Ochota na seks w wieku 18 lat

[Cindy6]

Zastanawiam się co o tym myślicie. Proszę o opinie.

[Gość Achaa]

moim zdaniem to już normalny wiek, żeby zacząć współżycie, choć ja zaczęłam wcześniej

[Gość Kornelia.]

Wiek jest nieistotny, istotna jest gotowość.

[Cindy6]

Wiem, jednak obawiam się nie chcianej ciąży. Wiem, że pewnie uznacie, że z tego powodu jestem niedojrzała, jednak zapewniam Was, że nie o to chodzi. W środowisko jakim się na co dzień obracam jest sporo wpadek... Trochę mnie to przeraża. Z chłopakiem jestem od 1,5 roku.

[austeria]

więc poczekajcie na czas, kiedy pojawienie się dziecka nie będzie dla was "wpadką".

[Gość Kornelia.]

No jeśli Twoi znajomi stosują stosunek przerywany to nie dziwota że są z tego ciąże ;] Jeśli jednak Ty będziesz się zabezpieczać hormonami -najlepiej w formie plastrów lub krążka- to będziesz mogła spać spokojnie. Jeśli to zwyczajny lęk to z czasem Ci przejdzie, jeśli jednak paranoja ciążowa to wstrzymaj się z rozpoczęciem współżycia bo będziesz jak te idiotki które pytają o ciąże na forach po każdym odbytym stosunku.

[Cindy6]

Stosują prezerwatywy. Osobiście myślałam o pigułkach.

[Cindy6]

austeria to trochę potrwa. Mamy z tym czekać do 30 ? Chyba lekka przesada. Co z potrzebami ?

[Gość Paulina1994]

Moim zdaniem 18naście lat to bardzo dobry wiek chociaż ja miałam 16 lat jak straciłam .. a teraz mam 18naście i bede mamą :)

[Gość Kornelia.]

Ja bym polecała jednak krążek dopochwowy lub plastry - nie da się o nich zapomnieć, omijają układ pokarmowy więc nie obciążają wątroby i nie tracą skuteczności w przypadku wymiotów czy biegunki.

[Gość Achaa]

a ja polecam gumki i globulki :) tylko trzeba wybrać się do apteki po gumki, a nie w jakimś kiosku kupować. I globulki trzeba wybrać takie, żeby nie uszkadzały prezerwatywy. Raczej najlepsze są durexy. Ja nie mogę brać tabletek, bo przez nie zaczęły mi pękać naczynka i na dodatek teraz mam problemy hormonalne, a na gumkach i globulkach jeszcze nie zaszłam w ciążę :) także polecam taką metodę. Chociaż jeśli ty wolisz hormonalną antykoncepcję i nie zauważysz po nie skutkow ubocznych, to nie zastanawiaj się, bo to najbardziej pewna metoda

[austeria]

austeria to trochę potrwa. Mamy z tym czekać do 30 ? Chyba lekka przesada. Co z potrzebami ?

jeśli potrzeby seksualne są dla CIebie ważniejsze niż miłość, to już wskakuj do łóżka, na co czekasz.

[Cindy6]

Nie chodzi o to, żeby wskakiwać komuś od razu do łóżka, ale nie oszukujmy się, że w związku nie jest to nieistotne. Jeśli Ty tego nie potrzebujesz to współczuje Twojemu partnerowi.

[Cindy6]

~Paulina1994 Żałujesz ?

[Gość karinaKa]

Paulina1994 to była wpadka? bo to nie jest normalne żeby w wieku 18 lat miec dziecko...
ja mam 19 i osobiście to bardzo ci współczuję, ponieważ nawet teraz po już zdanej maturze nie wyobrażam żebym teraz mogla mieć dziecko, może za jakieś 4-5 lat, a co dopiero jeszcze przed maturą! zamiast uczyć się do egazaminów będziesz zmieniać pieluchy. nie wiem jak sobie dasz z tym wszystkim radę...

[austeria]

karinaKa, to że Ty sobie tego nie wyobrażasz, nie oznacza, że ona sobie nie da rady. Jest teraz bardzo szczęśliwa, będzie miała dziecko, i nawet jeśli nie było planowane, to nie płacze, że wpadła, ale jest odpowiedzialna za to co robi. Myślę, że jest szczęśliwsza niż nastolatki które teraz skupiają się na papierkach. Tego życzę właśnie autorce postu, bo z tego co widać, to myśli tylko o tym, że ma potrzeby, a jak jej powiedziałam że skoro przekłada to nad uczucie, to niech od razu wskoczy mu do łóżka- stwierdziła że nie mam potrzeb, i że współczuje mojemu partnerowi. Moja droga, ja nie mam partnera, ja mam męża. To bardzo zmienia postać rzeczy, to po pierwsze. Po drugie- seks to nie jest zabawa, w którą się można bawić kiedy tylko facet zaczyna pociągać. Jeśli Ty podchodzisz do tego tylko na zasadzie potrzeb, to nie wróży to nic dobrego dla samego waszego związku.

[Gość Mała__MI]

18 lat to już nie 13 lat więc jesli czujesz się na to gotowa to prosze bardzo... co do zabezpieczania to nie polecam plastrów, z krążka nie korzystałam więc się nie wypowiem. U mnie najlepiej sprawdziły się tabletki i gumki...

