Skocz do zawartości
Forum

Kiedy pojawił się u Was instynkt macierzyński?


Rekomendowane odpowiedzi

Je tez mam 23 lata i od jakichs 3 lat bardzo silny instynkt macierzynski. Moj maz tez byl bardzo przeciwny, poniewaz ja sie ciagle ucze. Jednak 3 miesiace temu odstawilam tabletki, powiedzialam mu, ze przestaje sie zabezpieczac i teraz on ma to robic. Po 3 miesiacach uzywania prezerwatyw- dzisiaj czekam na spozniajaca sie @ :)

Odnośnik do komentarza

Oj ja tez tak mialam, to calkiem normalne. Moze po pracy znajdz sobie jakas dodatkowa prace jako opiekunka do dziecka ? Ja swojego czasu opiekowalam sie dzidzia 1,5 roku i bardzo mi to pomoglo :)
Wiadomo, ze sytuacja finansowa jest kiepska. Duzo zostalo wam tego kredytu ? I dlaczego on go splaca a nie rodzice ?

Odnośnik do komentarza

A myślałam, że tylko ja jestem taka szalona, że ciągle sobie to dzieciątko w moim brzuchu wyobrażam:) Może masz rację, że praca jako opiekunka by coś pomogła. On spłaca, bo jego tata miał wypadek i chwilowo jest tylko na marnej rencie. Jestem z chłopakiem 2 lata i on mówi, że to za wcześnie, że za jakieś 3 lata najwcześniej chciałby mieć dziecko (on ma 24 lata). A ja nie wiem czy tyle wytrzymam. Malaosska, to już wiadomo czy dzidziuś będzie u ciebie?:))

Odnośnik do komentarza

Potem, jak nie pracowalam juz jako opiekunka to znowu meczylam mojego meza i dostalam szczeniaczka:) To tez sprawilo, ze instynkt troche sie zmniejszyl, ale tylko na rok hehe, bo jak piesio urosl to nie potrzebowal juz tyle mojej uwagi. To tez kolejne rozwiazanie na jakis czas tylko:/
Moj maz ma 25 lat i od paru lat mowi, ze za 3 lata hehe - oni sie po prostu boja, bo nie wiedza, co ich czeka. My mamy to w genach, a mezczyzni wszystkiego musza sie nauczyc niestety.
Okres powinien byc 2 listopada, zrobilam 2 testy, ale negatywne- wiec pewnie to jeszcze nie teraz, szkoda...

Odnośnik do komentarza

Tak, te 3 lata to może być tak na prawdę 10:) Zdaję sobie z tego sprawę. Ale muszę jeszcze troche poczekać. W sumie tak myślę o tym byciu opiekunką i nie wiem czy bym nie była jeszcze bardziej zazdrosna. Koleżanka 25 lat ma bobaska i jak ją widuję z nim to owszem śliczny jest itd. ale jeszcze bardziej mi smutno, że zanim zajdę w ciąży to pewnie jeszcze minie kilka lat. I myślę, że może trudno, będziemy żyć w trudnych warunkach, może nie będziemy bogaci nigdy i co wtedy? Ciągle będzie za mało pieniędzy...

Odnośnik do komentarza

ja poczułam insynkt dopiero jakiś rok temu. Więc dosyć późno. I powiem wam tak nigdy nie ma dobrego momentu na dziecko. Serio. Obecnie jestem w ciąży i zawsze mozna dojść do wniosku że to nie jest czas na dziecko. Bo najpierw się studiuje, cżłowiek by poszalał, potem szukanie pracy, pierwsza praca ( przecież od razu nie polecę na macierzyński) potem kupno samochodu, domu, mieszkania, za mało się zarabia itp kolejna praca znowu strach przed zwolnieniami i tak budzisz się w wieku 35 lat albo i więcej z ręką w nocniku... i masą etapów na ktorych można było mieć dziecko...
Moja koleżanka urodziła gdy była kończyła pierwszy rok studiów. Czyli miala coś koło 20 o ile dobrze pamiętam, wzieła dziekankę. Dała radę, pobrali się i teraz ma 30 lat i odchowaną córkę ktora lata do szkoly i nie ma z nią problemu jeśli chodzi o niańkę czy przedszkole... Może śmiało iść do pracy i nie martwić się czy znajdzie opiekunkę, czy ją przyjmą, czy ją zwolnią...

Odnośnik do komentarza

moj instynkt poszedl na dlugi spacer i zabladzil :D ale nie dramatyzuje dobrze mi tak jak jest :D nie kazdy posiada te same cele i zalozenia ,kierujac sie naszym narodowym stereotypem to ja juz jestem po za marginesem normalnosci ..pod oltarz sie nie pcham dzieci rodzic nie chce zyje na koci pazur na domiar wszystkiego wykonuje meski zawod :D:D a jak sie pojawiam w Pl w swoim miasteczku to patrza sie na mnie jak na ewenement :D

