Brak porannego wzwodu

[wykolejony]

Witam!

Od jakiegoś miesiąca obserwuję, że nie mam porannego wzwodu. Mam 26 lat i ta sytuacja wydaje mi się być niepokojąca.

Nie mam problemów z popędem seksualnym, nie mam problemów z seksem czy też erekcją. Niepokoi mnie jedynie ten brak porannego wzwodu.

Czy powinienem iść do lekarza? Jeśli tak, to jakiego: urologa czy seksuologa?

Pozdrawiam

[Gość Manu1]

Czy brak porannego wzwodu oraz brak spontanicznych erekcji w ciągu dnia świadczy o problemach fizjologicznych? Dodam, że erekcja osłabła nagle, z pięknej, rodzącej się praktycznie z niczego, teraz potrzeba ocierania penisa, a czasami i to nie wystarcza, zrobiła się bardzo słaba i krótka, często uniemożliwiająca współżycie.

[Gość magisterr]

Brak spontanicznych wzwodów w ciągu dnia świadczy o dorastaniu (w tym aspekcie bardziej seksualnym).

Przede wszystkim: ile masz lat?

Z wiekiem to się na prawdę zmienia, młodziaki są napaleni i wystarczy na prawdę nie wiele (nawet niecne myśli) żeby pobudzić małego. Ale potem już potrzeba jakiegoś impulsu, którym zwykle jest kobieta :)

Lecz jeśli problem pojawia się nawet podczas współżycia, to najlepiej przejść się do lekarza (najpierw możesz spróbować swojego rodzinnego, ale i tak zapewne trafisz do urologa).