Piekący ból i zaczerwieniona skóra wokół rany

[Gość wrsn]

Witam, mam problem, który wymaga doraźnej pomocy. Zmagam się od paru lat z samookaleczaniem, lecz zawsze dbałam o "higienę" zadawania ran i nigdy nie dochodziło do infekcji. Wczoraj jednak działając w afekcie zadałam sobie parę ran rdzewiejącym, brudnym od zaschniętej krwi narzędziem. Upłynęło ok. 24h od powstania ran, a ja wciąż czuję piekący ból, skóra wokół jest zaczerwieniona, a z samych ran sączy się krwisty wysięk. Z racji, że nie mogę powiedzieć nikomu bliskiemu o zaistniałej sytuacji (lekarz pierwszego kontaktu jest przyjacielem rodziny, więc to równiez nie wchodzi w grę) chciałabym się dowiedzieć co mogę zrobić, by rany przestały się babrać i zaczęły normalnie goić. Przemywam je wodą utlenioną i regularnie zmieniam opatrunek, lecz nie widzę poprawy. W linku załączam zdjęcie, jeśli to ma coś ułatwić. Pozdrawiam. http://pl.tinypic.com/view.php?pic=339u06f&s=5#.UpfGbCfxHXQ

[Gość Orzech laskowy]

a czy przez ten plaster skóra oddycha? Czy jest to opatrunek oddychający? Bo czasem tak się dzieje, gdy do rany nie dochodzi powietrze

[luke_c]

Rób okłady z Altacetu i smaruj Neomycyną trzy razy dziennie przez kilka dni. Powinno przejść bo to powierzchowne rany. Jeżeli po tygodniu nie przejdzie to radzę żebyś jednak poszła do lekarza. I pomyśl może o pomocy psychologicznej...

[Komercha]

Altacet? przecież na jego ulotce pisze: Nie stosować na otwarte rany i zmiany skórne w miejscu stosowania preparatu oraz u dzieci do ukończenia 3 roku życia.

A neomycyna jako antybiotyk nie jest na receptę?

[luke_c]

Tu nic nie pisze o tym: http://www.doz.pl/leki/p138-Altacet. Gdzie to znalazłaś? Wiem, że glin działa toksycznie, ale to raczej gdyby się go dużo wchłonęło przez jakąś głęboką ranę, a skupiłem się raczej na tym, że ma działanie ściągające, łagodzi ból i objawy zapalne. Neomycyny co prawda nie kupowałem, ale antybiotyki do stosowania miejscowego raczej recepty nie wymagają...

[luke_c]

A sory racja. ;) Tak czy inaczej doraźne zastosowanie na takie powierzchowne rany nie powinno jej zaszkodzić.

[Gość Lawendowa]

ja bym tego na ranę nie stosowała bo po pierwsze w skład altacetu wchodzi etanol który będzie podrażniał i tak już podrażnioną skórę. Po drugie skoro w ulotce pisze żeby nie stosować to znaczy nie stosować. To już lepsza bedzie maść tribiotyk, http://www.doz.pl/leki/p3275-Tribiotic, można ją kupić bez recepty, nawet w pojedyncze szaszetki bo ona w jest sprzedawana w takich małych saszetkach do wyciskania

[luke_c]

W Altacecie jest etanol w proszku? :P Bo to tabletki do rozpuszczania... To się rozpuszcza moczy i robi okłady. Ta maść co napisałaś jest rzeczywiście chyba lepsza od neomycyny. Wiedziałem, że coś takiego jest, ale nie wiedziałem jak się nazywa. Wiadomo, że więcej antybiotyków to większe spektrum. A tak w ogóle to już jej się ta rana raczej sklęsła albo umiera na sepsę bo od skaleczenia minęło 5 dni. ;)

[Pikaczu]

jak na przyszłego lekarza masz dość luźne podejście do tematu....A Lawendzie pewnie chodziło o altecet w żelu

[ka-wa]

Na rany proponuje octenisept ,w wodzie to się rozpuszcza rivanol, tu już się zrobił stan zapalny i potrzebny będzie antybiotyk,
ale najważniejsza jest dla Ciebie psychoterapia,
w normalnym umyśle nie mieści się samo okaleczanie,musisz się koniecznie leczyć.

[luke_c]

Pikaczu: A co miałbym niby zrobić? Nie można leczyć pacjenta, który nie chce się poddać leczeniu (chyba że jest ubezwłasnowolniony, nieprzytomny, po urazie głowy) a co dopiero kogoś anonimowego z internetu...