Skocz do zawartości
Forum

Wirtualny świat czy realny?


Gość BeatrisBeti

Rekomendowane odpowiedzi

Gość BeatrisBeti

Witam kochani,wyspaliście się ja tak po obiednia kawka co, temat bardzo ciekawy bo na czasie,wirtualny świat może realny jak to jest naprawdę.Kilka lat temu gdy mi było smutno źle,nie miałam z kim porozmawiać uciekałam się do swiata wirtualnego by tam porozmawiać z kimś kto mnie wysłucha przez drugą stronę ekranu wirtualnego świata wtedy jeszcze mi się wydawało że ten świat po drugiej stronie ekranu jest lepszy fajniejszy kolorowszy niż realny świat tu i teraz że wszyscy mnie rozumieją co chce im przekazać wyżalić się co,mi leży na sercu a tak naprawde tak nie jest bo życie z czasem mnie nauczyło że nie wiesz z kim piszesz po drugiej stronie ekranu tyle się teraz słyszy o no właśnie o tragicznych sytuacjach przez komputer,może nie zawsze tak jest,mnie może wiele wysłuchało a tak naprawdę śmiali się z moich problemów kto to wie kak naprawdę jest,a wirtualnym życiu wiecie jak jest jak codzień szara rzeczywistość nas przytłacza mam rację,teraz to rozumie przedtem tego nie wiedziałam,tak to już jest inni lubią świat wirtualny bo tu znajdą oparcie,szukają przyjaciół gdzie mogą z kimś porozmawiać,a w realnym też pozna kogoś poznać porozmawiać czy pójść na kawę,Internet dobra rzecz bo i do nauki i do zabawy ma plusy i minusy my tego nie zmienimy już.Lecz wolę realny świat od wirtualnego,chociaż wirtualny też jest dobry ale trzeba mieć granicę wiedzieć kiedy dość stop i nie powiedzieć. Nie wolno przekraczać granicę trzeba umieć powiedzieć gdzie wolno powiedzieć Nie gdzie Tak trzeba mieć we wszystkim umiar jak z piciem czy jedzeniem.Pamiętajcie o tym a u was jaki was świat kręci wirtualny czy realny, po prostu samo życie jak w serialu.Pozdrawiam Beti

Ps. Proszę o odpowiedzi i komentarze co o tym wszystkim myśliscie.

monthly_2014_11/wirtualny-swiat-czy-realny_2072.jpg

monthly_2014_11/wirtualny-swiat-czy-realny_2073.jpg

Odnośnik do komentarza

Hej Beti,
widzę, że znowu mnożysz byty...po weekendzie moderatorzy użyją brzytwy Ockhama ; )

Do wszystkiego trzeba podchodzić z umiarem. Ja ostatnio przeginam z przebywaniem w wirtualu, mam taki czas, małe zawirowania życiowe...dla mnie to forum, to taki wentyl. Póki co.
W necie można poznać fajnych ludzi. Sama miałam szczęście poznać tutaj dwie naprawdę nietuzinkowe postacie. Nie żałuje, że kiedyś się zgadaliśmy, do dzisiaj mamy kontakt i czasem sobie piszemy, co u nas.
W realu, mogłabym ich nigdy nie spotkać...
Nie trzeba się zamykać na znajomości wirtualne.
Tylko mam wrażenie, że Ty bardzo szybko się zżywasz, jesteś uczuciową istotką...i potem rozczarowania znosisz gorzej.
Można się też sparzyć. Świrów wszędzie pełno...tak samo fałszywych ludzi.
Czasem ludzi poznanych w sieci idealizujemy, nie dostrzegamy wad ( albo skrzętnie potrafią je ukryć).
Bywa, że wirtualne znajomości przenosimy do reala i wystarczy kilka minut, by przekonać się, że nasze wyobrażenia nijak się mają do rzeczywistości...choć wcześniej było setki maili, fony,gg i smsy.
Do wszystkiego trzeba podchodzić z ostrożnością i racjonalnie.
Czujność wskazana, sensory muszą być wyostrzone ; )

Jednak świat wirtualny, nie może Ci zastąpić normalnego świata. To troszkę niebezpieczne, można w tym utonąć.
Szukanie przyjaciół na siłę, też nie ma sensu...spinanie się niewskazane ; )

Czyli zdanie mamy takie samo ; )

Jest takie forum "Psychologia internetu" tam znajdziesz dużo na ten temat :)
Pzdr.

Rozdzierający jak tygrysa pazur
antylopy plecy
jest smutek człowieczy.

Odnośnik do komentarza

Beti:

Świat realny jest z pewnością lepszy, bo tutaj w wirtualnym różnie z tym bywa. Co do ostrożności i umiaru jaki należy w tym zachować to się zgadzam. Ja chwilowo tutaj jestem bo mam złamaną nogę i od kilku tygodni nie wychodzę z domu. I choćbym nie wiem ilu miała przyjaciół w wirtualnym świecie tylko ludzie ze świata realnego mogą mi pomóc. :) Tak więc i jedno i drugie jest dobre i potrzebne.

Trzymaj się Beti. Ja też byłam na Twoim blogu i moi znajomi też. I bardzo nam się podoba Twoje pisanie! Jesteśmy pełni podziwu dla Ciebie.:)

Pozdrawiam serdecznie. :)))

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...