czemu jest smutek

[Gość molto]

dlaczego bez przyczyny czuje ogromny smutek, taki jeden z ty najglebszych jakiw w zyciu czulam?

[js_11]

Być może to depresja o podłożu biologicznym, albo jakieś stłumione uczucie, od którego się odcinasz. Towarzyszy temu jakaś treść myślowa?

[Gość unna-1]

Bo pozwalasz sobie na to. Wszystko siedzi w twojej głowie, wszystko zależy od ciebie. Nie walczysz, nie próbujesz nic zmienić, uległaś.
Odstaw wszystko, co dołujące. Zmień muzykę na pogodną, rodzaj filmów, gier, a nawet nie oglądaj wiadomości, bo tam jest mnóstwo katastrof, przemocy.
A przede wszystkim, zajmij się jakimś sportem, rusz się, zmęcz się.
Dla ciebie dobra byłaby nauka tańca, jakaś rumba czy samba, bo sam typ muzyki już dodaje energii i poczucia radości.

[Gość molto]

moglabym zanudzac cala historia. ale powiem w skrocie - zawiodlam sie poraz drugi, tzn na kolejnej osobie. Poza tym od kilku dni w moim domu jest zla atmosfera, tata sie upija, ale to nie jest najgorsze, najbardziej uciazliwe jest to ze mama sie do niego czepia i naglasnia to. Czulam sie samotna. Tylko nauka. Tym mam zyc. Sama tego chcialam. Mam hobby, taniec klasyczny - jednak czasem nie mam sil trenowac, a konkretnie: w dni gdy tata pije.

[Gość DarkRivers]

[Gość Danuta718]

Każdy kiedyś się na kimś zawiódł. Kogoś zawodzą często nawet cały czas. Każdy ma jakieś troski, zmartwienia. Jednak trzeba iść dalej, nie oglądać się za siebie i żyć własnym życiem. Ja też to przerabiałam. Też mam dziś mega doła, bo kolejna osoba, która chociaż trochę mi pomogła, nie chcę w końcu krytykować go za całokształt, ale ostatnio mocno mnie zawodzi a jutrzejszy dzień okaże się kulminacyjny. Tylko że ja nie chcę się poddawać i będę walczyć o swoje. Na tym polega życie. Jest ciężkie i trudne ale jak to nieraz wyczytuję w necie ,,nie ma takiej burzy po której nie ma słońca" i tego należy się trzymać.

[anetta35]

Grunt, to nie oczekiwać za wiele od ludzi, zwłaszcza tego, czego nie sa w stanie nam dać.

[Gość unna-1]

A powinnaś właśnie wtedy wychodzić, tzn. gdy tata pije.
Po co masz siedzieć i przeżywać, patrzeć na pijaka. Idź, trenuj, oderwij się od smutnej rzeczywistości, zmobilizuj się.
To tata ma problemy, nie identyfikuj się z nim.
Rozstanie, zawód...tak to w życiu jest. Trzeba się pozbierać, iść dalej i wierzyć, że następnym razem spotkasz tego właściwego, kochanego.

[bańkawstańka]

Trzeba zrobić coś dla siebie! Polecam naukę tańca -> Szkoła Tańca Sosnowiec  lub znajdź coś w swoim mieście ?