Skocz do zawartości
Forum

Skutki palenia marihuany i próba zerwania z nałogiem


Gość Jushi

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Pale marihuanę od dwóch lat. Bardzo często kilka razy w tygodniu. Palę również dlatego, że mam z kim zapalić. Zdaję sobie jednak sprawę, że konsekwencje palenia są fatalne. Palenie przysparza euforii tylko w momencie jej palenia.Na drugi dzień czuję apatię, zniechęcenie, staje się obojętny.Jestem przy tym osobą dość nieśmiałą co skutkuje trudnościami w nawiązywaniu kontaktów interpersonalnych. Ciężko mi zrealizować zaplanowane cele. Często mówię sobie, że kończę z tym jednak po pewnym czasie znowu zaczynam. Proszę o poradę. Jakie powienienem poczynić kroki by z tym zerwać?

Odnośnik do komentarza
Gość retroman

musisz być konsekwentny w postanowieniu - aby tego dokonać musiz znaleźć sobie ważne cele życiowe (coś co będzie cię motywowało do działania - jak coś takiego znajdziesz zobaczysz że palenie to tak naprawdę lipa - coś co cię ogranicza) miałem podobnie, któregoś dnia uświadomiłem sobie, że życie ucieka obok mnie a ja patrze na niego zjarany. Pomogło

Odnośnik do komentarza

Pierwszy krok, to zgłosić się do poradni leczenia zdrowia psychicznego i uzależnień. Bardzo dobrze, że postanowiłeś zerwać z paleniem, gdyż jak wiesz, bo zaobserwowałeś na sobie, palenie marihuany prowadzi do apatii, ospania, a nawet do depresji. Dlatego nie czekaj, zgłoś się jak najszybciej do poradni i rozpocznij terapię. Jeśli chcesz dowiedzieć się czegoś więcej na temat jak wyrwać się z nałogu, możesz zadzwonić pod podane numery:

MOKOTOWSKI OŚRODEK PRZECIWDZIAŁANIA UZALEŻNIENIOM
tel. O800 479 064 lub tel. 022 646 82 99
codziennie w godz. 9.00 - 20.00

NARKOTYKI - NARKOMANIA
tel. 0801 199 990
Ogólnopolski Telefon Zaufania
codziennie w godz. 16.00 - 21.00

UZALEŻNIENIA
tel. 022 823 65 31
Telefon gminy Centrum i Poradni Profilaktyki i Terapii Uzależnień Monar
w godz. 9.00 - 21.00

Powodzenia!!

Odnośnik do komentarza

witam mam problem i nie wiem co mam robić prosze o pomoc!!! mój chłopak pali trawe robi to przecietnie 2 razy dzienie widze ze jest z nim zle nawet bardzo ma jakieś zwidy i co najgorsze mnie o wszystko oskarża nie jestem w stanie nawet opisać tego wszystkiego co sie z nim dzieje wiem jedno kocham go nad życie i jestem wporządku według nie go ale on myśli inaczej osarża mnie o wszystko myśli ze go zdradzam ma jakieś urojenia jeszcze miesiądz temu udawadniałam mu wszystko ale to było jeszcze gorzej na ta chwile roztałam sie z nim ale nie potrafie nie daje radybez niego kocham go nad życie co mam zrobić by myślał inaczej nie mam juz pomysłów ani siły !

Odnośnik do komentarza

Palenie marihuany dwa razy dziennie to zdecydowanie uzależnienie. I tu pojawił się jeszcze jeden problem - omamy. A to świadczy, że mózg nie pracuje tak, jak powinien.
Nie mam nic do tego, że ktos sobie pali marihuane, ale jak pali okazyjnie, a nie jest uzalezniony, bo naprawde rzutuje na układ nerwowy. Myślę, że sytuacja może się nasilać i te problemy neurologiczno psychiczne mogą również się nasilać, postępować omamy, halucynacje itd. Jedyne, żeby mu pomóc to musiałby zrobić badania neurologiczne i pójść na odwyk, ale jak każdy uzależniony na pewno nie zechce i będzie się upieral, więc tu tylko przymus.

http://www.ticker.7910.org/an1cMls0g411100MTAwNDcxNGx8MzU1NjZqbGF8aW4gbG92ZQ.gif

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...