Skocz do zawartości
Forum

Obsesyjne myślenie o nowotworze


Gość Anonim

Rekomendowane odpowiedzi

od jakiś dwóch tygodni myśle ciągle że moge mieć raka nie wiem dlaczego ale te myśli i ta cała sytuacja mnie przerasta .koleżanki w pracy powiedziały że im więcej będe o tym myślała to naprawde zachoruje i jeszcze przez to bardziej o tym myśle i boje się tego...Mam 23 lata, męża i 2 letniego synka ,choruje na niedoczyność tarczycy ,mój tata zmarł na raka gdy miałam 8 lat.Z moimi obawami byłam już u lekarza rodzinego dał mi tylko sierowanie na morfologie żadnych konkretniejszych badań mi nie zrobił w tym kierunku.Czytała o markerach ale najpierw chciała bym się dowiedziec jaki powinłam zrobic badania i gdzie żeby wykluczyć chorobe, czy może powinłam udać się o psychologa bo niechce o tym myśleć nie daje mi to narmalnie życ.boje się że psychicznie polegnie poczebóje bardzo pomocy rady jakiegoś dobrego specjalisty,PROSZĘ POMÓŻCIE MI POMÓŻCIE MI NARMALNIE ZNÓW ŻYĆ

Odnośnik do komentarza
Gość renata6k

Moim zdaniem to sprawa psychologiczna lub tez psychiatryczna. A osobiście również wierzę, że jak cały czas będziesz myślała, że masz raka to Twoje myślenie życzeniowe może się sprawdzić. Nie kuś losu.

Odnośnik do komentarza

Jeżeli bardzo boisz się choroby, a masz prawo się bac, ponieważ Twój tata chorował na raka, możesz zrobić badanie krwi, badanie poziomu TSH (tarczyca), cytologię czy USG piersi, wszystkie te wyniki zanieść do lekarza, jeśli ten stwierdzi, że wszystko jest ok, to znaczy, że tak jest. Pamiętaj, że nowotwór nie pojawia się z nia na dzień. Często trwa to jakiś okres czasu, dlatego powinnaś raz- dwa razy w roku robić takie badania, aby mieć pewność, że nie jesteś chora. Jeśli pomimo dobrych wyników badań, Twoje obawy nie będą mijać, możesz zasięgnąć porady psychologa, ponieważ może być to kancerofobia (strach przed chorobą nowotworową).

Odnośnik do komentarza

witaj,
Obsesyjnosc Twojego myslenia ,jest zwiazana z utrata taty ,i jest to na podlozu psychicznym a nie na podlozu typowo medycznym.
Ja choruje na nerwice od paru lat ,czasem palac papierosy mam zgrubienie na gardle ,podczas gdy wtedy mysle ,ze mam raka tchawicy i obsesyjnie szukam co moze byc przyczyna tego zgrubienia ,to bylo 2 lata temu ,zrobilem wszystkie badania i nie wykazalo nic ,
gdy robia mi sie plamki na ciele ,mysle ze mam raka skory ,to wszystko jeszcze mnie dobija gdy widze np recznik mojej sasiadki z napisem RAK ktory pewnie jest jej znakiem zodiaku a kazdego dnia go widze ,ale nie przejmuje sie tym bo nauczylem sie z tym walczyc.
Czesto na drodze do takich myslen sa wlasnie urojone rzeczy ktorych dosyc czesto nie potrafimy zniesc i sami sobie swoja psychika wytwarzamy.
Masz prawo sie martwic ,ja tez mam ,w mojej rodzinie babcia umarla na raka i moja najblizsza ciocia(u ktorej spedzalem 2 miesieczne wakacje w czasach dziecinstwa do 17-18 roku zycia)
Ale wiem ze problem tkwi w psychice ,bo ile razy bylem na badaniach profesjonalnych za ktore placilem gruba kase ,bo na badania u Neurologa musialem czekac dlugie miesiace ,wiec korzystalem z uslug profesjonalistow lekarzy prywatnych ,nie wychodzilo nic niepokojacego ,zawsze stwierdzali ze to jest na tle psychicznym po wykonaniu wszystkich mozliwych badan jakie tylko mogly byc(jestem bardzo dociekliwy jesli chodzi o stan swojego zdrowia)
Dla pewnosci ,jesli Ci to przyniesie ulge ,powinnas sie wybrac do lekarza by dal Ci skierowanie do odpowiednich lekarzy ,jesli nic nie wykryja tak jak w moim przypadku ,to pozostaje lekarz Psychiatra ktory przepisze odpowiednie leki ,po ktorych poczujesz sie lepiej ,i psychoterapie - to najwazniejsze zeby z niej nie rezygnowac ,bo te mysli moga sie poglebic a psychoterapia pomaga z takimi i innymi problemami ,to co opisalas jest jedynie czescia mojego zycia w nerwicy ,i wlasnie dlatego ze w wieku 20-21 lat zaczely sie u mnie objawy ktorych nie traktowalem powaznie ,chociaz powinienem ,a dzis juz wiem ze to byl blad ,dlatego nie rob tego bledu co ja ,
dopoki jeszcze nie jest z Toba zle ,zycze powodzenia i koniecznie napisz jak Ci sie uklada w tym temacie ,gdy juz sie uspokoisz i bedziesz wiedziala ,ze to objaw nerwicy ,w Twoim wypadku jest to tylko mniejszy objaw nerwicowy niz u mnie ,bo te i inne mysli przychodzily mi do glowy niejednokrotnie ,tym bardziej ze mamy podobna przeszlosc ,jesli chodzi o utrate bliskich na raka.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...