Czy to normalne?

[Gość Lillien]

Nic nie czuje, wszystko analizuje na chłodno. Nie mam przyjaciół, a rodzina mogła by dla mnie nie istnieć. Mam tak od urodzenia, pochodzę z normalnej kochającej rodzinny, poprostu nie potrafię czuć. Normalnie gram, życie jest dla mnie jak przedstawienie w którym poprostu odgrywam rolę po to by dojść do celu. Mam swoje priorytety w przyszłości chce iść na studia architektoniczne, to dobrze płatny zawód poza tym moja rodzina to oddawana planuje.
Napisałam to dlatego, że chcę wiedzieć czy to normalne, nie zamierzam nic z tym robić jestem po prostu ciekawa .

Za błędy przepraszam, ale piszę na telefonie z auto korektą, więc mogą się zdarzyć błędy czy usunięte znaki interpunkcyjne

[mgr Kamila Krocz]

Lillien, objawy przez Ciebie opisane mogą świadczyć o zaburzeniach osobowości, jednak przez Internet nie da się postawić diagnozy. Nie wiem, jak nasilone są objawy, co dokładnie odczuwasz, jak wyglądają Twoje relacje z ludźmi, jak funkcjonujesz na co dzień. Możliwe, że Twoje zachowanie mieści się w szeroko rozumianej normie i nie ma mowy o żadnych nieprawidłowościach. Jeśli zależy Ci na rzetelnym rozpoznaniu, powinnaś udać się na wizytę do psychologa i wykonać testy osobowości. Wówczas można byłoby powiedzieć coś więcej. Pozdrawiam!

[Gość Ciecierzyca]

To nie jest normalne, że rodzina za Ciebie wybiera Tobie zawód. Myślisz, że po studiach będziesz miała pracę? Nie. Tak nie jest. Trzeba być kumatym i tyle. I bez studiów można dać radę. To chore, jak sztucznie żyjesz. Owszem, kierujesz się racjonalnością. Ale nie będziesz szczęśliwa zatracając swoje ja w imieniu jakiś tam niespełnionych ambicji rodziców.