę zniszczyłem zdrowie a teraz to naprawiam, całkowicie zmieniłem styl życia i czuję się coraz lepiej.

Moja recepta na zdrowie to dużo ruchu - możliwie jak najwięcej, bo to prowadzi do lepszej sylwetki, a więc i do większej pewności i siebie, lepszego humoru i ochoty na jeszcze więcej ruchu i innych aktywności, ogólnie do lepszego stanu duchowego. Do tego profilaktyka zdrowotna - lepiej i taniej zapobiegać niż leczyć, bo jak się wcześnie wykryje jakąś chorobę to łatwiej ją pokonać.
Staram się też ciągle się czegoś nowego uczyć i czuć się potrzebnym innym osobom, to dodaje sensu w życiu i pozytywnie wpływa na zdrowie psychiczne.
Co do odżywiania - uważam że nie należy sobie zbyt dużo odmawiać - to jest kwestia ilości i momentu kiedy się tuczące rzeczy spożywa, trzeba to robić mądrze. Można jeść czekoladę jak się lubi, czemu nie. Ale nie od razu całą, a 1/4 i wolniej, delektując się, potem trzeba cały ten cukier spalić, więc najlepiej zrobić to i natychmiast isć poszaleć na rowerze albo na siłownię.
Staram się nie jeść po 18:00. Zero fastfoodów, bo pomijając kalorie, to chemia a nie jedzenie.
Rano zjadam dobre śniadanie ale nic smażonego, potem zdrowy obiad - mięso gotowane bez sosu, ryż, surówki bez żadnej śmietany dressingów ani innych gówien. Po godzinie rower - siłownia - rower i odżywka białkowa z witaminami, ewentualnie koktajl bananowo-kakaowy albo malinowo-kakaowy. Potem już tylko piję bardzo zimną wodę mineralną z cytryną. NIE CYTRYNOWĄ tylko z cytryną, to spora różnica. To pomaga pozbyć się głodu. Schodzę 700g w 2 dni.
Wiem że niektóre rzeczy nie są zdrowe które jem, ale nie w tym rzecz. Taką dietę jak mam teraz mogę utrzymać przez resztę życia, a od bardziej rygorystycznej pęknę po 3 miesiącach najdalej. Już to ćwiczyłem.