Skocz do zawartości
Forum

Przemoc psychiczna w zwiazku


Gość toona

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Serdecznie
Chce podzielic sie z kims moim problemem, moimi myslami...
Wiec tak...Jestem studentka mam 23 lata. Od 5 lat jestem w zwiazku z mezczyzna starszym o 7 lat. Od 3 lat mieszkamy razem, ja aktualnie nie pracuje, on ma dobrze platna stala prace. Jesli chodzi o Nasz zwiazek, to nie jest w nim wszystko dobrze. Zamierzamy sie pobrac w czerwcu, lecz ja mam coraz wieksze watpliwosci. Moj partner zneca sie nademna psychicznie i od czasu do czasu fizycznie. Nie moge sobie z tym poradzc. Mam cudowna mame i cudowna siostre, ale nie mowie jej o tym co dzieje sie w moim zyciu, wiem , ze od razu kazlaby wracac do domu i zerwac kontakty z tym czlowiekiem, Lecz ja glupia, nie potrafie, bo w glebi serca kocham go nad zycie. Wracajac do sprawy: dla niegop jestem zerem, moja rodzina tez. uwaza mnie za dziwke, caly czas wymachuje rekami przed moja twarza tak jakby chcial mnie uderzyc, zdazylo sie popychanie i rzucanie mna o lozko. pomocy co mam robic, wiem, ze powinnam odejsc...chcialam tez opowiedziec o tym mojej tesciowej,l ale niewiem jaka bedzie na to jej reakcja.

Odnośnik do komentarza

Ty masz wątpliwości,dziewczyno pakuj się i uciekaj do ludzi którzy Cię kochają.
Masz do czynienia z psychopatą, tacy się nigdy nie zmieniają,Pomyśl o tym jakim ten facet będzie ojcem dla przyszłych dzieci.Twoje szczęście zależy od Ciebie, nie daj się dłużej tak poniżać bo wejdzie Cci to w krew, uzależnisz się od Niego.Ratuj siebie póki czas.Jak odejdziesz to spojrzysz na to wszystko inaczej, zobaczysz jaką facet wyrządził Ci krzywdę.Odwagi.

Odnośnik do komentarza

Zmykaj z tamtąd co sił w nogach!!!
Masz dopiero 23 lata i to szczęście, że jeszcze nie było slubu, dziecka.
Jesteś rozsądną młodą kobietką, widzisz problem, szukasz pomocy, znalazłaś się tutaj. Tak naprawdę to sama już podjęłaś decyzję co powinnaś zrobić. Piszesz, kochasz nad życie, choćby dlatego , że jesteś tak uczuciową osobą zmykaj, nic tam po tobie, poboli chwile i przestanie. Ale jeśli zostaniesz to będzie cholernie mocno bolało i to przez całe życie. Do rozstania z takim partnerem można "troszkę" przygotować swoją psychikę, będzie łatwiej, ale to inny wątek. Na dzień dzisiejszy powiedz o wszystkim swoim najbliższym, nic nie ukrywaj posłuchaj rad od osób którym na tobie zależy.
Wykaż się rozsądkiem i mądrością a miłość ta prawdziwa sama przyjdzie

Odnośnik do komentarza

toona...
jestem wlasnie w trakcie rozwodu po 7 latach znecania sie psychicznego. mamy 2 dzieci i przez wiele lat to one mnie trzymaly w tym piekle. przyszedl jednak moment kiedy dobro dzieci zaczelo miec inny wymiar...

oszczedz sobie bolu i cierpnienia, uciekaj poki mozesz, jestes jeszcze bardzo mlodziutka, cale zycie przed Toba zebys mogla znalezc kogos kto Cie bedzie szanowal i kochal.

zycze sily i wytrwalosci - szczescie czeka na Ciebie - tylko w to uwierz

sciskam

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...