[Halszkaa]

wiadomo lepiej jesli jesteś niezależna finansowo bo wtedy nie ma problemu z ciążą... ale jeśli masz ochotę to prosze tylko się zabezpieczcie... dzieckiem już nie jetses

[Gość Kornelia.]

Pozwolę się z Tobą nie zgodzić Austerio, seks jest potrzebą, potrzebą zarówno fizyczną jak i emocjonalną. Wraz z rozpoczęciem współżycia związek wchodzi na nowy etap, ludzi zaczyna łączyć bliskość na wszystkich możliwych poziomach. Tak więc stawianie w opozycji seksu i miłości jest niewłaściwe, one się dopełniają a nie wykluczają. Właśnie dlatego, że autorka wątku kocha swojego chłopaka chce z nim współżyć. To zwieńczenie ich miłości.
Czekanie z seksem do czasu aż można zaakceptować ewentualną ciążę nie jest rozwiązaniem, bo są ludzie którzy nigdy i na żadnym etapie życia jej nie zaakceptują. Mają więc nigdy nie uprawiać seksu ?

[austeria]

jak już zauważyłam, mamy zupełnie inne poglądy jeśli chodzi o seks i macierzyństwo, więc pozwolę sobie urwać tą dyskusję, to chyba lepsze od udawania że nie przeczytałam Twojego posta. Po co się na siłę przekonywać, skoro i tak każda z nas ma swoje poglądy które zweryfikuje życie.

:)

[Cindy6]

Dobrze powiedziane, te forum jest przeznaczone do tego żeby pomóc w podjęciu jakieś decyzji, doradzić itd, więc nie ma sensu się kłócić i tak jak powiedziała austeria na silę przekonywać. Pomogłyście.
:)

[Acha]

Bez przesady, nie popadajmy w paranoję. Seks tylko z miłości, tak? A więc ilu miałyście partnerów seksualnych? Wątpię, że jednego. Skoro nie był to jeden partner, to w takim razie kochałyście wszystkich? Naprawdę kochać można tylko raz, a reszta to zauroczenia lub przyzwyczajenie i POCIĄG FIZYCZNY. A więc seks bez miłości też może być cudownym przeżyciem (oczywiście ten odpowiedzialny tzn z zabezpieczeniem) aby tylko nie zdarzał się zbyt często, bo to już świadczy o tym, że dana dziewczyna jest raczej rozpustna :P
I dojrzałość do seksu nie równa się dojrzałości do bycia rodzicem. Seks ma nie tylko zadanie prokreacyjne, ale też jest nim satysfakcja i przyjemność człowieka. Większość z was tutaj zaczęła współzyć jako nastolatka, ale czy byłyście w wieku 16 lat gotowe aby zostać rodzicem? Wątpię. Moim zdaniem jeśli ktoś cię bardzo pociąga i niespecjalnie widzisz się z nim w przyszłości, ale jednak macie do siebie zaufanie, to dlaczego tego nie zrobić? Ważne, aby się czuć bezpieczną w ramionach tego mężczyzny, żeby to nie był przypadkowy facet godzinę temu poznany w barze.
A takie poglądy, że seks, to tylko z miłości i tylko gdy jest się dojrzałym do macierzyństwa, a najlepiej po ślubie, to chyba tylko u skrajnych katolików.

[Gość Kornelia.]

Oczywiście, że do uprawiania seksu miłość nie jest niezbędna, ale w tym akurat przypadku dziewczyna jest 1,5 roku ze swoim facetem co pozwala domniemywać, że to coś poważnego. Ja nie zamierzam deprecjonować ich miłości tylko dlatego że poczuli ochotę na seks, co nie omieszkała zrobić Austeria.

[austeria]

że co nie omnieszkałam zrobić??

przepraszam, ale ona powiedziała pierwsza że "ma swoje potrzeby". nie powiedziała jakież one są, a użyła takiego słowa i takiego sfosmułowania jakby chodziło jej tylko o potrzeby seksualne, bynajmniej ja to tak zrozumiałam. Ile razy to się słyszy jak ktoś mówi że "uprawia seks bo ma swoje potrzeby" i chodzi mu tylko o fizyczną potrzebę przyjemności. W ten sposób miałam prawo zwątpić w jakieś uczucie. Co innego, gdyby powiedziała, że ma potrzebę bliskości z nim. To jest zupełnie coś innego i odpowiedziałabym w inny sposób.

nie jestem skrajną katoliczką, i bardzo nie lubię jak ktoś określa wiarę chrześcijańską "katolikami". Tak, jestem chrześcijanką, i jestem z tym nad wyraz szczęśliwa, a chrześcijaństwo nie równa się katolicy.

ps. 1,5 roku to wcale nie jest tak wiele jeśli chodzi o wzajemne poznanie i miłość.

[Gość Kornelia.]

Można kogoś kochać i jednocześnie mieć swoje potrzeby seksualne. Co w tym dziwnego ? Dlaczego jedno z drugim miałoby się kłócić ? Seks jest składową wszystkich zdrowych związków. Twoje posty zabrzmiały tak jakby przejawiana przez Cindy6 ochota na seks wykluczała miłość do tego chłopaka.