Wizyta u ginekologa

[Gość billy]

Witajcie. :)
Mam poważny problem: nie jestem już nastolatką, a jeszcze nie odbyłam swojej pierwszej wizyty u ginekologa.
Czy to nie jest troszkę zboczone? tak rozstawiać nogi przed obcym facetem/kobietą? i jeszcze jakieś macanie, wymazy, wzierniki i choinka wie co jeszcze. :bigeek:
Błagam niech mnie ktoś przekona, że nie taki diabeł straszny jak go malują, bo mam podejrzenie o torbiel na jajniku ale jak usłyszałam ginekolog, USG dopochwowe to bleeee...
na koniec mam pytanie: jak wyglądała Wasza pierwsza wizyta u gina? jakie wrażenia?:confused:
i w ogóle jak to przebiega. Wiem, że to pytanie tendencyjne, ale mimo wszystko proszę o odpowiedź. To co podają różne strony często nijak ma się do rzeczywistości.
Pozdrawiam serdecznie i czekam na odpowiedzi. :uhoh:

[Gość billy]

Po tej ciszy mam sądzić, że jest tak okropnie, że lepiej żebym się nie wybierała czy jak?
:confused:

[Gość justysiuniakul]

ja jeszcze niebyłam u ginekologa... mam 16 lat... a wolałabym już mieć tą pierwszą wizytę za sobą...

myślę, że nie ma się czego bać...
osobiście wolę kobietę-ginekolog... :)

a wracając do tematu to najlepiej idź jak najszybciej, bo w końcu tu o zdrowie chodzi.... :) powodzenia :)

[Gość gtuszi]

Obawiać to jest naprawde nic strasznego nawet czasami a nawet często jest to przyjemna i ja chodze często, polecam:shy:

[Gość kejtik]

przyjemna niebardzo, ale to nic strasznego, widomo, żę odczuwa się dyskomfort, wstyd, aby się rozebrać, tym bardziej przed mężczyzną, ale chciał nie chciał mężczyzni są bardziej delikatni. Jeżeli jesteś dziewicą to nie będziesz miała badania na samolocie czy też usg dopochwowego, raczej skończy się na zwykłym usg.
Badania nie są straszne, troszkę bolesne mogą być ale to tylko dlatego, że ze stresu zaciskamy mięśnie, badanie "na samolocie" trwa moment, jak już się usiądzie to nie ejst tak źle, najgorzej jest się wybrać...

Kilka wizyt i potraktujesz to jako chleb powszedni, jeżeli jesteś bardzo zawstydzona myślą o badaniu i rozbieraniu się przed facetem ginekologiem, to wybierz się do kobiety:)

I uwierz, że naprawdę nie taki diabeł straszny jak go malują...:p