Co to może być?

[Gość Alafav]

Zacznę od początku. Mam 16 lat. I.. Właściwie przejdę do konkretów. Głos w głowie mówi mi "jeśli nie zrobisz tego, to (np.) już nigdy nie zobaczysz swojej ukochanej" (tak, jestem lesbijką). oczywiście nie chodzi tutaj o stany zagrażające życiu, ale np. potrzepanie głową, dokładne przeczytanie danego tekstu, zaciśnięcie pięści. Oczywiście ze strachu (sama nie wiem przed czym) robię to. Rok temu potrafiłam wmówić sobie pewne wydarzenia i żyć nimi jakby się wydarzyły. Np. gwałt, chodziłam przygnębiona, smutna, bez życia jakby to naprawdę się wydarzyło. Przeszłam depresję i mam anoreksję.

[Gość Alafav]

No i jeszcze wybucham złością na byle co. Przeżywam bardzo negatywne rzeczy jak i te pozytywne. Jestem bardzo drażliwa i wrażliwa. Nie wiem czy to sprawa charakteru czy to ma jakikolwiek związek z tym, co opisałam u góry.

[mgr Kamila Krocz]

Alafav, nie jestem w stanie postawić diagnozy przez Internet. Tak się nie da i byłoby to nieprofesjonalne. Wewnętrzny przymus zrobienia czegoś (wykonania jakiegoś "rytuału"), by przeciwdziałać nieszczęściu/zagrożeniu może wskazywać na nerwicę natręctw (zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne). Powtarzam jednak, że są to tylko moje przypuszczenia, a po diagnozę należałoby się udać do specjalisty. Pozdrawiam!