Skocz do zawartości
Forum

Brak spontaniczności i walka o bycie sobą


Jacobsen

Rekomendowane odpowiedzi

Z początku dodam, że jednym z moich ulubionych zespołów jest Pearl Jam. Polecam zwłaszcza posłuchać piosenki Nothingman, którą ja interpretuję tak, że jest ona o mnie. Otóż sprawa jest taka : porzuciłem priorytety, pracuję w robocie, za którą nie przepadam. Niemalże się nie rozwijam - ani w ukochanym sporcie, językach i innych naukach. Osobowośćiowo i społecznie - jestem trupem. Potrafię być sobą, całkowicie autentyczny i naturalny tylko przy paru osobach, chyba że w dogodnych sytuacjach np na jakiejś imprezie czy turnieju amatorskim. Tak to niemalże ciągle jestem sobą, tyle że w mojej głowie. Co do czego przychodzi - to nawet ze znajomymi, z którymi w miarę się dobrze znam nie potrafię autentycznie rozmawiać i być sobą przy nich. Jak nie ja. Wymuszone niekiedy odpowiedzi, zero spontaniczności , śmiechu. Różnie się to waha powiedziałbym , że tak od 30 do 70% Ja mojego prawdziwego ( idealnego - chyba jest takie pojęcie ) . Tyle, że jak ono ma być idealne, skoro taki potrafiłem być? A po drugie jak temu poradzić? Niebywała męka życiowa - ciężko cokolwiek zrobić, porozmawiać o filmach swobodnie,powygłupiać się i realizować swoje absurdalne pomysły, być sobą.

Odnośnik do komentarza

Szeroki temat w którym chodzi tylko o jedną rzecz: "polubić siebie". Spróbuj poszukać czegoś o samoocenie, pewności siebie, tylko najlepiej coś, co wyjaśnia problem a nie jakieś "gotowce" w punktach. Tak sobie myślę.. nikt z nas nie jest cały czas sobą. Jacobsen, skąd się to wzięło? Dużo łatwiej będzie Ci to wszystko zmienić jeśli poznasz źródło problemu.

tu po części jest opisany Twój problem

a tu coś o samoocenie
http://portal.abczdrowie.pl/jak-podniesc-poczucie-wlasnej-wartosci

Jeśli masz jakiś problem to na 100% ktoś już go miał

Odnośnik do komentarza

Moim zdaniem powinieneś sie zastanowić, co Cię blokuje, jeśli praca - szukaj innej, jeśli np. brakuje Ci kogoś, kolegow, dziewczyny - staraj się spotykać z ludźmi. Pomyśl sobie, co robiłeś np. rok czy 2 lata temu, co sprawiało Ci przyjemność i spróbuj do tego wrócić. Musisz znaleźć sobie, cel, sens, ale też nie taki aby nie mozna było go osiagnac bo to zniecheca i powoli probuj robic to, co sprawia Ci przyjemnosc, czego byc moze Ci brakuje. Mysle ze troche zatraciles siebie, wlasnie dlatego, ze nie wiesz kim jestes, co lubisz, co sprawia Ci przyjemnosc - okresc swoje potrzeby.

http://www.ticker.7910.org/an1cMls0g411100MTAwNDcxNGx8MzU1NjZqbGF8aW4gbG92ZQ.gif

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...