Plamienie zamiast miesiączki przy wrodzonym przeroście nadnerczy

[Gość ania 1978]

Witam.Choruję na wrodzony przerost nadnerczy(postać nieklasyczna),astmę oskrzelową,wielokierunkową alergię,wole guzowate obojętne tarczycy,tachykardię,dnę moczanową ,skazę płytkową,brak wchłaniania żelaza.Mam 34 lata..Moje wyniki badań sprzed miesiąca przedstawiają się następująco:DHEAs-1720,6ug/dl(norma 30-333);17OH-progesteron-1,0ng/ml;androstendion-2,5ng/ml;kortyzol-10,7ug/dl(norma 4,45-22,7);testosteron-1,66nmol/l(norma 0,198-2,67-mimo ze posiadam dużego stopnia hirsutyzm);prolaktyna-10,1ng/ml-a moje piersi są ogromne(norma 1,9-25,00);insulina-13,3uIU/ml(norma 2-25),TSH-0,220uIU/ml(norma 0,270-4,20);FT3-3,43pg/ml(norma 1,71-3,71);FT4-0,98ng/dl(norma 0,70-1,48).Miesiączki odkąd pamiętam zawsze były nieregularne,krwotoczne,bolesne.Od dziecka miałam niedowagę ,tyć zaczęłam w 17 roku życia,dziś moja waga wynosi 110 kg,jako przyczynę przybierania na wadze zdiagnozowano WPN.Endokrynolog nie przepisuje mi żadnych leków ani na tarczycę ani na nadnercza(poprzedni lekarz przepisywał eltroxin i dexamethason) gdyz twierdzi że mają skutki uboczne.Od tarczycy odczuwam dławienie i tachykardię.Mam tak osłabiony organizm od 2 lat że najprostsze czynności stają się problemem.Od kilku lat po podniesieniu rąk do góry mam duszność i szybkie bicie serca,takie wrażenie,,przekręcania się serca'',żaden z kardiologów nie potrafił znalezc przyczyny.Pierwszy dzień mojej ostatniej miesiączki to 15 września,trwała 6 dni(zawsze trwa ok 2 tygodni),dziś jest 19 listopada a miesiączki nadal brak.Jednak w poprzednim miesiącu w terminie okresu pojawiło się plamienie które potem ustało,a od 1 listopada do dziś trwa nieprzerwanie.Jest to bardzo duża ilość wodnistej wydzieliny,tak rzadkiej jak mocz,bielizna w kilka minut robi się mokra.Wydzielina ma kolor najczęściej brązowy,różowy,zółty ,a czasem jest bezbarwna.Jest jej naprawdę dużo,jest podbarwiona krwią,czasem występuje bardzo mała ilość świeżej krwi.Przez ten cały czas mam bóle podobne do menstruacyjnych,silny ucisk na pęcherz ,pieczenie w dole brzucha-często nawracają mi infekcje dróg moczowych.Od zimy ubiegłego roku ciągle mam ucisk na pęcherz ,byłam z tym u ginekologa,robiłam usg dopochwowe i cytologię-wyniki dobre.Badanie moczu nie wykazało szczególnych odchylen od normy.Mam pytanie-co oprócz ewentualnej ciąży(którą raczej wykluczam)może być przyczyną braku miesiączki i plamienia?Czy mają tu wpływ moje choroby?Czy tak wysoki poziom hormonu DHEAs to przerost nadnerczy ,czy należy podejrzewać guz?Na rezonans muszę czekać pół roku,tomografii nie mogę mieć wykonanej gdyż jestem uczulona na kontrast(po wstrząsie anafilaktycznym) i byłam ostatnio często prześwietlana z powodu płuc.Czy rezonans bez kontrastu wykaże ewentualne nieprawidłowości u otyłej osoby?Czy istnieją jakieś kontrasty dla alergików ?Mam jeszcze jedno pytanie chyba najważniejsze-czy z moimi schorzeniami mam szansę na donoszenie ciąży,na zdrowe dziecko?Poprzedni endokrynolog zalecał jak najszybsze zajście w ciążę ,mówił że objawy WPN w trakcie ciąży mogą złagodnieć,a po niej mogę nawet trochę schudnąć .Czy to prawda?