Skocz do zawartości
Forum

Nowe życie, nowe miasto, odnaleźć siebie.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.
Mam 25 lat, jestem po studiach, mieszkam w małej miejscowości bez znajomych, przyjaciół,dziewczyny, bez pracy i perspektyw na nią. Wszyscy wyjechali za studiami, za pracą itd.
Czuję że potrzebuję zmiany. Tak na prawdę nie wiem czego do końca chce od życia, brak jakiegoś celu. Podejrzewam że zmiana otoczenia może mi pomóc w odnalezieniu siebie, ale....boje się i nie umiem jakoś tego zorganizować.

Nawet nie wiem do jakiego miasta miałbym wyjechać a tam odnaleźć się to już całkiem mnie przerasta.
W plecak spakuje kilka ważnych rzeczy i jadę w nieznane?
Mam odłożone pieniądze na start tzn. stancja, jedzenie.Na pewno nie zabraknie na początek, chociaż stancję tak o znaleźć to tez nie jest łatwo, a o pracy już nie wspomnę.

Nie mam planu działania nie mam odwagi ale wiem że tego potrzebuję, bo stoję w miejscu i spalam się. Chcę zacząć żyć, żyć dla siebie, chodzić spać z poczuciem spełnienia i wstawać przed kolejnym dniem wyzwań.

Nie wyobrażam sobie że wpadam do nowego miasta, śpię w hostelu i szukam stancji, następnie pracy... w ogóle jakoś tego nie widzę.
Może do miasta, gdzie są znajomi, niby to jakieś poczucie inne...

Na pewno wielu z Was stało przed takim wyzwaniem życia. Wóz albo przewóz....udało się? Jak sobie z tym wszystkim poradziliście?

Odnośnik do komentarza

Wyjazd w ciemno nie ma sensu, ale dobrym pomysłem jest wyjazd do miasta, gdzie masz jakiś znajomych.
Jednak priorytetem jest praca.
Wykorzystaj siłę internetu,najpierw weź na cel miasto, gdzie masz znajomych i zacznij szukać pracy, wysyłaj CV, ale szukaj też w innych miastach.
Jeśli Ci się poszczęści z pracą, wtedy zaczniesz szukać mieszkania, weźmiesz co będzie pod ręką, a z czasem poszukasz czegoś lepszego.
W Twoim wieku można wszystko.

Odnośnik do komentarza

Studiowałeś - więc jakieś miasto znasz, bo przecież nie studiowałeś w swojej małej miejscowości. Boisz się obcych stron - wyjedź najpierw tam, do miejsca które znasz. Znajomych na studiach przecież tez jakichś poznałeś - pojedź tam, gdzie oni pracę znaleźli. Oni znaleźli więc Ty też znajdziesz. Wiem że to może brutalne ale weź się chłopie w garść, masz 25 lat, najlepsze lata swojego życia a Ty siedzisz i się zamulasz. Pracy teraz jest wszędzie pod dostatkiem - nawet jak to nie będzie stanowisko od razu ni wiadomo jakie to na początek jakieś zaczepienie i kasa. Musisz się odważyć bo im później tym gorzej. Kiedy masz zacząć pracować - po 30?

Odnośnik do komentarza

Najważniejsze to spróbować, przecież do tego stanu nic nie robienia zawsze możesz wrócić jak się nie odnajdziesz, nic nie tracisz najwyżej parę złotych. Najważniejsze to spróbować bo pamiętaj że zawsze bardziej żałujemy tego czego nie zrobiliśmy niż tego co zrobiliśmy. Ja stoję przed podobnym dylematem z tym że ja to dopiero za jakieś pół roku planuje coś takiego. Też mam mnóstwo obaw ale trzeba się jakoś przemóc i szukać swojego szczęścia.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...