Odnośnik do komentarza

U mnie zapewne też ok 23-25 r. ż pojawił się ten instynkt. Co lepsze nigdy się nie zabezpieczałam z moim najpierw chłopakiem- a potem mężem. I nic. Kolejne koleżanki, siostry, szwagierki zachodziły w ciążę, rodziły dzieci, a ja nic. Dół jak kanion eldorado. Nikomu nie życzę. Potem miałam pewne zawirowania życiowe, problemy zdrowotne i dziecko urodziłam mając 34 lata. Dość późno jak na pierwsze dziecko. I powiem tak, u nas się nigdy nie przelewało ale na dziecko by pieniążki się znalazły. Miłości i cierpliwości też by nie brakowało, pomocy pewnie ze strony rodziny wtedy lata temu też by nie brakło. Problemy z zajściem w ciążę wszystko pozmieniały. Mam 37 lat, nie mam już takiego powera jak mamusie czy tatusiowie młodsi o 10 lat, mój mąż też nie ma już takiej ochoty na zabawy z dzieckiem. Został nam jeden dziadek, bo przez tych kilka lat część rodziny nam zwyczajnie się wykruszyła. Ja obecnie nie pracuję bo ciężko w wieku 37 lat po 4 latach przerwy wrócić na rynek pracy.
Dlatego myślę że warto na podstawie moich przeżyć takie argumenty mężowi przedstawić. Później nie jest lepiej. A jak jeszcze nie daj Boże wyjdzie po drodze jakaś sytuacja zdrowotna, problemy z płodnością itd to może okazać się że w ogóle będzie za późno.
Trzymam kciuki :)

Odnośnik do komentarza

Mając 10 lat, sądziłam, że w wieku 18 lat będę mieć dzidziusia... - tak sobie marzyłam wówczas głupiutka. Lata mijały i 18stka też hahaha Dopiero w wieku 22 lat poznałam tego Jedynego, zaczęłam współżyć i obudziły się we mnie instynkty mamusiowe takie mega mega - tym bardziej, że dzieci zaczęły do mnie lgnąć. Niedawno szwagierka urodziła synka, to już w ogóle eksplozja miłości! Poza tym wszystkie koleżanki z wielkimi brzuchami - troszkę zazdrość :P
Oboje z partnerem chcemy maluszka, dlatego zdecydowaliśmy, że pojawi się w 2016 roku, aleeee jak teraz się "coś" wydarzy to i tak będziemy bardzo szczęśliwi :) Czemu 2016? Dopiero założyliśmy firmę, mieszkanie w remoncie, ciężko z warunkami dla dzidziusia... ale jak będzie trzeba... ;)

Odnośnik do komentarza

paula133 wracajac to tej opiekunki, to inaczej niz spotkasz kolezanke i sie nacieszysz dzidzia. Inaczej, bo przez pare godzin dzidzie trzeba przewinac, nakarmic itp. z reszta wiesz o co kaman hehe. W moim przypadku spedzalam czasami wiecej czasu niz mama z dzidzia. Bywalo tak, ze mala beze mnie nie zasypiala i to wtedy mamuska byla bardziej zazdrosna hehe :)
A tak na marginesie, zrobilam rano 3 test i tez negatyw, popoludniu wizyta u gin i tez nic nie dojrzal, a @ brak. Przypisal kwas foliowy i powiedzial do zobaczenia za niedlugo hehe mam nadzieje, bo nie jestem juz w stanie walczyc dalej z moim instynktem:)

Odnośnik do komentarza

Witam. Znam to uczucie, ja miałam 21lat kiedy zamarzyłam o dzidziusiu, na początku było to slabe, ogladalam ubranka w sklepach, zabawki itd. Ale z roku na rok coraz bardziej chciałam mieć dziecko.Powstrzymywalo mnie to ze studiowałam i chciałam mieć ustabilizowana sytuacje finansowa i bytowa. Zazdroscilam kolezanka w ciąży, pomagałam w opiece nad dziecmi, zatrudniłam się w przedszkolu. Cale sowje zycie i wolny czas poswiecalam dziecia.Az w końcu po skończonych studiach w wieku 25lat zdecydowałam się na dziecko i mam sliczna 4 letnia corcie :)

Odnośnik do komentarza

Tumble
moj instynkt poszedl na dlugi spacer i zabladzil :D ale nie dramatyzuje dobrze mi tak jak jest :D nie kazdy posiada te same cele i zalozenia ,kierujac sie naszym narodowym stereotypem to ja juz jestem po za marginesem normalnosci ..pod oltarz sie nie pcham dzieci rodzic nie chce zyje na koci pazur na domiar wszystkiego wykonuje meski zawod :D:D a jak sie pojawiam w Pl w swoim miasteczku to patrza sie na mnie jak na ewenement :D

ja miałam bardzo podobnie. Wszystkie koleżanki powychodziły za mąż i od razu zachodziły w ciążę. Tylko ja zostałam, kazdy się dziwił, że tyle po ślubie ( wyszłam za mąż jako jedna z pierwszych) a dziecka brak. I nic nie dało tłumaczenie, że nie chcę, że na razie nie czujemy tego... doszło do tego że zarzucano mi problemy z płodnością :) I nie miało tu znaczenia że mieszkam w dużym miescie... każdy patrzył się na mnie i moje męża dziwnie, zupełnie nie rozumiejąc że na razie nie czuję potrzeby posiadania dziecka.... A teraz cieszę się, że nie dałam się presji, jestem w ciąży w momencie kiedy z mężem oboje byliśmy na to gotowi.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...