Kolczyk w pępku a gojenie

[Gość angel97]

4 dni temu przekułam sobie pępek, oczywiście w odpowiednim miejscu czyli profesjonalnym studiu tatuaży i piercingu i dzisiaj jest już 4 dzień a kolczyk nie boli mnie nic a nic no chyba że przy jakimś nadmiernym szarpnięciu. Zastanawia mnie to czy nie powinna lecieć z niego limfa ponieważ z tego co czytałam leci zaraz po przekłuciu a u mnie nawet krwi zbytnio nie było, kolczyk wygląda jakbym miała go od zawsze, jakby był wygojony chociaż oczywiście wiadome jest to że nie jest :D psikam dwa razy dziennie octeniseptem, troszke ruszam i to wszystko. Czy wszystko jest tak jak powinno być ? nie mam żadnych zaczerwienień ani nic. I czy po prostu to jest taka`cisza przed burzą`, że za jakiś czas może zacząć boleć itd. czy po prostu tak dobrze mi sie goi ? :)

[Gość Orzech laskowy]

sądzę, że po porstu dobrze się goi :)Jakby coś tam się działo to być zauważyła zaczerwienienie, jakiś wyciek czy coś podobnego

[laurette]

Wiesz, nie u kazdego są po przekluciu jakieś komplikacje. Skoro nic nie boli,zero zaczerwienienia to wszystko fajnie sie goi i tylko sie cieszyć. Ale psikaj tym preparatem dalej.

[Gość angel_97]

Dzięki ! a przez ile czasu mniej więcej psikać jeszcze ? i czy to zupełnie normalne, że nic z tamtych okolic nie wycieka ? ranka nie powinna sie jakoś sama oczyścić od wewnątrz ? :)