Skocz do zawartości
Forum

Nienawiść w rodzinie


Gość karina co mam robic

Rekomendowane odpowiedzi

Gość karina co mam robic

Witam mam taki problem, kiedyś za dawnych czasów zylam z zona mojego meza jak siostry razem imprezowalysmy i bylo super, ona w tym czasie miała chłopaka z którym chciała się rozstać bo poznala innego, krylam ja zawsze stalam po jej stronie często klocilam się o to z mezem który twierdzil zebym nie angazowala się w to wszystko, miedzy mna a nia zaczelo się psuc kiedy zaczela grac na tzw Dwa Fronty, nie pasowaly jej moje rady ze to się obrociprzeciwko niej, i stało się wpadla z chłopakiem z którym zdradzala swojego stałego partnera, nie wiem co zaszlo miedzy nimi ale wrociła do swojego stałego partnera, dodam ze jej staly partner to gnida której zależy tylko na kasie i nie szanuje innych ludzi, mój maz był często przez niego upokarzany dlatego go tak bardzo ienawidze za to jakim jest człowiekiem, aktualnie z siostra meza jestem na sciezce wojennej jak slysze cos na jej temat to mnie szlag trafia nie umiem poradzić sobie z ta nienawiscia do niej a ze to rodzina nie mam jak się od nich odciąć, dodam jeszcze ze na każdy kroku ona mnie obgaduje do rodziny albo nawet jak dowie się ze poklocilam się z mezem potrawi napisac takiego smsa ze w pięty wchodzi, wywyzszaja się bo maja firme teraz założona i robia głupie docinki żeby mi było przykro ze ja to ta gorsza :( nawet na początku ona i jej stały partner obwiniali mnie ze "wpadła" prze ze mnie, tak jakbym ja ja wsadiła do łózka, co mam zrobić jak się odciąć, wyluzować, i nie przejmować się nia żeby nie mieć w sobie tej zlej energii i nienawiści do nich,

Odnośnik do komentarza

Na smsy jest sposob - zmien numer tel, i nie dawaj jej nowego, meza masz od tego, by cie wspieral, to w koncu jak sie czujesz rzutuje na niego rowniez, ty masz swoje zycie, a ona swoje, nie musisz wcale sie z nia widywac, z mezem na ten temat porozmawiaj, a on napewno to zrozumie...
Skup sie na mezu i sobie i nie interesuj sie problemami jego siostry, bo jak sama widzisz twoja pomoc zakonczyla sie obwinianiem z jej strony ciebie za jej nikczemne uczynki...
Pozdrawiam i zycze spokojnego zycia w objeciach kochajacego meza :-)

Odnośnik do komentarza
Gość Martita89

Gdy jesteśmy z kimś w związku stawiamy partnera na pierwszym miejscu , przyjaźń na drugim - wydaję mi się ,że u Ciebie było trochę na odwrót .
Postaraj się w przyszłości nie kłócić z facetem o problemy Twoich przyjaciół , bo jak widzisz przyjaciółka była i już jej nie ma - nie warto poświęcać NIGDY związku kosztem przyjaźni .

Zacznij żyć swoim życiem , nie analizuj już tej sprawy dlaczego tak się stało , a nie inaczej - to dorosła Kobieta która sama powinna odpowiadać za własne czyny . Przecież przyjaciel jest od doradzania , a nie ostatecznego podejmowania decyzji . Zwalając winę na Ciebie leczy swoje sumienie - tak jej łatwiej widocznie ..

Poznaj nowych ludzi , a może znajdziesz nową przyjaciółkę która tym razem doceni Twoją przyjaźń .

Wyjedz z partnerem na jakąś wycieczkę , spędź z nim miło czas - kontakt bliski z partnerem na pewno pomorze wyluzować Ci się w 100 % :)

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie,
Moim zdaniem nie powinnaś w ogóle reagować na zaczepki siostry Twojego męża, nie pokazuj, że powoduje to w Tobie jakiekolwiek emocje. Zachowując się w ten sposób pokażesz jej, że nie zależy Ci na jej opinii, że ona nie ma wpływu na Twoje życie.
Postaraj się również, aby sytuacja z nią nie wpływała na relacje Twoje i męża, nie powodowała konfliktów.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...