Jak znaleźć dobrego psychologa?

[Gość Moore]

Witam.
Piszę tutaj,bo dzisiaj przeżyłam kolejne rozczarowanie.
Już sama nie wiem,czy to ze mną jest coś nie tak,czy z lekarzami,do których chodzę.
Ale od początku..
Od dziecka mam duże problemy ze sobą. Od dziecka też chodzę po różnych specjalistach. Pierwszy raz byłam w wieku 6 lat bodajże,a może nawet wcześniej u psychologa z mamą,potem chodziłam tam regularnie. Bywałam też u psychiatrów, terapeutów.
Problemy mam do dziś i nie chcą zniknąć. Dodam,że przez całe swoje życie dostawałam masę diagnoz, począwszy od zaburzeń emocji i zachowania w dzieciństwie, osobowości niedojrzałej i CHAD-u w okresie dorastania,skończywszy na Aspergerze. Jak widać te diagnozy bardzo się różnią,są prawie wgl ze sobą niepowiązane. Za każdym razem jak zmieniam lekarza,to przypisuje mi coraz to nowe zaburzenie.
Wgl. denerwuje mnie,że każdy psychiatra,do którego chodziłam, postawił diagnozę na 1 wizycie,gdzie nie zdążę nawet wszystkiego o sobie powiedzieć O.o Ale mniejsza...
Chciałabym zacząć się leczyć (w sumie dla dobra mojej przyszłości jest to konieczne) ale im częściej podejmuję taką decyzję, tym bardziej czuję się sfrustrowana, zniecierpliwiona,rozczarowana i zawiedziona tym,że nie mogę znaleźć odpowiedniej osoby do pomocy. Tyle się pisze o lekarzach, o tym,że dobry specjalista nie ocenia zachowań pacjenta, buduje zaufanie, jest empatyczny i cierpliwy. No kurde jasne. Ani razu nie trafiłam na kogoś,kto wykazywałby chociaż część z tych cech. Dodam,że moje problemy są dość osobliwe i dotyczą braku kontroli impulsów. Wiem,że często postępuję źle,niemoralnie i czasem moje czyny zahaczają o kodeks karny ale kurde.. Jak mam się zmienić jak już z góry psychiatra po zwierzeniu się chce dzwonić na policję ? Albo notorycznie ocenia moje zachowanie i traktuje mnie jak małe dziecko (zakazuje mi pewnych rzeczy bądź nakazuje) ? Tylko na takich trafiałam. Pod koniec zawsze jest to samo.. Albo nie wiedzą co mi jest,jak mi pomóc, albo wysyłają do szpitala (na co nie mam czasu,bo studiuję i nie chcę tego przerywać), albo faszerują lekami.
Nie wiem, może to ze mną jest coś nie tak ? Może za dużo wymagam? Ale no kurde, już więcej wyrozumiałości i rad dostaję od znajomych,szkoda tylko,że oni nie mogą mnie wyleczyć.
Teraz ponawiam pytanie- Jak znaleźć (albo gdzie) odpowiednią osobę,która postawi RZETELNĄ diagnozę (opartą na badaniach,a nie na 2-3 zdaniach,które ode mnie usłyszy), dobierze odpowiednie leki lub psychoterapię i będzie traktować człowieka po ludzku (jak na razie,gdziekolwiek pójdę to czuję się jak jakiś fenomen psychiatrii, nikt nie traktuje moich problemów poważnie) ? Dodam,że uczę się w Gdańsku,więc najlepiej byłoby znaleźć kogoś z tego miasta,ewentualnie Gdyni lub Sopotu.

Z góry dzięki za pomoc !

[Gość Orzech laskowy]

najlepsza metoda to popytanie wśród znajomych i tak zwana poczta pantoflowa. Ewentualnie poczytanie na forach o opiniach, tego jest dużo wiec trochę pracy Cię czeka. Ja niestety nie jestem nawet z tamtych rejonów wiec ciezko będzie mi cokolwiek powiedzieć

[psycholog Katarzyna Garbacz]

Witam serdecznie,
Tak jak napisano powyżej - warto popytać znajomych lub poszukać opinii w internecie.
Jeśli zostaniesz skierowana na psychoterapię, to trzeba przede wszystkim zwrócić uwagę, czy dany specjalista posiada odpowiedni certyfikat pozwalający mu prowadzić terapię w danym nurcie. Warto również dowiedzieć się jakie towarzystwo wydało certyfikat i zweryfikować jego wiarygodność.
Pozdrawiam